Przegląd

Całe szczęście, że na świecie jest więcej niż 1 (słownie jedna) kobieta No właśnie tak sobie pomyślałam, kto na tym braku seksu do 2013 gorzej wyjdzie... Bo ja bym sie tak nie katowała... A nawiasem; Czy sikawki na jutro gotowe? Ja przed chwilą zrobiłem coroczny przegląd i załadunek pistoletu na wodę, oczywiście wszystko w największej dyskrecji

Całe szczęście, że na świecie jest więcej niż 1 (słownie jedna) kobieta No właśnie tak sobie pomyślałam, kto na tym braku seksu do 2013 gorzej wyjdzie... Bo ja bym sie tak nie katowała...

Całe szczęście, że na świecie jest więcej niż 1 (słownie jedna) kobieta

powiedz mu,ze cie glowa boli...

..oj panowie, musicie rzeczywiście bardzo uważać na to co mówicie, my kobiety jesteśmy bardzo pamiętliwe i tak może być w rzeczy samej ze brak bedzie sexu do 2013 roku......... jednak powodzenia Wam życze, bo Was lubie.........

....

No to tutaj coś na dowód, że panowie też potrafią być mściwi (nie bierzcie tego tak bardzo do serca ) "Z pamiętnika mężczyzny... > > > Nigdy nie rozumialem, dlaczego potrzeby seksualne mezczyzn tak bardzo > > odbiegaja od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkiete gadki o Marsie i > > Wenus... Nigdy rowniez nie rozumialem, dlaczego tylko mezczyzni sa w > > tanie myslec racjonalnie... > > W zeszlym tygodniu poszedlem z moja zona do lozka. Zaczelismy sie pod > > koldra glaskac i dotykac. Bylem juz goracy jak cholera i myslalem, ze Ona > > rowniez poniewaz to, co robilismy mialo jednoznacznie podloze > > seksualne. Lecz wlasnie w tym momencie rzekla do mnie: > > - Posluchaj, nie mam teraz ochoty sie kochac, chce tylko, zebys wzial mnie > > w > > ramiona, dobrze? > > Odpowiedzialem: - Coooooooooo????????? > > W odpowiedzi uslyszalem, no jak sadzicie, co? To przeciez jasne: > > - Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet! > > W koncu zrezygnowalem i skapitulowalem. Nie mialem tej > > nocy seksu i tak zasnalem... > > Nastepnego dnia poszedlem z zona do Centrum Handlowego na zakupy. > > Patrzylem na Nia, gdy przymierzala 3 piekne, ale bardzo drogie sukienki. > > Poniewaz nie mogla sie zdecydowac, powiedzialem Jej, zeby wziela wszystkie > > trzy. Nie > > wierzyla wlasnym uszom i zmotywowane przez moje pelne > > wyrozumialosci slowa, stwierdzila, ze do nowych sukienek potrzebuje > > przeciez > > nowe buty, zreszta > > te, ktore na wystawie oznaczone byly cena 600 Euro. Na to rzeklem, ze, > > oczywiscie, ma racje. Nastepnie przechodzilismy obok stoiska z bizuteria. > > Zona podeszla do wystawy i wrocila z diamentowa kolia. > > Gdybyscie mogli Ja widziec!!! Byla wniebowzieta!!! > > Prawdopodobnie myslala, ze nagle zwariowalem, ale to bylo Jej w gruncie > > rzeczy obojetne. Sadze, ze zniszczylem wszelkie schematy myslenia > > filozoficznego na ktorych sie do tej pory opierala, gdy po raz kolejny > > powiedzialem "tak" i dodalem "piekna kolia"... > > Teraz byla wrecz seksualnie podniecona. Ludzie!!! Jej > > twarz wyrazala tyle uczuc, musielibyscie to widziec! W tym momencie > > powiedziala ze swoim najpiekniejszym usmiechem: - Chodz, pojdziemy do kasy > > zaplacic. > > Trudno mi bylo nie wybuchnac smiechem, gdy Jej odpowiedzialem: > > - Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupowac... > > Jej twarz zbladla jak sciana, a jeszcze bardziej, gdy dodalem: > > - Mam tylko ochote na to, zebys mnie wziela w ramiona. > > Gdy z wscieklosci i nienawisci juz prawie pekala, wbilem ostatni gwozdz: > > -Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych > > mozliwosci mezczyzn. > > Sadze, ze nie bede mial seksu do roku 2013..."

Dam się sprowokować, choć mam nadzieję, że nikt tego dosłownie nie weźmie: Mężczyzna był pierwsz... to fakt, ale to produkcja jak w przypadku filmów - pierwsza część najlepsza i robi się na siłę drugą pod publikę, a jak to bywa wiemy - knot i tyle... robiony pod publikę...

Albo: Dlaczego Pan Bóg stworzył najpierw mężczyznę?... Bo zaczynał od zera.. Bez urazy panowie

A wiecie dlaczego Pan Bóg stworzył najpierw mężczyznę a dopiero potem kobietę?... Bo najpierw się robi model próbny :wink: Zaznaczam że to żart!

rafalek - Jaka prowokacja? niby najlepiej czujemy sie w swoim wlsnym towarzystwie (w wiekszosci) ale jakos do plci przeciwnej ciagnie - ciegnie jak cholera i nie tylko fizycznie ale pozniej .....hmmmm....po latach..... po sobie widze ze coraz czesciej tesknie za chwilami spokoju - takiego sam na sam i glosna muzyka taka jaka JA lubie

Tak się zastanawiam czemu ma służyć ten wątek: kolejna prowokacja, próba zwaśnienia stron, czy też takie łądne przemyślenie. Ale tak na prawdę to żadna ze stron nie jest idealna, a czemu? Proste, bo ani jedna anie druga nie potrafi bez siebie żyć. Nie po to siebie szukamy wzajemnie, nie po to płaczemy przy rozstaniu by było nam lepiej w samotnościi. Nie ma złych "modeli" są tylko źle spasowane, a to doprowadza do dalszych usterek i wypaczeń... Tak tak... Jak wyobrażacie sobie swoje budowy bez tej drugiej połówki?

....

Niciacia bardzo ładnie napisane. Jesteś kobietą? Sory, że pytam ale wskazuje na to.... rodzaj nicka. Zazdroszczę, oj gdybym ja tak umiał o WAS kobiety pisać

Tak się ładnie - i trochę przekornie - wątek zapowiadał, a zamienił się w osobiste potyczki Więc ja może trochę inaczej: opowiastka bardzo ładna i wierzę, że jest na świecie wiele kobiet, które odpowiadają temu rysopisowi. Co więcej, jestem przekonana, że jest tyle samo wspaniałych mężczyzn i mogłabym napisać analogiczną opowiastkę o tym, jak Bóg tworzył mężczyznę: silnego, w którym można mieć oparcie, zdecydowanego i stanowczego, który pomoże zawsze podjąć właściwą decyzję, czułego i troskliwego, który przytuli, kiedy jest źle, delikatnego, spragnionego miłości, któremu można dać ciepło i bliskość, a on przyjmie je z radością...itd. Wojtku i Gościu - życzę wam, żebyście właśnie takich ludzi spotykali na swojej drodze!

Co prawda to prawda, frajer, na jabłko poleciał i cała prawda o kobietach w twoim ostatnim zdaniu zaprzecza wszystkiemu co napisałaś wcześniej chyba że nie chcesz generalizować i zgodzisz się że to cała prawda tylko o tobie generalnie poziom niziutki

Byś miał nuż na jabłku to pewnie inaczej byś klikał.

Co prawda to prawda, frajer, na jabłko poleciał

Brawo Wojtek , a zapowidało się tak pięknie. ps. Współczuję kobietom w Twym otoczeniu że nie potrafisz dostrzegać ich walorów. Ja myślę że Wojtek potrafi dostrzegać walory jak każdy mężczyzna niezależnie od poglądów a nie tylko Ewa pokazała że Pan Bóg się pomylił - bo Adam też - w końcu mężczyzna a ciamajda i pantoflarz bez własnego zdania Nikogo nie obrażam, zastrzegam że to tylko trochę przekory, nie to chciałam powiedzieć ...

przestałem kumać o co Tobie Gościu chodzi i czrgo właściwie się mnie przyczepiłeś, piszesz sformułowania tak wzniosłe nie mając pojęcia jakim jestem człowiekiem

ok.....myślę ze mężczyzni w jakimś tam procencie potrafia być okropni, perfidni i krzywdzący .......ale zgadzam sie tez z tym ze kobiety tez to potrafią...i robią to bardziej perfidnie niz facet.... rózni sa ludzi i niewazna jest płeć....

Wojtek, śledząc Twoje wypowiedzi w tym wątku współczuję już nie tylko kobietom ale wszystkim wokół Ciebie. "Uderz w stół a nożyce sie odezwą" - cos w tym jednak jest.

Wiesz, bezimiennych prowokatorów to chyba lepiej ignorować

znam ten dowcip, mój kolega nawet poznał praktyczną stronę tej przypowiastki. jesli kogoś uraziłem nawiązaniem do biblii to przepraszam ale nie było to moim celem i zamierzeniem, dałem odp w podobnym tonie jak autor postu. a gość przysrał mi totalnie z innej beczki co mnie zajezyło na maksa

Własciwie niepowinny bo przeciez o faktach nie ma co dyskutować. Ty nawiązałeś do Bibli ja to teraźniejszości... Znasz ten dowcip ze kobiety są jak cyklony? Pojawiają sie nagle, zakręcą tobą, są ciepłe i wilgotne a potem zabierają domy, samochody...