Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Cześć, u nas podobna sytuacja, jak u halszka.ka mieliśmy kierownika archeologicznego, który podczas ściągania humusu i wykopu fundamentów kręcił się po działce, sprawdzając czy nic ciekawego się nie pojawi. Niestety stanowisko archeologiczne oznacza trochę powazniejsza sprawę. Z tego, co pamietam od pani konserwator z "centrali" nie wystarczy jednorazowa wizyta kierownika archeologicznego. Zadzwońcie pod nr 22 826 37 08 do konserwatora zabytków i tam wszystko Wam wyjaśnią. pozdrawiam G.
  3. Cześć! Nasza działka znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej, z wymogiem uzgadniana ze Służbą Ochrony Zabytków wszelkich inwestycji oraz obowiązkiem powiadamiania tychże służb o planowanym terminie rozpoczęcia prac ziemnych. W praktyce, u nas wyglądało to tak, że - po zdjęciu humusu przywiozłam na działkę pana z Urzędu Ochrony Zabytków, on pochodził po wykope pooglądał jak wyglądają warstwy gleby, i nie stwierdził "kolizji z zabytkową substancją archeologiczną" Pytałam Go, co by było gdyby stwierdził. Dokładnie nie pamętam jego odpowiedzi, ale pamiętam że nie wązałoby się to z wielkimi kosztami ani z dużym opóźnieniem prac, ale oczywiście jakiś kłopot by to był . Popytajcie sąsiadów, jak było u nich, czy były problemy?
  4. Witam wszystkich. Jesteśmy na forum po raz pierwszy. Nasza działka mieści się w Grądach (w otulinie Kampinosu) w obrębie stanowiska archeologicznego, które powinno podlegać ochronie wynikającej z Ustawy o ochronie zabytków. Poza tym z projektu decyzji o warunkach zabudowy wynika, że działka położona jest poza zasięgiem dóbr kultury. Od razu mam pytanie czy ktoś z was spotkał się z takim problemem, czy kazali wam przeprowadzać badania archeologiczne, z czym się to wiązało i ile kosztowało.
  5.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...