Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Niekoniecznie - brak okien powoduje przeciagi i miejscowe zbyt szybkie osuszenie tynku, co skutkuje tym ze np na polowie sciany w przeciagu tynk juz wysechl, a na reszcie jeszcze nie. Zbyt szybkie wysychanie tynku jest tez zle bo traci swoja wytrzymalosc. Rozmawiałem z kilkoma ekipami... Nawet tynkarze przyznają, że niebezpieczeństwo przesychania tynków jest raczej iluzoryczne - przy wylewkach i tynkach wewnętrznych wilgotność w pomieszczeniach jest tak duża, że nic złego nie stanie się tynkom... Główny powód, dla którego tynkarze "wolą" tynkować po oknach to podójna robota jeśli nie ma jeszcze stolarki - najpierw ściany, później obróbki wokół otworów... Jedyny kłopot faktyczny - to upilnowanie, żeby kładzione instalacje wewnętrzne nie wyparowały któregoś smutnego dnia
  3. Niekoniecznie - brak okien powoduje przeciagi i miejscowe zbyt szybkie osuszenie tynku, co skutkuje tym ze np na polowie sciany w przeciagu tynk juz wysechl, a na reszcie jeszcze nie. Zbyt szybkie wysychanie tynku jest tez zle bo traci swoja wytrzymalosc.
  4. No ale własnie ze względu na wysychanie tynków korzystnie jest aby okien nie było!
  5. Okna wstawiam lada dzień, po skończeniu dachu, ale przed tynkami. Wszyscy wolą tynki robić w pierwszej kolejności, natomiast każdy wykonawca tynków i wylewek z którym rozmawiałem woli mieć okna wstawione tłumacząc to wysychaniem powierzchni mokrych.
  6. My wstawiamy okna po zrobieniu dachu. Widzialam ewolucje z paczkami dachowek podczas kladzenia pokrycia, nie zdecydowalabym sie wczesniej na okna. Najlepiej montowac okna po tynkach, ale jest to malo realne. Trzeba polozyc instalacje pod tynki, a z otwartego domu moga "wyparowac".
  7. Tylko wstawienie okien PO tynkac to pozniej dodatkowa robota z obrobkami glifow i parapetow .... a tynkarze LENIW sa jak ... wszyscy budowlancy z reszta Latwiej wstawic okna przed tynkami (juz takimi na gotowo, czyli jak cementowo-wapienne + gladz gipsowa, to przed gipsowaniem) i okelic okna dokladnie folia.
  8. Stary. Nawet nie wiesz jak ci się będą kurzyć i świnić na budowie! Jeśli producent nie kasuje cię za przechowywanie, to lepiej niech stoją u niego. Ja wstawiłem przed tynkami (chciałem zdążyć z VAT-em) i od tamtej pory: - szyby opryskali środkiem gruntującym pod tynki - zmyłem dopiero denaturatem - okna pochlapali tu i tam tynkiem (w miarę łatwo złazi) - okna pochlapali tu i tam zaprawą gdy montowali parapety (zlazło) - okna strasznie się zakurzyły od pyłu tynkowego, który wytworzyli podczas polerowania łączeń sufitów. Okna to PCV więc niewiele im to zaszkodziło. Ale generalnie - posadzki tynki i gipsokartony to makabrycznie brudne roboty. Jeśli możesz wstawić okna po tym, to zrób tak.
  9. Dach faktycznie nie ma tu nic do rzeczy, ale czy nie korzystniej jest wstawiać okna po tynkach wewnętrznych?
  10. A co ma pokrycie dachu, do wstawiania okien? Jak mają się kurzyć w fabryce, to niech się kurzą na budowie Pamiętaj o zabezpieczeniu domu z oknami. Najlepiej zamontować prowizoryczny system alarmowy stanowiący część przyszłego alarmu (jeśli przewidujesz montować alarm).
  11. Takie małe pytanko: Kiedy się wstawia okna? Po skończeniu pokrycia dachu czy można tuż po położeniu folii? Mój doradca twierdzi, że lepiej czekać aż na dachu będą dachówki, ale mnie się trochę spieszy, bo okna i drzwi czekają już ponad miesiąc u producenta i się kurzą...
  12.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...