Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Z okazji świąt życzę wszystkim samych wspaniałości wiosenno-świątecznych. Niech będzie zdrowo, radośnie, wiosennie i kolorowo. No i oczywiście MOKRO! A to wielkanocny "klóriczek" w wiosennym prezencie http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/383417_420169111343468_100000511486526_1636309_223146747_n.jpg Pozdrowionka
  3. Lidka!!! Odżyłaś, znaczy nowy sezon budowlany otwarty!! No miejmy nadzieję, ze się grupa wraz z nadejściem wiosny zreanimuje, bo pewnie jest czym sie chwalić i co pokazywać - w końcu część grupowiczów już na swoim lub na końcówce:)
  4. Życzę Wszystkim pięknej przepełnionej radością i miłością Wigilii Bożego Narodzenia, rodzinnych, spokojnych, zdrowych Świąt i Niezwykłego Nowego Roku!!! Pozdrawiam
  5. No jakosik trafić tu nie mogłam... Postępy : muszę pomalować podłogi, serwis dziś gwarancję podbija piecowi..., muszę kupić sprzęty agd i w zasadzie mogę się przeprowadzać...
  6. Hej, Kochane A u nas znowu od miesiąca wiatr hula i pogwizduje. Jak tam u Was postępy budowlane? My własnie robimy tynki wewnątrz i przymierzamy się do elewacji. Odezwijcie się, bo smutno w tej naszej grupie... Pozdrowionka
  7. Wiatr w żaglach to czułam... przez tydzień na Mazurach Ale rzeczywiście, jak coś idzie do przodu to się człowiekowi/osiowi lepiej na psychice robi Buziaki
  8. Hej Lidka , a ja w końcu wybrałam drzwi zewnętrzne!!! I już nawet zamówiła u stolarza, to te które Ci kiedyś wrzuciłam do dziennika - jedne z pierwszych, ale nasze bez przeszklenia. Ewa dzięki za info o impregnatach, właśnie mi się przypomniało, że miałam Ci wkleić wiadomość - już to robię. Lidka wypoczęta to ja nie jestem po urlopie niestety. Pracowałam na budowie. Sama wiesz jak to jest.
  9. Łośka, ja też się zastanawiam nad stolarzem, ale do drzwi zew. Miotam się ostatnio między producentami. Już trzeci dzień przetrzepuję wątek o drzwiach na naszym forum i jaka niezdecydowana byłam, taka jestem...
  10. Hajka Moose'ka - fajnie, że robota kręci się u Ciebie na całego - poczułaś wiatr w żaglach, co? Jak się coś dzieje, to ma się ochotę na więcej, a jak marazm dopada, to na całej linii... Widzisz, chyba Ci pomogło to szukanie rogów, bo zaraz się za malowanie wzięłaś Wypoczęta po urlopie, Oleńko nawet mi się nie przyśniło, żeby kogokolwiek wyrzucać, a że się tu darłam sama do siebie, aż się echo odbijało, to inna rzecz Fajnie, że już jesteście - pewnie lada dzień się zagęści...
  11. Ola, wewnątrz daje Sadolin Base po całości i na razie dopóki mi drewno nie wyschnie chyba na tym poprzestanę, zastanawiam się jeszcze czy tego na wierzch nie potraktować Traolją... ale sama nie wiem...
  12. Witam i ja:). Urlop miałam bardzo pracowity to mi sie nawet komputera włączać nie chciało. Ewa, czym malujesz drewno wewnątrz? Słyszałam o Fobosie, oelju lnianym i V33 do wnętrz, jest jeszcze OSMO ale to chyba najdroższa wersja, sama jescze nie wiem na co się zdecydujemy. Napisz na co się zdecydowałaś. Przy okazji gratuluję postępów na budowie - czekałaś czekałaś, ale teraz widzę ostro ruszyłaś z kopyta:), Lidka, spokojnie;),a Ciebie ktoś chciał wyrzucać z wątku jak Cię miesiącami nie było, co?. Wstawiłam nowe fotki dla wiadomości;). Pozdrawiam Was Dziewczyny!!!
  13. Cześć nieobecne! Agi, strasznie mi przykro, że macie powódź na działce - całe szczęście w nieszczęściu, ze ujawniło się to jeszcze w fazie budowy - może można jeszcze zrobić coś, by w przyszłości omijały Was takie przyjemności...? Masz rację, że czas przyłączy to czas prawie martwy - na tym etapie też mieliśmy wrażenie marazmu, ale na szczęście roboty ruszyły... Mam nadzieję, że plany nam się podopinają i przed zimą będziemy mieli chatkę gotową do wykończenia.
  14. Lidka, u nas totalny zastój w sprawach budowy nic sie nie dzieje (moze poza przyłączami nad ktorymi pracujemy) Na razie walczymy z wielką wodą na działce... prawie cala działka zalana, staw powiekszył się jakies dwa razy... W przyszłym tygodniu chyba nawieziemy trochę ziemi, przynajmniej wokół domu. Niewiem co sie dzieje, ale działka jest w rodzinie od 30 lat, i nigdy ale to nigdy nie była tak zalewana Ale kochani, śledzę wasze poczynania
  15. Normalnie wstyd mi za nasza grupę! Ola, Dorbenka, Moose, lili, agi i wszystkie pozostałe dziewczyny - ruszcie klawiaturą, bo Wam palce zardzewieją. To ja myślałam, że jak po tygodniowym urlopie wrócę, to tutaj aż będzie furczało, a tymczasem na naszym forum echo się odbija od pustych ścian... Ja w każdym razie się melduję.
  16. Dorotko moja córa też z katarem ,synusiowi właśnie przeszedł pan kafelkowy też chorował oj to lato .Szybko dochodź do zdrówka słonko jest to wygrzewaj kości.
  17.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...