WITAJ.. otoz duzo osob (fachowcow z branży- ale chyba bez marzeń....i wczuwanie się w odczucia inwestora)... doradzają o wyniesieniu poziomu domu o okolo 20-30cm nad ulice....!! opiszę WAM nasz przypadek a decyzje i tak musicie podjąć sami: otóż nasza dzialka jest ponizej drogi..... ganek domu jest oddalony o 15m. od drogi, a taraz o 26m od drogi, spadek jest taki że im dalej od drogi tym większy spadek, przy ganku mamy około 30cm od poziomu drogi a ganek już pewnie około 60- 70cm poniżej drogi... naszym marzeniem (popartym oglądaniem innych domów ) byl domek jak najniżej działki, abym wychodząc na taras, po 2-3 schodkach była odrazu na zielonej trawce, budując murarze krzyczeli że bedzie nisko,,,,, kierownik kazał nam min. 10bloczków dawać... (jako przykład że woda z drogi nie zalewa- a tak budowlańcy krzyczeli że tak będzie) dodam że okolo 200m przed nami stoii murowany budynkek, przed domem mają kostkę, a ich wejście do piwnicy zaczyna sie na 5cm. od tej kostki, a dom stoii ok. 10m od drogi, przy czym przy zjeżdzie i bramie mają zamontowane ociekacze na wode...(nie wiem jak to sie nazywa fachowo).. i co??? nigdy ich nie zalało, ale ze względow ciepłoty mówią że ok. 15- 20cm nad tym poziomem to powinno być...a jeśli daliby 30cm. nad poziomem ulicy to musieliby mieć wejście na wysokości około 50cm...a mają 5 !!!! my wieczorem podjeliśmy decyzję że dajemy na 7bloczków i wieniec 10cm..., rano jak przyszłam i zaczełam na nowo oglądać działkę i słuchać sie fachmanów to zmieniliśmy na 8bloczkow... i wyszło ok. 45cm przy ganku od poziomu gruntu a przy ogrodzie ok. 60-75cm..... wieć taras będzie w chmurach.. wszyscy nas pocieszają,,,. że dobrze, żę cieplej, żę ładniej będzie wyglądał taki troche podwyższony.. a ja do dzisiaj po 10razy dziennie klnę ten 8bloczek, i ciągle żałuję tej decyzji,... gdybym tego wieczoru pooglądała trochę inne domki nawet w necie, rzuciłą pytanie do forum..., zdjęcia, nawet u sąsiadów mogłam się dobrze przyjrzeć...ale my byliśmy pod taką presją EKIPY budującej....i ich: to ile?? na ile bloczkow, to co jeszcze nie wiecie na ile etc...... że poprostu jakoś tak...poszliśmy za ich namową- że niby będzie nas zalewać jak damy poniżej poziomu ulicy..!!! żałuję do dziś- gdyby nie wrodzona moja ekonomiczność i oszczędzanie to chyba rozwalilibyśmy ten 8bloczek (ale niestety został wylany już wieniec zbrojony- co zdecydowanie utradnia_) to pewnie byśmy rozwalali ten holerrrny 8 bloczek....\ dajcie znać jaką podjeliście decyzję...