Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. Wiem, że moje złe nastawienie do "biur" widać gołym okiem, panuję nad tym i nawet się "pacyfikuję" , ale coś tu nie gra: jeden urząd robi to w dwa m-ce, a inny w sześć... Ciekawe, czy materiały będą jeszcze bardziej drożeć, czy ten szał się uspokoi. Przecież już chyba drożej być nie może?
  3. pewnie miał przerwę śniadaniową ale trochę to rozumiem, tzn. czas wydania decyzji wójt wszczyna postępowanie, musi pytać u marszałka województwa, wydział środowiska, ochrony zabytków, musi zrobić rozeznanie urbanistyczne, jak wszystkie opinie spłyną to ktoś musi napisać te WZ, potem podpisać, zawiadomić, wysłać itd, a za wszystkim stoją ludzie u mnie duuuuużo czasu miał urbanista i..........wójt, miał długi weekend, od świąt chyba teraz czekam jak szybko pracuje się w starostwie i ministerstwie
  4. Dzięki za post. Co ci urzędnicy robią w tej pracy... Moja znajoma widziała na własne oczy, jak facet w powiecie układał pasjanse na komputerze. A nieszczęsni petenci czekają na poważne papiery od niepoważnych ludzi. Byle tylko nie pomóc człowiekowi...
  5. wczoraj odebrałem, czekałem od końca lutego a dzisiaj złożyłem podanie do starosty o zgodę na budowe garazu w granicy, podobno będę czekał ok.3 m-cy , bo starosta musi dostać zgodę od ministra budownictwa PS. podobno ten minister jest na NIE
  6. Czy ktoś może ostatnio starał się o ustalenie warunków zabudowy albo ustanowienie celu publicznego ? Nasza gmina nie ma planu zagospodarowania i każdy musi osobno przed budową występować o miejscowe WZ. Ja czekam już 3 i pół miesiąca, a urzędnicy każą mi czekać jeszzce drugie tyle. Wiem, że projekt ustawy (ograniczenie czasu oczekiwania na WZ do 60 dni) jest już w sejmie. Ciekawa jestem, jak ta sprawa wygląda w innych gminach. czy też tak długo się czeka? Czy jest może jakiś przepis, który ogranicza czas czekania? Bardzo proszę o odpowiedź.
  7.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...