Przegląd

Szanowni forumowicze! Kupię kontener albo barak w którym można przechować klumkry budowlane.Przepraszam, że wcinam się z tą propozycją, ale może ktoś z Was lub Waszych sąsiadów chce się pozbyć czegoś takiego. Proszę o kontakt na priv.[/b]

Oddam barak ZA DARMO. Nie wygląda rewelacyjnie ale nie przecieka i może służyć jeszcze na kilku budowach. Barak znajduje się w Rokietnicy pod Poznaniem. kontakt 660 54 93 28 http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=19670117&filename=pb301328.jpg[/url]

Witam, Mam do sprzedania: Okno FTS-V 78/140 - 6 szt FTP-W 78/140 - 2 szt Kolmierz EZV 78/140 - 6 szt Kolmierz KZV-1 78/140 -1 szt Kolmierz KZV-3 78/140 - 1szt Kolmierz XDP 78/140 Nr tel 601342548 pozdr Adam

no właśnie o tym mówiłem - budować trza, budować!

opalać się?! toż to nieróbstwem pachnie co za ludzie. opalać się jak tu budowac trzeba - WSTYD!

opalać się?! toż to nieróbstwem pachnie

Zanosi się na to, że ja też będę mieć fajnych sąsiadów A najbardziej bolą mnie teraz podwyższone opłaty za wynajem mieszkania, w którym teraz mieszkam Po za tym fajna pogoda, nie? Można się na na działeczce opalić

ha! ale ja znam moich przyszłych sąsiadów i są generalnie w porządku, niektórzy nawet bardzo w porządku

Oj Włóczykij czytałem w Twoim dzienniku. Ale w domach też różnie bywa - moja kumpela na Smochowicach wlaśnie zamierza stawiać mur pod strony wrednego sąsiada. Jednym z ostatnich numerów było porysowanie przez sąsiadkę kluczem karoserii ich samochodu. To w zemście za rzekome uszkodzenie lakieru auta przy otwieraniu na froncie ich działek. To się nazywa sąsiedzka współpraca My już niedługo zamienimy betonowy blok, w którym mieszkamy prawie 5 lat i nie znamy w wejściu NIKOGO, na dom z jednym sąsiadem za płotem, a dokoła tylko (póki co) pola i widok z okien piętra na linię lasu ))) Już za chwileczkę, już za momencik.....

ja chciałbym przed początkiem zimy się przeprowadzić by przestać utrzymywać mieszkanie, bo ono mimo że miejskie to w sumie tanie nie jest... a jeszcze ci sąsiedzi...

Ale już nie daleko finisz i przeprowadzka. Jakie macie plany, ja bym chciała do końca roku wszystko zakończyć

prace wykończeniowe tj. wykańczanie wnętrz, swego budżetu i troszkę siebie samego

Ja......... czasami Co słychać???

ktoś tu jeszcze zagląda?...

Gratulki. My powoli przyzwyczajamy sie do nowego. Mam nadzieje że w weekend mozna bedzie nareszcie rozpocząć sezon ogrodniczy

A ja mam już stan gotowy tzw. deweloperski !!!!!!!!!!!!!!!

poszukuje kierownika budowy. Buduję się w Chybach. Macie kogoś godnego polecenia? z góry dziękuję

Witaj. Zajrzyj lepiej tu: wiosna 2007 albo tu: NOWA 2008 albo tu: jesień 2007 albo może tu: Czerwonak-Poznań do wyboru do koloru a ten wątek bla, bla, bla ( pamiętam czasy jego świetności ) trochę kuleje, choć może znów się ożywi dopiero dach.......a co u Ciebie???????

Witam ziomków Będę was podczytywać na razie jestem na etapie projektu i pozwolenia na budowę Szukam ekipy murarzy może ktoś kogoś poleci ? Jestem z pod poznania, pozdrawiam wszystkich

No a u Was jak? Jaki etap? Bo ja to już całkiem zaległości na forum narobiłem i kompletnie nie wiem co się dzieje...

powiem tylko jedno: ale macie wszyscy fajnie

O szczęśliwcy. Jak ja Wam zazdroszczę. My celujemy w początek czerwca. Damy radę, o ile nareszcie nam prąd doprowadzą - czekamy od roku Wciornastek, jak już będziesz "na miejscu" to chyba Cię kiedyś porwę siłą na krótką przejażdżkę do Golęczewa. Cel towarzyski i zarazem interesowny - liczę na kilka porad Najlepszego Ogrodnika co do prac ziemnych pozdrówka dla wszystkich

No to trzymam kciuki!! U nas montaż kuchni zaplanowany na za tydzień...no i powoli przybywa katronów w obecnym mieszkanku ... w planach ostatni weekend lutego na swoim ( )

Wciornastek super...drzwi wewnętrznych to ja nie mam,ani schodów, ani podłóg ale mieszkać mieszkam

Natusku u mnie kolejnośc nieco odwrotna. Podjazdy zaś potem Taras jest ale bez płytek. Na razie do garazu trza windą podjechać. Ale za to łazienki skończone, meble do kuchni tylko montować. Jutro szafy i jeszcze w końcu drzwi. W weekend ostatnie malowanki kuchni. I tak cichutko może za dwa tygodnie przeprowadzka