Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
A ja mam szeregowke, kupiona z cala premedytacja Pomimo wiekszosci glosow na tym forum ze blokowce sa bleee, to mi sie bardzo dobrze w nich mieszka i mieszkalo Dlatego sasiedzi w mojej szeregowce nie sa odbierani przeze mnie jako zlo koniecznie, tylko poprostu sa tak jak i ja bede W malym ogrodku, tez mozna zrobic cos dla dzieciakow bez problemu... a trzeba sie tez liczyc z tym, ze dzieciaki beda siedziec tylko przez pare latek w ogrodku, pozniej robi sie to nudne, bo lepiej polatac z kolezankami czy kumplami po okolicy. Odnosnie ogrodu, to jak juz pisalam nie raz... nie lubie zieleniny, nie lubie pracy w ogrodzie, nie lubie "babrac sie w ziemi". Moj ogrodek to 8x25 m z czego czesc zabierze wiata, czesc taras i sciezki... i wlasnie rozmyslam jak posadzic iglaki i krzewy zeby pozbyc sie trawy Dla mnie najwazniejszy jest taras, zeby mozna bylo w spokoju wypic kawe, polezec na lezaku i poczytac ksiazke. I niech nikt nie mowi ze w szeregowcu sie nie da, bo teraz mieszkam w trzy pietrowym bloku na parterze z tarasem i malutkim ogrodkiem i sie jak najbardziej da I jeszcze dodam, ze przerabialam juz blokowce, dom wolnostojacy, dwa lata szeregowca, teraz male blokowisko ...... i kupno bylo poparte doswiadczeniem i moimi wymaganiami. A jeszcze dodatkowa premedytacja polegala na tym ze jest srodkowy hihi osczednosci na ogrzewaniu tez sie licza. Jak masz juz sasiadow to niech tez sie do czegos przydadza
-
Wszystko zalezy od tego jaka to bedzie szeregówka. Sa bardzo komfortowe szeregówki jak i wąskie 2 pietrowe - ktore sa nieporozumieniem - jeden wielki korytarz... Te niecałe 100 metrow ogrodka za domem dla dzieciaków wystarczy ale juz intymności dla spotkań z przyjaciolmi nie ma zadnej Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest kupno działki i postawienie 2 domów zbliźniaczonych. Trzeba tylko znalezc sensownych kandydatów na sąsiadów Minus polega na tym, ze trudno jest wyszukać szeroką działkę - Plus jest taki, ze działka o wiekszym metrazu jest tansza za m^2. No a boom na działki jest przeogromny - i znalezienie ładnej działki w okolicy duzego miasta, w rozsądnej cenie graniczy dziś z cudem. Sam to przerabiam i widze, ze działek coraz mniej, a ceny coraz wyzsze
-
No właśnie ta szansa na wolnostojący zmalała do 0 i póki co odkładamy budowe na powiedzmy za 5 lat, bo docelowo chcemy wolnostojący. Nawet nie myślałam, że tak trudno o kupno działki. Szukałam prawie 2 lata, a teraz zrobiło się nam tak ciasno w mieszkanku, że trudno tutaj wytrzymać jeszcze przynajmiej 2 następne... Póki co mam nadzieję, że dalej będziemy dążyć do budowy własnego domku, a sąsiedzi... cóż, może to będzie dodatkowy bodziec do przyspieszenia budowy
-
Mieszkałam w dużym ,za dużym domu ,jak na moje i męża potrzeby .Więc go sprzedałam .Mieszkam chwilowo w szeregówce i proszę Boga abym stąd jak naszybciej mogła się wynieść ! Jak sobie siedzę w na tarasie to słyszę każde słowo sąsiadów z prawej i lewej (choć naprawdę tego nie chcę ).I oni też pewnie słyszą nas. Latem nieśmiertelne grile smażone raz po raz ,biegające i krzyczące dzieci ,szczekające psy ,wieczorne rodaków rozmowy na świeżym powietrzu itd.Dla kogoś kto po pracy potrzebuje wytchnienia i ciszy ,szeregówki nie polecam .To taki trochę bardziej kameralny blok.
-
wiem ze to wypowiedz kogos kto nie mieszka i nie mieszkal w szeregowce ale jak dlamnie szeregowka ma wszystkie wady mieszkania w bloku + wszystkie wady mieszkanaia w domku i niestety potwierdza to przyklad mojego kolegi ktory kupil se taki domek ma kawalek dzialki ktory w wiekszosci zajmoja shody do domu a sasiedzi z jednej strony caly cas ciagaja go po sadach za smieszne rzeczy ja jak sie pogniewam na sasiada to nie musze go widywac a w domu moge chalasowac do rana i nikomu nic do tego w szeregowce to sie nie uda no chyba ze jest to ostatni domek w szeregu wtedy to bardziej blizniak i troche wiecej przestrzeni
-
Witajcie Mieszkam w skrajnej szeregowce 12 lat i nie zaluje ani jednego dnia.Gdyby nie moja pasja do czworonoznych przyjaciol nigdy bym sie nie wyprowadzala.Z 480 m.kw.przenosze sie na pol hektara.Nie wiem czy dobrze robie,poniewaz mala dzialka to wiecej kasy w kieszeni. Na malej dzialeczce tez moze byc sielsko,najwazniejsze ,ze jest kawalek wlasnego ogrodka i dzieci maja gdzie sie bawic.Czasami zdarzaja sie uciazliwi sasiedzi,ale w blokach tez tacy mieszkaja. W blokowisku spedzilam polowe zycia i nigdy wiecej tam nie chce juz mieszkac. Szeregowki maja swoje zalety,sasiad obok i kawalek wlasnego pola tez jest.Nie warto sie zastanawiac. Zapraszam do mnie,wlasnie planuje sprzedaz umeblowanej szeregowki z zagospodarowanym ogrodem.
-
Marzyłam o domu o sporej działce, ale sytuacja wymogła szybkie działanie w celu przeprowadzki do czegos większego niż moje 37m2. Plany całkowicie wolnostojącego domku narazie musimy odsunąć. Pojeździliśmy po deweloperach i znaleźliśmy super szeregowce. Właściwie wszystko nam odpowiada, tylko ta działka... szer. ok. 8,5 metra długość 11,2. Da się to jakoś ładnie zagospodarować? chciałabym wstawić malą piaskownicę i huśtawkę, zmieści się? czy muszę zminimalizować swoje potrzeby? Pozdr.