Przegląd

Jerzysio,podpisuję sie pod twoją wypowiedzią

...nie znam się na muzyce i raczej słoń mnię uchi przydeptali, ale jest to wielki sukces i szczere gratulacje ! 1 Pozdro J Opal ..tak na marginesie, to po co politykę mieszać ze sztuką

No właśnie. Ja miałam jakie takie porównanie, bo chodzę bardzo późno spać, a przed północą można było często "wpaść" na konkursowe retransmisje. Nie jestem muzykiem, ale nie trzeba nim być, żeby zauważyć, że pianiści ze Wschodu nie czują tych naszych rytmów. Owszem, bardzo przeżywali grę, niektórzy nawet grali całym ciałem, każdy mięsień twarzy drgał jak struna fortepianu, ale jak usłyszałam Blechacza, to wiedziałam, że on gra sercem, tą samą wrażliwością karmionym, co serce Mistrza. Dzisiaj pierwszy raz obejrzałam film "Chopin. Pragnienie miłości" na Dwójce. Ten film jest także o tej wrażliwości, dzięki której powstała Jego muzyka. (Nawiasem mówiąc, Chopin w tym obrazie jest przedstawiony jako wielki egoista i pewnie takim był, tak mogło być, że kochał tylko muzykę i... wspomnienie o kraju dzieciństwa.)

Nie jestem melomanem , ale fajnie że Polak zwyciężył, tym bardziej, że chyba dawno nam się to zdarzyło... chyba...

@JoShi ad 2 A swojej kasy to nie żałujcie(rodzaju żeński). Chociaz dalej nie wiem po czym wnosisz ze sytuacja z nowym podatkiem "kulturarnym" mnie cieszy. pozdr ol

1. Jestem rodzaju zenskiego i wolalabym, zebys tak sie do mnie zwracal 2. Ten konkurs to tradycja i nasza kultura i ja na to nie zaluje pieniedzy.

A poczym wnosisz ? To nie jest kwestia przejęcia się czy zamartwiania to jest kwestia braku zgody na proceder który opisałeś. Ale jak sam wiesz do każdego poszukiwania u nas Podatników nowych pokładów pieniędzy można namalować zgrabną ideologie czy wymyśleć powód. pozdr ol

W sumie jest mi obojętne, że zwycięzca jest Polakiem. Grunt, że wygrał najlepszy a Blechacz był najlepszy, szczególnie w finale. Nie mam najlepszego zdania o jurorach tego konkursu dlatego cieszę się z tego werdyktu. Ale bez kontrowersji się nie obyło - moim zdaniem nieprzyznanie drugiej nagrody to zbędna manifestacja niewiadomoczego. Ani nie dodaje splendoru zwycięzcy ani nie jest sympatyczne dla przegranych. Niepotrzebny kwas.

Wole, zeby ta nagrode dostal pianista (nie koniecznie Polak), ktory bedzie reklamowal nasza kulture za granica grajac Chopina niz mialby ja dostac Jakis wicedyrektor jakiejs szemranej spokli skarbu panstwa. Jakos sie nie przejmujesz, ze wlasnie nas opodatkowano dodatkowo aby zyskac pieniadze dla roznych polaz sie Boze rezyserow i tym podobnych tworcow. To tyle na temat strony finansowej. Nie moge powiedziec, zebym uczciwie sledzila przebieg calego konkursu, choc przysluchiwalam sie co nieco w trakcie jego trwania. Na Blechacza trafilam dopiero w finale i nie mialam mozliwosci porownac go z innymi jesli chodzi o wykonanie polonezow mazorkow itp. Zreszta nie jestem znawca tworczosci Chopina, ale przyjemnie mi sie sluchalo tego koncertu. Jedno jest pewne. Ten festiwal to jedna z tych niewielu sytuacji przy ktorej sie mowi za granica o Polsce duzo i dobrze. A teraz bedzie podwojnie duzo i dobrze Też nie uważam się za znawcę, ale zawsze śledzę ten komkurs. Słuchałam już Blechacza w pierwszym etapie - i był moim faworytem. Nie dość że wygląda jak Chopin to według mnie gra tak jak ja (to bardzo subiektywne) chciałabym żeby były grane te utwory. Polonezy były chodzonym, walce można było tańczyć, a do mazurków przytupywać.

zaznaczyłam że cieszy mnie każdy sukces polaków ale tak naprawdę nie znam się na tej muzyce i nie wiem czy zasłużenie...ale pewnie zasłużenie, po tym co przeczytałam w dzisiejszych gazetach to same ochy i achy na jego cześć..

zaznaczyłam że cieszy mnie każdy sukces polaków ale tak naprawdę nie znam się na tej muzyce i nie wiem czy zasłużenie...ale pewnie zasłużenie, po tym co przeczytałam w dzisiejszych gazetach to same ochy i achy na jego cześć..

Wole, zeby ta nagrode dostal pianista (nie koniecznie Polak), ktory bedzie reklamowal nasza kulture za granica grajac Chopina niz mialby ja dostac Jakis wicedyrektor jakiejs szemranej spokli skarbu panstwa. Jakos sie nie przejmujesz, ze wlasnie nas opodatkowano dodatkowo aby zyskac pieniadze dla roznych polaz sie Boze rezyserow i tym podobnych tworcow. To tyle na temat strony finansowej. Nie moge powiedziec, zebym uczciwie sledzila przebieg calego konkursu, choc przysluchiwalam sie co nieco w trakcie jego trwania. Na Blechacza trafilam dopiero w finale i nie mialam mozliwosci porownac go z innymi jesli chodzi o wykonanie polonezow mazorkow itp. Zreszta nie jestem znawca tworczosci Chopina, ale przyjemnie mi sie sluchalo tego koncertu. Jedno jest pewne. Ten festiwal to jedna z tych niewielu sytuacji przy ktorej sie mowi za granica o Polsce duzo i dobrze. A teraz bedzie podwojnie duzo i dobrze

do 2 w nocy czekałem przy radiu na ogłoszenie wyników ....

Sukces Polaka cieszy, jeżeli jednak cała impreza i nagrody pochodzą z naszych podatków to raczej mniej jestem zadowolony!

Wspaniała wiadomość))

Chyba niemal wszystko retransmitował Program II Polskiego Radia [notabene to jedyny program radiowy, którego ramówka jest w "Gazecie Telewizyjnej", piątkowym dodatku do GW]; w TVP II od 21.25 do 23.00 był koncert laureatów. Cieszę się, to wielki sukces, zwłaszcza przy silnej konkurencji tradycyjnie doskonałych pianistów ze Wschodu.

Bardzo sie ciesze I gratuluje

bardzo się cieszę, choć konkurs też śledziłam głównie "z drugiej ręki" (albo raczej z drugiego ucha). Mam wrażenie, że kiedyś konkurs chopinowski bardziej był obecny w mediach i na ustach rodaków. W tym roku nie trafiłam ani na transmisje, a massmedia zdecydowanie bardziej zajęte były zmaganiami panów T. i K. niż zdolnych pianistów. Szkoda, zrobiła się impreza tylko dla koneserów... Może chociaż teraz, na fali sukcesu tego fenomenalnego chłopca, choć trochę będzie się mówić o polskiej pianistyce.

witam Pośrednio w RMF Classic śledziłem Konurs Chopinowski. Oczywiście cieszę się, że Polak został laureatem i na dodatek ze wszystkimi wyróżnieniami. Słowem gratulacje. Tak na marginesie, czasami warto posłuchać muzyki poważniej, nawet takiej jak w wydaniu RMF Classic.

cieszę się ... w końcu to "nasz" !

Nie śledzę konkursu, ale kiedy dzisiaj usłyszałam w radio tę wiadomość, to się ucieszyłam. Bo to nasz chłopak. A jeszcze nie przyznając drugiego miejsca, jury tym bardziej go doceniło. Pewnie za kilka tygodni nie będę o tym pamiętać, ale wiadomość jest bardzo miła.

Cieszy mnie bardzo ta wiadomość jak kazdy sukces Polaków!!!Oby więcej było takich powodów do dumy i radości!!!

Co Wy na to? http://wiadomosci.onet.pl/1183668,11,item.html