Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Na sniadanko Wielkanocne obowiązkowo gorący barszczyk czerwony, czysty, ale koniecznie kiszony! Mało popularny, ale zapewniam, pyszny! Oczywiście barszczyk podaję wraz z wszelkiej maści mięsiwem, kiełbaską białą, szyneczką, śledzikiem (z czosnkiem, cynamonem i goździkami!), do tego sos tatarski... ...echchch... dobre było... ale się skończyło... Pozdrawiam poświątecznie.
  3. U nas śniadanie na zimno, ale nie zupełnie. Gotowana kiełbaska na ciepło, bez żurku, za to z chrzanem.
  4. Oj, szczerze się zdziwiłam, że barszczyk z białą kiełbasą nie jest powszechnym daniem śniadaniowym w Wielką Niedzielę. U moich dziadków ta zawsze był, u moich rodziców także, no a teraz u mnie Bez tego dania, jak i bez paschy nie wyobrażam sobie Świąt Wielkiej Nocy. Jak widać, człowiek uczy się do końca życia
  5. Chyba rzeczywiscie zamiera tradycja zuru z jajkiem lub biala kielbasa. A szkoda. U mnie oczywiscie najpierw podzielenie jajkiem, potem zurek, pozniej cala reszta + kilka potraw rybnych (rodzina rybacka).
  6. a u nas szyneczka na ciepło!!!! a reszta na zimno, jak u wiekszości pozdrawaim, ania
  7. Śniadanie na zimno i bez przesadnego obżarstwa. Najpierw dzielimy się jajeczkiem. Potem wędliny, jajka, chrzan, do tego zamiast chleba bułka drożdżowa. Ciasta dopiero po obiedzie /barszcz z fasoką, indyk, sałatki/. Smacznego i wesołego Alleluja
  8. U nas - zgodnie z tradycją z mojego domu rodzinnego - na I dzień Świąt przyjęta jest zasada " za jednym zasiadem śniadanie z obiadem" W praktyce to oznacza, że śniadanko zaczyna się koło 10 - 11. Najpierw dania na zimno: jajeczka na czele, mięsiwa, sałatki, potem słodkie, potem przerwa na mszę, spacerek albo spanko (co kto woli), potem wracamy i do tego co jest na stole dodajemy ciepły barszczyk koniecznie w tym dniu z babką drożdżową. Jest to jedyny dzień, kiedy babka z barszczem smakuje wyjątkowo. Jeśli są chętni, to zawsze mam jakieś mięsiwo (karczek pieczony albo kurczak faszerowany), które mogę podać na ciepło lub na zimno. Najczęściej jednak jesteśmy tak przejedzeni, że zostajemy przy barszczyku. No i tradycyjnie na Wielkanoc jest tort orzechowo-migdałowy zrobiony przez moją Mamę. Robi go od 100 lat i jedynie na Wielkanoc. I te wszystkie przyjemności już jutro...... Wesołych i Smacznych Świąt !!!
  9. Taki ciepły żurek my jedliśmy dzisiaj (w wielką sobotę) na obiad, jak zwykle od lat. Jutro na śniadanie będziemy jeść zimne potrawy jajka, wędliny i ciasto, czyli to co zostało poświęcone.
  10. Witaj Wojtku Hmm... żurek – mniam, bardzo lubię, ale jednak Cię rozczaruję ... u nas też tylko zimne potrawy na śniadanko.
  11. Podczas piatkowego spotkania z moimi pracownikami wynikła dyskusja: Jakie tradycyjne potrawy są podawane w naszych domach na Wielkanocne śniadanie? Ze zdziwieniem stwierdziłem, że tylko w moim domu istnieje tradycja podawania ciepłego posiłku. We wszystkich pozostałych domach jest oczywiście jajko, szynki i inne wędliny dużo ciast. Lecz tylko u mnie będzie ciepły żurek z jajkiem i wędzonką. Wszędzie indziej tzw. zimna płyta. Jestem ciekawy czy gdzieś jeszcze podaje sie coś ciepłego? Cos takiego jak to: http://www.poland-tourism.pl/binn/PL00000000000217.jpg Nasze stoły Wigilijne były jednak bardziej podobne do siebie niż stół Wielkanocny.
  12.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...