Jestem tu z Wami od początku. Byłam "podglądaczem" (wiem, że to nieładnie:) , a może raczej "czytaczem". No z Misiakiem już się poznaliśmy na priva, pozdrawiam szczególnie.
Gratuluję wszystkim, którym udało się kupić upragnioną działkę i są zadowoleni. Przynajmniej mają problem z głowy, póki co ja Wam zazdroszczę bo też już chciałabym mieć to za sobą.
Ja również noszę się z zamiarem kupna działki w okolicach Wrocka. Tak jak wielu z Was mam już kociokwik w głowie. Czy bliżej a drożej czy dalej a taniej itd. itp. A może domek w stanie surowym zamkniętym, może rolną i tak w kółko. Jest wiele pytań, wątpliwości a nawet zniechęcenia. Już mi się wydaje, że podjęłam słuszną decyzję a za chwilę wydaje się ona być absurdalna. Wiem, że z tymi dylematami muszę sobie poradzić sama. Krótko mówiąc mam już tego dość Niemniej jednak ciągnę w zrywach ten temat, a tu jak na złość pogoda nie pozwala odpuścić
Obecnie jestem na etapie rozważania zakupu gruntu rolnego w Malinie. Facet ma 2 ha po 14 zł/m2. Może ktoś wie czy byłaby tam możliwość przekształcenia w działkę budowlaną i czy te 14 złociszy to w tamtych rejonach norma za grunt rolny.
Ale się rozpisałam, wiem, wiem nie nadrobię tych kilku miesięcy w pisaniu. Bo z czytaniem nie mam opóżnień.
Pozdrawiam cieplutko i życzę UDANEGO ZAKUPU!
ps. Proszę odezwijcie się szybko bo mnie czas goni