Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Założe chyba Gruz Casting Agency Ltd
  3. Teraz będę mógł cytować Lubaszenkę z Kilera - "Jak to, kręcicie filmm i mój gruz w nim nie gra??"
  4. to gratulacje teraz to juz jakbys w Hollywoodzie byl no prosze , jak sie ludziom farci
  5. jakiś czas temu, w trakcie urlopu siedzimy sobie z małżonką na werandzie i głęboko sie zastanawiamy, sącząc kawkę poranną, co by tu zrobić koło domu, żeby uprzątnąć walający się gruz, owszem będący w kupkach, ale dość gęsto rozsianych. Gruz się pojawił jako odpady z tynkowania, po myciu betoniarki i takie tam. Więc siedzimy dumamy i nagle zatrzymuje się obok naszego domu samochód z przyczepą i wysiada pan, który pyta się .... o co? CZY POTZREBNY NAM JEST TEN GRUZ!!! W okolicy akurat kręcą jakiś serial (nowy, Ranczo ma się nazywać) i potrzebowali gruzu do zdjęć, żeby pod ścianą podrzucić, że niby po skutym tynku. Jako, że nie jesteśmy jakoś do niego emocjonalnie przywiązani, podzieliliśmy się z biedakami. Obiecali podać go na liście płac, na końcu odcinka, że jako gruz wystąpił Gruz z Franciszkowa
  6.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...