Przegląd
O tym Klubie
Buduj z głowa i niedrogo
- Co nowego w tym klubie
-
witam izajordan przejrzałem ofertę FUTURADOM momętami jest bardzo cienka powoływanie sie na certyfikat w którym szczelnośc budynku n50 określono na 0.94 jest nieporozumieniem minimalna szczelność dla budynków pasywnych to 0,60 a wiem że przy starannym wykonaniu na budowie uzyskuje się bliski 0,20. Nie dziwi mnie że w takim domu hula wiatr. Szma konstrukcja ściany byc może daje współczynniki U w miejscu izolacji te które sa podawane w reklamie ale napewno nie wyjda na słupkach. Wystarczy przeliczyć w prostym programie do analizy cieplno wilgotnościowej przegród.
-
witaj projektantpłyt twoja wiedza jest znacznie przestarzała, obecnie produkowane sa rekuperatory spiralnre przecw prądowe o sprawnosco około 95% (odzysk ciepła) i nie wymagaja podgrzewania elektrycznego nie zamarzają w zimie. Korzystnie jest łączyc rekuperatory z GWC (gruntowe wymienniki ciepła). Pasywne budynki sa budowame od 1991 roku i coraz więcej chętnych jest to budowania w tym systemie. Sam zaprojektowałem dla siebie budynek pasywny niestety jeszcze pozostaje w sferze planowania ze względu na brak kasy. Pewien pan któremu zapłaciłem kupe kasy miał dostarczyc mi drewno i niestety był tak nierzetelny że musiałem sie z nim umówic na randke w sądzie na dobre mu to nie wyszło. nie powinien pan upowszechniac takiej demagogi że domy pasywne sa niedobre. Proponuje poczytac cos na ten temat a potem wdawac sie w dyskusje. Zaprojektowanie budynku pasywnego niejest tak banalnie proste jak pan to przedstawia. Oprócz odpowiedniego zaprojektowania wiele zalezy od wykonawstwa - wymagana jest wysok kultura techniczna której brakuje wielu wykonawcom. Z poważaniem jerz100
-
Mam pewne doświadczenie w budowie i projektowaniu domów o niskim zapotrzebowaniu na ciepło. Schemat takiego domu jest powszechnie znany promuje go murator itp. Wielu projektantów ślepo trzyma się tych wytycznych i różnych obliczeń. Moje doświadczenie i moich klientów (również z forum jest niestety nieco inne) Nie chciał bym tu robić za jakąś wyrocznię ale proszę o polemikę w dyskusji dotyczącą poniższych dogmatów budowy domów pasywnych. Moim zdaniem w polskich część z nich się nie sprawdza (po mimo różnego typu mądrych wyliczeń) 1. Duże przeszklenie strony południowej Moim zdaniem jest to największa bzdura! - zyski z akumulacji przez ciężką ścianę nośną czy płytę fundamentową itp. są znikome, akumulacja wystarcza zimą na góra kilka dni. Przeciwnie po mimo zastosowania najnowszych i najdroższych okien zimą od nich „ciągnie” co my nie mówić ich wsp. U w porównaniu ze ścianami wychodzi kiepsko. - tego typu oszklenia trzeba specjalnie dogrzewać drogimi grzejnikami kanałowymi aby nie nastąpiło zjawisko roszenia - latem nie da się wytrzymać gorąc nie do wytrzymania, kolejna inwestycja w rolety oczywiście sterowane elektrycznie - tego typu duże przeszklenia są ciężki przez co trudno je doregulować (rozszerzalność termiczna elementów) - okna rolety i grzejniki są drogie – czas zwrotu inwestycji pow. 100 lat - w domach pasywnych przynoszą moim zdaniem więcej strat niż zysków - tajemnicą poliszynela jest fakt że argon ucieka z pomiędzy szyb, co gorsza wiele firm (zwłaszcza w szczycie produkcji) w ogóle nie napełnia przestrzeni gazem ze względu na długi czas produkcji - proponował bym się trzymać starych sprawdzonych zasad że powierzchnia okien to od 1/7 do 1/11 rzutu podłogi 2. Zastosowanie rekuperacji jest dyskusyjne pod względem ekonomicznym i zdrowotnym Przyznaje że z rekuperatorami miałem doczynienia w momencie gdy te konstrukcje raczkowały u nas więc mogę nie mieć najnowszych danych dlatego czekam na oświecenie. Pracowałem w dużej firmie budującej ciepłe domy prefabrykowane (U=0,19), Domy nie miały mostków termicznych, budowaliśmy dużo podobnych domów o podobnych parametrach stąd duży poligon doświadczalny do badań. W momencie gdy zgłosiła się do nas jedna z wiodących firm produkujących rekuperatory (potem były i kolejne) mieliśmy już klika nieudanych doświadczeń. ALE...... Jeśli każdą z tych firm pytaliśmy w imieniu klientów o czas zwrotu inwestycji nie umieli początkowo odpowiedzieć. Potem przychodzili z gotową odpowiedzią. Chcieliśmy na piśmie dokumentu że jeśli ich założenia się nie sprawdzą, zwrócą klientom różnicę w opłatach za ogrzewanie. Żadna z tych firm nie chciała odpowiadać finansowo za swoje tezy. Wiedzieli że mamy zbudowane wiele domów bez rekuperacji (i to obok siebie) i łatwo będzie klientom dociec jakie to oszczędności niesie ze sobą rekuperacja. Argument ekonomiczny w rozmowie z naszą firmą już nigdy nie padł. Pojawił się kolejny, zdrowie. Mam co do tego duże wątpliwości. Przepisy wymagają czyszczenia wentylacji mechanicznej co dwa lata, tak dzieje się (lubo powinno dziać) w poważnych instytucjach jak szpitale, biura. Jest taki specjalny robot-myjka. Jak to ma działać w przypadku rekuperacji? Odpowiedz firm. Nasze kanały się nie brudzą. Guzik prawda, proszę zrobić badania, wyjdzie, że to siedlisko roztoczy i wszelkiego świństwa. Filtry HEPA to za mało niestety. Powiedzieliśmy, że zrobimy badania i jak wyjdą roztocza to zapłacą. Pod tym też się wtedy nie chcieli podpisać. Argument zdrowotny został obalony. Na szczęście coraz więcej firm stosuje już sztywne rury a nie elastyczne (mniejsze opory, mniejsze silniki) Roztoczą też chyba jest trudniej się osiedlić. Nie zmienia to jednak faktu że dalej tych rur nie da się wyczyścić. Może już ktoś zna taką technikę? - czy do kosztów eksploatacji domów wlicza się przeglądy serwisowe i wymiana filtrów rekuperatora? - robienie zmyślnych szachtów na rury nie polepsza walorów użytkowych domu. - mało kto wie że przepisy zabraniają jednoczesnego użytkowania wentylacji mechanicznej i kominka. Mam nadzieje że kominek z bezpośrednim nadmuchem do wkładu jest jakimś obejściem tego przepisu - rekuperator wymaga montażu w pomieszczeniu relatywnie ciepłym. Obecnie są to najczęściej garaże, kiedyś były to stryszki jak były nie ocieplone była tragedia. Rury się rosiły z anemostatów lała się woda - moim zdaniem nawet obecnie montowane rekuperatory są za duże dla domów wymóg jednej wymiany powietrza na godzinę jest jakiś absurdalny. Efekt obserwowany przez nas był taki: Po mimo że mały rekuperator chodził na najniższych parametrach, (powinien pracować 24h/24h a pracował 10min na dobę. Mówimy o mroźnej zimie oczywiście. Nie dość że zamontowana grzałka dogrzewała powietrze to po 10 min klient miał wychłodzone mieszkanie, grzejniki włączały się automatycznie i jaka tu oszczędność? Po demontażu systemu i zamianie systemu na zwykłą wentylację grawitacyjną klient płacił o niebo niższe rachunki za energię. Gdzie tu oszczędność? A na papierze wszystko grało. Prywatnie uważam że problem pogrzebany jest w głupich przepisach. W rzeczywistości wentylacja grawitacyjna nie ma tak dużej wymiany powietrza (nawet przy standardowym montażu nawietrzaków w oknach) jak rekuperacja. Jak to powiedział kiedyś na szkoleniu jeden z profesorów nie można powietrzu nakazać przez rozporządzenie aby wymieniło się z określoną częstotliwością” Projektanci porównujący dwa układy „nakazują” wentylacji grawitacyjnej wymieniać się 1m3/h i wtedy wychodzi jakim to wspaniałym urządzeniem jest rekuperator. Rekuperacja owszem coś odzyskuje ale wymienia więcej natomiast wentylacja grawitacyjna przynosi straty ale nie jest tak skuteczna (pytanie czy musi być aż tak skuteczna, wszak są przepisy równoległe które mówią o wymianie liczonej w inny sposób)) Suma sumarum pytam po co ten ambaras, po co bawić się w rekuperacje, inwestować duże pieniądze skoro wychodzi się na to samo? Proszę mi nie mówić ze inni tak robią, wiem firmy od rekuperacji przeżywają rozkwit ale czy jest to merytoryczny argument? Mają dobrą prasę, kojarzą się z ekologią itp. 3. Im grubsze ocieplenie tym dom cieplejszy. Owszem to prawda ale proszę pamiętać że zależność grubości ocieplenia do wsp U i związanych z nim oszczędności nie ma charakteru funkcji liniowej, to krzywa. Mam klientów którzy chcą koniecznie 30cm styropianu!!! Jakaś paranoja. (a przy tym duże okna na południe) Niektórym się wydaje że w takich domach to wystarczy gotować i oddychać aby było ciepło. Głupota. Pytam po jakim czasie zwróci się te dodatkowe 10cm styropianu 100lat? Proszę nie lekceważyć zjawiska oporu dyfuzyjnego styropianu. Formalnie, z wyliczeń zawilgocenie na styku muru i izolacji powinno już wystąpić przy 15-20 cm. W zależności od rodzaju ściany nośnej. Na szczęście udział wymiany powietrza przez ściany jest znikomo mały (ok. 1%, żadne ściany nie oddychają jak się powszechnie sądzi, jest wiele dowodów naukowych na ten temat) Nie mniej jednak realnie to zjawisko moim zdaniem może wystąpić przy zbyt dużej grubości styropianu (pow. 20cm) Dla nie wtajemniczonych wytłumaczę o co chodzi. Para wodna stosunkowo łatwo przenika przez tynk i ściany (zwłaszcza gazobeton) i zatrzymuje się na zaporze ze styropianu, przekracza punkt rosy i wykrapla się w środku ściany powodując trwałe zawilgocenie. 4. Pompy ciepła moim zdaniem nie są ekonomicznie uzasadnioną inwestycją zbyt długi czas zwrotu inwestycji 5. Kolektory słoneczne są zawodne, wrażliwe na zaniki prądu, długi czas zwrotu inwestycji 6. GWC działa cyklicznie z roku na rok ma gorsze parametry, grunt wokół rur się wychładza 7. Płaszcz wodny w kominku to fajna sprawa, póki się nie zepsuje i trzeba rozbierać kominek Co moim zdaniem się sprawdziło. - „zwykłe okna” - rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka (mechaniczne) - idea ogrzewanej elektrycznie płyty fundamentowej grzewczej (licznik elektryczny dwutaryfowy) Przy przegrodach ścian i stropów U=0,19 w większości przypadków wystarczał kominek i rozprowadzeniem ciepła. Przy –20 włączali ogrzewanie. Ci bardziej leniwi ogrzewali prądem ich koszty ogrzewania wynosiły za miesiąc zimowy średnio 350zł/mc dom 140m2 Zaoszczędzone pieniądze na kominie, kotłowni, piecu, grzejnikach, GWC, rekuperacji, instalacji i przyłączu gazu, dużych oknach, pompach ciepła itp. mogli spokojnie przeznaczyć na zwiększenie standardu wykończenia czy na inne dowolne cele. System jako mniej skomplikowany okazał się też mniej zawodny. Owszem Świadectwo energetyczne domu ogrzewanego prądem nie jest za ciekawe (prąd ma współczynnik 4). Ale po co to komu? Ważne ile zostało w portfelu. Świadectwo energetyczne powinno się tak naprawdę nazywać świadectwem ekologicznym bo lepiej oddaje treść zagadnienia. Mówi jak dom sjest przyjazny dla środowiska a nie czy jest oszczędny. Wiele ludzi myli te zagadnienia. Swoją drogą nie produkując tylu zbędnych urządzeń Matka Ziemia nie była by nam bardziej wdzięczna? Zwłaszcza że prąd też potrafi być Eko. Proszę o krytyczne uwagi i pozdrawiam miłośników ciepłych domów.
-
Witam serdecznie. Wybrałam technologie ISOWOOD oferowaną przez firmę FUTURADOM. Klamka zapadła , umowa podpisana. Teraz nachodzą mnie wątpliwości biorące się z braku pomysłu na ogrzanie tego domu. Kominek będzie na pewno. Solary też by się chciało. Nie mam dostępu do gazu, mam za to dostęp do taniego drewna.Płyta fundamentowa typu Legatt kosmicznie droga a i naczytałam się o niekoniecznie dobrej eksploatacji tego systemu. Jestem sama z tym moim problemem, bo wyłamałam się z ,,tradycji budowania porządnych'' domów.
-
złozyło mnie ostatnio przeziębuenie. Płyty funadmentowe są rózne, poczynając od zwykłej płyty żelbetowej taka płytę jest w stanie wykonać każda firma budowlana. Są też płyty grzejne np. systemu legalett i płyty grzejne z czyms w rodzaju ogrzewania podłogowego te rozwiązania są chronione patentami i w zasadzie do ich projektowania mąją wyłączność posiadacze licencji i autoryzowani wykonawcy. Ale można zaprojektować płytę fundamentową żelbetową i dotego system ogrzewania podłogowego zasilanego z kominka czy z niewielkiego pieca gazowego czy olejowego w połączeniu z zasobnikiem ciepłej wody, a taka płytę jest w stanie zeprojektować projektant od instalacji sanitarnych a wykona ją większość firm budowlanych a pozatym takie rozwiązanie bedzie tańsze niź te rozwiązania firmowe. Można zastosować posadzkę pogrubiona z systemem orzewania podłogowego takie rozwiązanie jest w stanie zastąpić płytę fundamentowa grzejną. Wszystko zależy jaki chcesz budować budynek i do jakich medjów masz dostęp. System ogrzewania musi być spójny z całą resztą budynku.
-
wpadł mi w ręce artykuł muratora opisujący wady budownistwa szkieletowego. Sam miałem możliwość obserwoeania szkieleto podobnych systemów na Budmie. Wysłuchałem kilku uzasadnień wystawców co do stosowanych przeznich rozwiązań. Generalnie nalezy stwierdzic że wszystkim to wisi jak "kilo kitu" nawet stowarzyszenie SBDD nie prubuje propagować poprawbych roziązań. Można pójśc na skróty i przyjąć światowe standardy budownictwa szkieletowego i na tym standardzie oprzeć produkcje przemysłowa na rzecz budownictwa szkieletowego. Niestety cos takiego w polsce nie funkcjonuje bo tu liczysie to żeby jak najwiecej kasy wycisnąć. Nawet znany ekspert od budownictwa drewnianego pan WN nie widzi problemu. Jeżeli znajdzie się ktoś kto zechce propagować przyjęte na świecie standardy zapraszm do dyskusji.
-
w domu który zaprojektowałem dla siebie, przewidywałem płytę funamentowa grzejna systemu Legalet tylko ta firma jest mało elastyczna i bardzo ciezko sie z nimi dogadać dlatego rozważam zmiane systemu ogrzewania. Albo płyta fundamentowa połączona z klasyczna podłogówka zasilaną z kominka przez zasabnik ciepła. Ewentualnie zrobienie klasycznego posadowienia na ławach fundamentowych wypłyconych bo grunt na działce nie jest wysadzinowy i do tego dobrze ocieplona posadzka z pogrubiona wylewka betonowa i ogrzewaniem podłogowym zasilanym z kominka przez zasobnik ciepła. Czy ma ktos własne doświadczenia z tego typu ogrzewaniem?
-
Przykazanie 2 Koncepcja - Zwarta bryła budynku „budujemy dom dla sienie a nie dla sąsiadów”. Wbrew pozorom jest to bardzo istotne stwierdzenie i skutkujące diametralnie innym podejściem do problemu. Zadbanie o zwartą bryłę powoduje zmniejszenie powierzchni powłoki zewnętrznej co skutkuje mniejszymi stratami ciepła do otoczenia. Takie same efekty można uzyskać w wyniki łączenia budynków w bliźniaki czy w szeregówki lub zestawiając w budynki wielo kondygnacyjne. Nie zawsze inwestorzy są skłonni do takich rozwiązań zwłaszcza ci którzy mażą o „ma-łym białym domku”. Budowanie dla siebie polega na uproszczeniu bryły co skutkuje znaczącym zmniejszeniem powierzchni powłoki zewnętrznej. Nie znaczy to wcale że budynek pasywny musi być „stodołą” w tym momen-cie pole do popisu ma architekt gdzie może się wykazać swoją inwencją. Przy takich ograniczeniach powstają bardzo ciekawe rozwiązania ale jednocześnie są sporym wyzwaniem. - Cały budynek powinien funkcjonować w symbiozie z otoczeniem i ze słońcem powinien „wystawiać się do słońca” co pozwala wykorzystywać energię słoneczna do ogrzewania budynku. Wielkość (ilość) okien powinna być ściśle związana z orientacją budynku w stosunku do słońca oraz z funkcją pomieszczeń i potrzebą ich nasło-necznienia w różnych porach dnia. Poza tym otoczenie budynku powinno współdziałać z wnętrzem poprzez tworzenie osłon przed wiatrem, słońcem i wścibstwem sąsiadów. Od strony północnej powierzchnię okien ogra-niczamy do minimum zmniejszając tym samym straty ciepła. Małe okna stosujemy w pomieszczeniach tech-nicznych i gospodarczych które wymagają niższych temperatur a jednocześnie w naturalny sposób mogą stano-wić osłonę cieplejszej strefy budynku. - Elementy otoczenia i elementy konstrukcji budynku powinny współdziałać w pozyskaniu energii słonecznej oraz ograniczać jej dopływ zapobiegając przegrzewaniu się budynku jest to tylko pozorna sprzeczność. Wiele organizmów żywych obraca się do słońca a jak jest jego zbyt dużo odwracają się od niego i to jest naturalne. - Zwarta bryła budynku bez zbędnych ozdób zmniejsza koszty realizacji i zmniejsza powierzchnię zewnętrznej powłoki budynku. Nie epatujemy otoczenia bogactwem zdobnictwa skupiamy się na prostocie i ekonomiczności a to ma pozytywny wpływ na klimat wewnętrzny budynku i zmniejsza straty energii cieplnej. - Planując rozkład pomieszczeń należy pamiętać o tworzeniu stref ze względu na funkcję pomieszczeń, tempe-raturę, nasłonecznienie. Pomieszczenia nie wymagające ogrzewania wydzielić z powłoki zewnętrznej termicznej budynku. Połączenie pomieszczeń powinno tworzyć jedną organiczną całość co pozwala na prawidłowe organi-zowane życia w takich pomieszczeniach a jednocześnie zmniejsza straty energii która staje się towarem deficy-towym a co za ty i drogim. Wyposażenie instalacyjne budynku można tym sposobem znacznie zredukować i ograniczyć znacznie koszty inwestycyjne już na starcie. - Do wstępnej oceny energooszczędności nożna zastosować pakiet PHVP (Projektowanie Wstępne Budynków Pasywnych) który jest dostępny na stronie PIBP w niemieckiej wersji językowej. - Warto również zorientować się w systemie subwencji dla budownictwa energooszczędnego i w systemie kre-dytów preferencyjnych co może obniżyć dodatkowo koszty inwestycyjne. Warto mieć na uwadze możliwość rozszerzenia programu subwencji na budownictwo energooszczędne w najbliższym czasie.
-
Uwaga: Przy wyborze stolarki okiennej należy zwracać uwagę na wielkość współczynnika Uw ponieważ jest to współczynnik przenikania ciepła dla całego okna łącznie z szyba i ramą. Dystrybutorzy okien często podają współczynnik U dla szyby który z reguły jest znacznie lepszy ale w połączeniu z rama może się okazać znacznie gorszy. Dystrybutorzy podają korzystniejsze współczynniki przenikania ciepła przez szybę licząc na niewiedze inwestorów. Przy zakupie okien warto żądać od sprzedawcy certyfikatów potwierdzających podawane przez nich współczynniki U i Uw . Samo osadzanie i uszczelnianie okien powinno odbywać się w taki sposób żeby do minimum ograniczyć powstawanie mostków cieplnych. W niskich budynkach parterowych warto rozważyć czy nie zastosować tak zwanych okien fiksów (nie otwierane okna) z wklejaną szybą w ramę okienną tego typu okna są oknami znacznie cieplejszymi. Koszt takich okien jest znacznie niższy od okien otwieranych. Jedyną wadą jest konieczność mycia ich od strony zewnętrznej, przy niskich budynkach czy od strony tarasów nie jest to żadne utrudnienie.
-
Przykazanie 1 Lokalizacja - Działka na której zechcesz wybudować swój dom pasywny powinna być położona w pobliżu trasy publicznych środków transportu, ponieważ w ogólnym bilansie energii ograniczamy zużycie energii na transport poprzez korzystanie z publicznych środków transportu. Takie położenie działki daje możliwość bez problemowego przemieszczania się dla wszystkich członków rodziny jednocześnie racjonalizuje wydatki finansowe związane z przemieszczaniem się. Poza tym stajemy się dostępni dla znajomych i rodziny a to pozwala podtrzymywać więzi społeczne. - Działka pod dom pasywny powinna umożliwić taka orientację budynku żeby elewacja południowa budynku miała orientacje ± 30° w kierunku południowym elewacja ta powinna skupiać większość okien z budynku. Taka orientacja budynku pozwala w dużym stopni korzystać z nieodpłatnej energii słonecznej docierającej do ziemi przez cały rok. Jednocześnie zmniejszenie okien w elewacji północnej znacznie zmniejsza straty ciepła. Prosty zabieg sprawia że dom zaczyna korzystać w sposób pasywny z energii słonecznej. Każdy może zaobserwować takie zjawisko nawet w zimowy mroźny dzień jak słońce wyjrzy z poza chmur, od razu robi się cieplej w domu i weselej. Oczywiście są okresy kiedy tej energii bezpłatnej jest zbyt dużo są też proste sposoby żeby jej ilość dopływającą do domu pasywnego zmniejszyć. Ale o tym po tym. - Ludzie od początku swego istnienia obserwowali nieboskłon dochodząc do wniosku że słońce porusza się po stałych trajektoriach zależnych od pory roku. Podobnym zjawiskom podlegają gwiazdy i księżyc. Słońce nas interesuje w tym momencie jako źródło energii i światła. Położenie kontowe słońca nad horyzontem pozwala stosować różnego rodzaju przesłon ograniczających przegrzewania pomieszczeń w lecie. Weźmy na przykład nasadzenia z drzew liściastych latem stanowią osłonę a zima robię się ażurowe i przepuszczają słońce, natura sama staje się regulatorem (automatycznym). Bardzo ciekawe zjawisko. - Planując nasadzenie na własnej działce powinniśmy mieć na uwadze że posadzone dziś drzewa rosną i z biegiem lat będą coraz większe. Źle zaplanowane nasadzenia mogą w znacznym stopniu utrudnić korzystanie z bezpłatnej energii słonecznej. Problemem mogą być nasadzenia na działkach sąsiednich na które nie mamy wpływu. W przypadku powstania grupy inwestorów wtedy możemy mieć i na to większy wpływ. - Budownictwo pasywne jest bardziej efektywne w tedy kiedy stosunek powierzchni „zewnętrznej powłoki izolacyjnej” do kubatury budynku jest najmniejszy. Niektóre rodzaje budownictwa są ze swojej natury bardziej energooszczędne choćby budownictwo szeregowe, wielokondygnacyjne. Przy budynkach pasywnych obowiązuje zasada że „dom budujemy dla siebie a nie dla sąsiadów”. Zwarta bryła budynku znacznie zmniejsza straty cieplne ogranicza ilość mostków cieplnych jest uboższa w elementy zdobnicze typu wykusze lukarny. W zamian uzyskujemy znaczne ograniczenie strat ciepła wynikających już z kształtu samej bryły budynku. Są to zyski energetyczne bez nakładowe a przynoszące wymierne oszczędności a tytułu wydatków na ogrzewanie budynku. Nie jeden czytelnik się zdziwi że to jest aż takie proste. Pierwszy krok jest decydujący w podejmowaniu decyzji o budowie budynku pasywnego. Przed sobą mamy ich jeszcze 9 podobnie nie skomplikowanych.
-
Warto przyjrzeć się kosztom ogrzewania budynków (ok 150m2) róznymi nośnikami energii GAZ -budynek standardowy ok 3023.00 zł/sezon - budynek oszczedny ok. 1169.00 zł/sezon - budynek pasywny ok 385.00 zł/sezon Olej opałowy - bud. standardowy ok 5145.00 zł/sezon - bud. oszczedny ok 1990.00 zł/sezon - bud. pasywny ok 656.00 zł/sezom energia elektrzyczna - bud. standardowy ok 3939.00 zł/sezon - bud. oszczedny ok 1924.00 zł/sezon - bud. pasywny ok 502.00 zł/sezon drewno opałowe - bud. standardowy ok 2004.00 zł/sezon - bud. oszczędny ok 755.00 zł/sezon - bud. pasywny ok 255.00 zł/sezon porównanie kosztów ogrzewania oparto na poziomie cen z 2009 roku Kwory na dzień dzisiejszy moga byc inne ale proporcja ponoszonych wydadków bedzie bardziej korzystna na korzyśc budynków pasywnych. Oszczędności w wydatkach na ogrzewanie budynku moga byc dobrym sposobem na spłacanie kredytów zaciągniętych na budowe. A może by warto zmontowac taka grupe inwestorów która rozpoczełaby budowe tego typu budynków energooszczednych.
-
Dom wysoko energooszczędny na etapie inwestycji jest droższy o 15 do 20%. Dobrze zaprojektowany budynek pasywny nie powinien przekroczyc tych wielkości. Dom pasywny po uwzględnieniu kosztów eksploatacynmych z roku na rok staje sie konkurencyjny dla domów budowanych zgodnie z obowiazującymi warunkami technicznymi. Z każda podwyżka nosników energii opłacalność takiego budynku powieksza się. Budynki pasywne budowane są w technologiach lekkich i masywnych. Lekkie technologie to rużnego typu technologie szkieletowe a technologie masywne to technologie murowe z róznych materiałów. Są dostepne jeszcze bardziej energooszczedne technologie które nie wymagaja konwencjonalnego ogrzewania budynków, jedynie wymagaja dodatkowego żródła ciepła dla ogrzewanie ciepłej wody użytkowej.
-
Jak budować mądrze i tanio? Część 2 Wyobrażam sobie jak niektórzy po przeczytaniu poprzedniego tekstu pukają się w czoło i mówią „sumaszedszyj” ale zapewniam że nie mają racji. Ponad 20 lat temu kilku profesorów w Niemczech w Darmstadt opracowali podstawy teoretyczne budynku pasywnego. Budynku który nie pobiera znikomą ilość energii nieodnawialnej (energii pierwotnej) z zewnątrz niezbędnej do jego normalnego funkcjonowania. W końcu teoretyczne wywody stały się możliwe do zastosowania w praktyce. Już w 1991 roku wybudowano taki budynek esperymentalny. Od razu nasuwa się pytanie jak to jest możliwe? Jest to możliwe wtedy gdy powłoka zewnętrzna budynku posiada dobrą izolację termiczną i szczelność co ogranicza do minimum straty energii cieplnej z takiego budynku. A wtedy zaczynają być interesujące zyski ciepła ze wszystkich urządzeń zainstalowanych wewnątrz budynku (ciepło odpadowe), zyski ciepła od mieszkańców i zyski solarne (energia słoneczna docierająca do budynku przez otwory okienne). Na przykład zwykłe żelazko do prasowania pobiera około 2 kW z czego duża część tej energii zostaje wyemitowana do otoczenia, podobnie czajnik około 2 kW, telewizor około 150 W, odkurzacz około 1 kW, lodówka około 150 W, żarówki żarowe (obecnie wycofywane z użytkowania). Jest to energia odpadowa która dotychczas była zupełnie pomijana w bilansie cieplnym budynku. Każdy człowiek w efekcie przemiany materii nie wykonując żadnej pracy emituje do otoczenia około 80 W energii cieplnej to też jest energia odpadowa którą nikt do tych czas nie zawracał sobie głowy. Energia docierająca na ziemię ze słońca na naszej szerokości geograficznej to średnioroczna suma na płaską powierzchnię jest równa 1022 kWh/m2/rok. Jest to kuszący kąsek do wykorzystania nawet po uwzględnieniu sprawności urządzeń pozyskujących tego rodzaju energię. Energia słoneczna docierająca poprzez okna do wnętrza domu może być zarachowana jako zyski ciepła. Poza tym sama ziemia jest ogromnym piecem rozpalonym do ogromnej temperatury wewnątrz. Już na głębokości około 2 metrów grunt ma przez okrągły rok stała temperaturę około 8÷10 C0 co można wykorzystać w stosunkowo tani sposób do ogrzewania domu. Instalacja solarna do ogrzewania ciepłej wody użytkowej nawet przez cały rok. Cała ta energia cieplna odpadowa i zyski ciepła poprzez okna stały się bardzo interesujące w momencie wykonania powłoki zewnętrznej budynku o dużej izolacyjności termicznej i o odpowiedniej szczelności. Obecnie obowiązujące przepisy (warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie) nakazują wykonanie ścian budynków mieszkalnych o współczynniku przenikania ciepła U=0.3 W/m2K (dla ścian warstwowych) i U=0.5 W/m2K (dla ścian jednorodnych). Jest to bardzo ważny parametr przegrody (zewnętrznej powłoki budynku). Oznacza że przez przegrodę o powierzchni 1 m2, przy różnicy temperatur 1 K0 między wewnętrzną a zewnętrzną powierzchnią może przeniknąć przez przegrodę maksymalnie 0.3 W energii cieplnej. Po uwzględnieniu faktycznej różnicy temperatur na zewnątrz budynku -20 C0 i wewnątrz budynku +20 C0 w zimie i powierzchni wszystkich przegród zewnętrznych ta niewielka cyferka zaczyna spędzać sen z powiek właścicielom domów. Tęgie głowy inżynierskie kombinowały co z tym zrobić i w końcu wymyślili ciepłe ściany to znaczy dobre materiały termoizolacyjne. Wymyślają nadal coraz nowsze materiały termoizolacyjna jeszcze niektóre z nich są zbyt drogie do powszechnego zastosowania. Wyczerpujące się źródła energii powodują ciągły wzrost cen nośników energii dlatego staje się opłacalne stosowanie coraz lepszych materiałów termoizolacyjnych i innych rozwiązań technicznych służących oszczędzaniu energii. Poza tym efektem tych działań jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych powodujących ocieplanie się atmosfery co skutkuje w efekcie zmianami klimatycznymi w skali globalnej. Które możemy sami obserwować codziennie. Stosując odpowiednie rozwiązania techniczne dla zewnętrznej powłoki budynku obecnie można uzyskać współczynnik przenikania ciepła U < 0.1 W/m2/K co pozwala wykorzystać ciepło odpadowe i zyski z energii słonecznej o którym pisałem wcześniej. Zastosowanie okien o współczynniku Uw ≤ 0.8 W/m2K powoduje że zyski z energii słonecznej są wyższe niż straty przez takie okna. Zastosowanie instalacji wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła osiągającej sprawność od 70 ÷ 95 % pozwala zatrzymać w budynku znaczącą ilość ciepła. Zintegrowane kompaktowe urządzenia do wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła sprzężone z pompami ciepła powietrze-woda pozwolą wpompować z powrotem do budynku znaczna ilość ciepła. Jeszcze takie urządzenie są dość drogie i nie są powszechnie stosowane. Włączenie do układu wentylacyjnego GWC (gruntowego wymiennika ciepła) umożliwia podgrzanie powietrza zewnętrznego od -20 C do około 0 C ciepłem ziemi co stanowi około 50% ciepła niezbędnego do ogrzewania pomieszczeń. To nie są sztuczki magiczne to tylko zwykła fizyka która została zaprzęgnięta do pracy przez inżynierów w efekcie czego budynek wysoko energooszczędny może zużywać mniej niż 15kW/m2*rok (1.5 litra oleju opałowego na jeden m2 na rok). Wszystkie te rozwiązania techniczne powodują pewne ograniczenia które rozwiązuje się w trakcie projektowania takiego budynku. Są to jednak rozwiązania dostępne dla przeciętnego polskiego inwestora a co najważniejsze koszty związane z ich realizacja są nieznacznie wyższe od kosztów budowy normalnego budynku. Budynek wysoko energooszczędny czy pasywny nie wymaga budowy tradycyjnej piwnicy ze składem opału, tradycyjnej kotłowni, tradycyjnej instalacji centralnego ogrzewania ani tradycyjnych kominów wentylacji grawitacyjnej które nie zapewniają należytej wentylacji pomieszczeń. Oszczędności na tych elementach budynku inwestuje się w solidne ocieplenie i uszczelnienie budynku. Ktoś może zapytać czy w tak szczelnym budynku człowiek się nie udusi zapewniam że nie, ponieważ wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła usunie zużyte powietrze z pomieszczeń i dostarczy świeżego powietrza odpowiednio przygotowanego to znaczy oczyszczonego z kurzu, owadów i alergenów, świeże powietrze zostanie ogrzane powietrzem wywiewanym w rekuoeratorze. Intensywność wymiany powietrza w pomieszczeniach może być regulowane od 0.5 ÷1.5 wymiany całej objętości powietrza w pomieszczeniach na godzinę. Do normalnego oddychania dla dorosłego człowieka niezbędne jest około 20 m3 świeżego powietrza na godzinę. Ciągła wymiana powietrza w pomieszczeniach pozwala na dostarczanie wraz z powietrzem energii cieplnej niezbędnej do ogrzewania pomieszczeń co pozwala zastąpić tradycyjny system ogrzewania. Poza tym wraz z wywiewanym powietrzem usuwana jest nadmierna wilgoć z pomieszczeń. Unia Europejska zamierza wprowadzi wyższe wymogi co do izolacyjności budynków. Rosnące ceny nośników energii zmuszają inwestorów do budowania budynków o niższej energochłonności co pobudza postęp techniczny w tej dziedzinie.
-
JAK BUDOWAĆ MĄDRZE I TANIO część 1 Czy dom może być tani ? Każdy inwestor zadaje sobie takie pytanie. Niestety DOM zawsze mam się kojarzy z domem w którym dorastał. Przystępując do budowanie domu podświadomie wzorujemy się na domu rodzinnym. W efekcie budujemy z ciężkich materiałów wysoko energochłonnych a co za tym idzie dom staje się bardzo kosztownych w realizacji i co gorsze w eksploatacji. Koszty inwestycyjne są kosztami jednorazowymi zaś koszty eksploatacyjne ponosimy cały czas. Ale tak nie musi być. Dom może być energooszczędny a nawet wysoko energooszczędny. Obowiązujące obecnie przepisy w zakresie budownictwa pozwalają w Polsce budować domy o zapotrzebowaniu energetycznym od 120÷150 kWh/m2/rok, budynki wybudowane w tatach 70 wykazują zapotrzebowanie energetyczne nawet ponad 300 kWh/m2/rok. Unia europejska nosi się z zamiarem wprowadzenia uregulowań prawnych zwiększających wymagana izolacyjność termiczna budynków już w 2013 roku. Związane jest to z wielkością emisji CO2 (dwutlenku węgla) do atmosfery i efektem cieplarnianym. Mimo obowiązujących przepisów już w Polsce buduje się domy o zapotrzebowaniu energetycznym poniżej 15 kWh/m2/rok. Zapotrzebowanie energetyczne budynku budynek z lat 50-60 - 500.00 (zapotrzebowanie na energię kW/m2/rok) 50.00 (olej opałowy l/m2/rok), 56.70 (gaz ziemny m3/m2/rok), 76.70 (węgiel kG/m2/rok) budynek z lat 70 -300.00 (kW/m2/rok), 30.00 (l/m2/rok), 34.00 (m3/m2/rok) 46.00 (kG/m2/rok) bud. Normowy (zgodny z aktualnymi warunkami technicznymi) -120.00 (kW/m2/rok), 12.00 (l/m2/rok) 13.60 (m3/m2/rok) 18.40 kG/m2/rok) bud. energooszczędny - 50.00 (kW/m2/rok) , 5.00 (l/m2/rok), 5.67 (m3/m2/rok), 7.67 (kG/m2/rok) bud. wysoko energooszczędny - 15.00 (kW/m2/rok), 1.50 (l/m2/rok), 1.70 (m3/m2/rok), 2.30 (kG/m2/rok) Jeżeli pomnożymy wielkości z tabeli przez powierzchnie budynku mieszkalnego i cenę danego paliwa zobaczymy orientacyjne koszty ogrzewania budynku bez uwzględnienia pozostałych wydatków energetycznych. Taki prosty rachunek pokazuje że same zyski na kosztach ogrzewania mogą częściowo spłacać kredyt budowlany. Dlaczego nie buduje się na podlasiu budynków energooszczędnych czy budynków wysoko energooszczędnych nazywanych budynkami pasywnymi. Budynek pasywny to budynek o zredukowanym zapotrzebowaniu na energie do ogrzewania budynku, do zbilansowania zapotrzebowania na energię wykorzystuje się energie słoneczną, ciepło odpadowe (z urządzeń domowych), ciepło wydzielane przez mieszkańców, odzysk ciepła z powietrza wentylacyjnego i energię z gruntu. Budynki pasywne mogą być wykonywane w różnych technologiach budowlanych. Budynek pasywny do minimum ogranicza pobór energii pierwotnej z zewnątrz. Odpowiedz jest bardzo prosta ludzie budujący domy nie wiedza że można budować inaczej niż budowali ich ojcowie. Zapewniam że można budować i taniej i lepiej nie tylko z perspektywy zwykłego inwestora ale i z perspektywy całej gospodarki. Cena takiego budynku będzie miała znaczenie przede wszystkim dla młodych ludzi wkraczających w dorosłe życie. Poważna przeszkodą i chyba jedyną jest cena gruntów budowlanych. Przy dobrej polityce gminy mogą takie grunty pod budownictwo przygotować po stosunkowo niskich cenach dostępnych dla inwestorów zatrzymując młode pokolenie na własnym terenie. Jak wybudować taki budynek. Należy zrezygnować z kosztownych elementów i zastąpić je innymi spełniającymi te same zadanie. Można zrezygnować z głębokiego posadowienia budynku, z piwnicy kotłowni i instalacji do ogrzewania budynku, kominów wentylacji grawitacyjnej. Ale od razu nasuwa się pytanie co w zamian? W zamian może być wykonana np. płyta fundamentowa grzejna zawierające w swej grubości urządzenia zastępujące klasyczną kotłownie i cała klasyczną instalacje ogrzewania budynku ale taka płyta fundamentowa w budynku energooszczędnym musi być dobrze zaizolowana termicznie żeby ograniczyć do minimum straty ciepła jest to możliwe i co ważniejsze jest to bardzo zyskowna inwestycja która będzie procentowała przez całe „życie budynku”. A co ważniejsze będzie procentowała tym mocniej im mocniej będą drożały nośniki energii. Teraz warto zapytać czy lepiej zainwestować we własny dom energooszczędny czy składać pieniądze w banku, odpowiedz nasuwa się sama. To idźmy za ciosem. Ściany budynku i dach budynku izolujemy zgodnie z tą samą zasadą, moim zdaniem najlepiej do wykonania konstrukcji takiego budynku nadaje się system szkieletowy drewniany tzw. „system kanadyjski”. Inwestujemy w okna energooszczędne. Zamiast klasycznych kominów do wentylacji grawitacyjnej stosujemy wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła współpracującą z wymiennikiem gruntowym. W zamian pobieramy około 50% ciepła do ogrzewania budynku z gruntu a wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła pozwala zatrzymać ciepło w budynku w zamian mamy zapewnioną skuteczną i ciągłą wentylację w budynku od 0.5÷1.5 wymian powierza na godzinę. Sam wymiennik gruntowy oczyszcza i reguluje wilgotność powietrza nawiewanego, ogranicza możliwość przedostawania się owadów i alergenów ponadto latem możne ochłodzić powietrze w budynku przy 35°C upale nawet do 25°C wewnątrz budynku. W budynku który posiada zamontowaną wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła można zastosować na parterze okna tzw. „fiksy” maja tą zaletę że są szczelniejsze i bardziej energooszczędne od okien otwieranych a na dokładkę tańsze o 20÷30%. Poza tym dom możemy wyposażyć dodatkowo w instalację solarną z zasobnikiem ciepłej wody współpracującym z kominkiem w efekcie mamy przez cały rok ciepłą wodę gratisowo. Poza tym kominek służy do ogrzewania budynku i do stworzenia odpowiedniego nastroju. Budynek można ogrzewać również nagrzewnicą elektryczną lub wodną zasilaną z niewielkiego piecyka gazowego czy elektrycznego włączoną w system wentylacji mechanicznej. Zapewniam że nie jest to bajka taki dom można wybudować już dziś. Rząd z czasem przygotuje kredyty preferencyjne na budynki energooszczędne. Od sierpnia 2010 roku wprowadzono 45% dofinansowanie do instalacji solarnych. Bank BOŚ posiada kredyty na niektóre elementy budownictwa energooszczędnego z oprocentowaniem na poziomie około 1% rocznie. Z roku na rok ceny instalacji o których wspomniałem spadają i stają się coraz bardziej dostępne dla ogółu. Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła zwraca się po ok. 6÷7 latach eksploatacji przy obecnych cenach nośników energii, instalacje solarne zwracają się po niespełna 15 latach eksploatacji. Koszt energii elektrycznej pobieranej przez instalacje wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła bez nagrzewnicy dodatkowej szacuje się na około 300 złotych rocznie. Budynek energooszczędny można już ogrzewać energią elektryczną wspomaganą kominkiem. Budynki posadowione na płycie fundamentowej można lokalizować na gruntach uważanych za grunty nienośne. W projektowaniu takiego budynku wykorzystuje się prawa fizyki znane od dawna. Koszt wybudowania takiego budynku nie musi być większy niż budynki realizowane dotychczas. Budynki energooszczędne stawiają pewne ograniczenia natury technicznej które rozwiązuje się w trakcie projektowania takiego budynku uwzględniając jego lokalizację i orientację w stosunku do stron świata.