Chyba zostalem zle zrozumiany. Mnie tez rece opadaja jak widze co sie dzieje i tak mi sie zdaje ze jedyne co mozna zrobic to wyjechac. Wielu juz wyjechalo i mam wrazenie ze to raczej nie byli cwaniacy , kolesie i populisci , tym dobrze , nie maja powodu narzekac. Nadzieje zwiazane z kolejnymi wyborami mam coraz slabsze. Po prostu wydaje mi sie ze wyjezdza glownie elektorat partii , ktore moglyby (moglaby) cos zmienic na lepsze. Ostatnia chyba szansa byla zeszlej jesieni i znowu sie nie udalo. Jestem teraz zagranica , zamierzam wrocic do kraju ale chyba tylko po to aby znowu wyjechac.