Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Zgadzam się z przedmówcami, że nie można występować z szeregów forum. Nie przystoi, tym bardziej, że masz wkład swoim projektem elektryki. Mam nadzieję, że zobaczymy zdjęcia z nowego mieszkanka. Pozdrawiam.
  3. super, że nie odeszłaś a psiak - boski, też bym takiego chciała mieć
  4. heh - siła złego na jednego Nigdzie nie idę , zmienię tylko nick na "bezdomna" ) A ten wilk to biegnie i na forum i ......do mnie . na otarcie łez mąż zgodził się ma drugiego - mojego wymarzonego psa : http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Brit_Radov_dvor.jpg czeskeigo wilczaka ( na zdjęciu tatuś mojego przyszłego szczeniaka) - no ale to nie to forum;p Jesteście kochani ......zostaje i waląc się z hukiem w pierś ślubuję, że pozostanę wierna
  5. Mwanamke, ten wilk przy Twoim nicku biegnie do FORUM, a nie z niego ucieka. Zostań.
  6. Mwanamke, życie płata różne niespodzianki! Ty ten dom kiedyś wybudujesz - ja w to wierzę!
  7. Eeee- no nasza księga tez jest czysta - ale wspólna. Możemy ją podzielić jak postawimy budunki w stanie "po odbiorach technicznych", ale żeby postawić te budynki musimy działkę ( hipotekę ) podzielić na potrzeby zadłużenia się w banku . A podzielić nie możemy póki nie ma budynków Teraz działa jeden punkt ustawy a po postawieniu budynków działa drugi punkt tej samej ustawy i nie da się tego obejść. Sądownie też . A najsmiejszniejsze jest to, że ukazał się na rynku dodatek do pisma branżowego dla elektryków - z projketami instalacji - i to były MOJE projekty na planie MOJEGO ( jak się okazuje - niedoszłego) domu. Pamiatkę będę miała
  8. A nie możesz po prostu kupić działki z czystą księgą? To trwa parę miesięcy. Pozdrówka
  9. Ajajaj - dozywotnia?? To ja nie wiedziałam - przepraszam Nie ukrwyam - ciężko by mi było pójść na "odwyk" ...ale skoro legitymacja członkowaska jest ważna - to zostaję - działki drugiej juz nie kupię- chyba mnie ne stac na kolejne 4 lata szarpaniny, tę sprzedamy bo nasi współwłaściciele i niedoszli sąsiedzi w bliźniaku sami budować nie chcą - ale mieszkano nowe jest w jak najbardziej konkretnych planach (mam nadzieję Dzięki za ciepłe słowa ( córa marnotrawna)
  10. A ja to dopiero jak wprowadziłem się do domu to trafiłem na forum. I nic się nie dzieje. Zaglądaj tu i pisz jeśli tylko masz na to ochotę i odpowiada Ci towarzystwo. Chętnie posłuchamy (poczytamy) relacji z urządzania nowego mieszkania.
  11. Ha, z forum nie tak latwo rozwiazac umowe, jest dozywotnia. Poza tym mozna kupic inna dzialke Pozdrowienia
  12. No coś Ty? Tutaj jest masa osób, co nie buduje domów Jak Ci jest z nami nie bardzo xle, to zostań P.S. Ja juz też nie buduję
  13. Forumowicze drodzy - nie mam pojęcia co zrobię ze zdobytą tu wiedzą - na pewno jej nie wykorzystam przy budowie domu Opisywałam swoje "kłopoty", że brak zgody na podział hipoteki uniemożliwił nam budowę domu. Nadzieja była w odwołaniu - dziś przyszła odpowiedź i nadzieję szlag trafił Skończy się na zamianie mieszkania....domek poszedł się paść. Szkoda mi m.in ekipy - sprawdzałam referencje, uzgodniłam cenę a ich zachowanie zrzuciło mnie z krzesła - są super!!! I wierzę, że sama robota też by taka była.... Cóż - życzę wszystkim nieograniczonego dopływu gotówki na budowę i szybkiej realizacji planów A jako już niebudująca - musze opuśić zacne grono..... Było fajnie....
  14.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...