W zapale budowlanym popełniłam duży bład. Pierwsze co zrobiłam po nabyciu działki w listopadzie 2002 roku to "odrolniłam" działkę. A teraz płacę wyższy podatek gruntowy a domu i tak jeszcze nie ma. Ba, nawet projektu. Ów projekt właśnie się projektuje ale i tak powoli bo ciągle się nam wydaje, że nie wystarczy pieniędzy. Ale postanowiłam bardziej skutecznie się za wszystko wziąść i od czegoś zacząć. Tylko od czego, żeby znowu ... Zrobiłam mapę do celów projektowych (rok temu) i zastanawiam się czy może być jeszcze aktualna bo sąsiad już postawił płot (poza tym bez zmian). Oddałam ją znajomemu architektowi, który rysuję mi projekt. Mam jeszcze jakąś umowę o przyłącze z Energą. - dostałam ją od poprzedniego właściciela działki. I to wszystko na czym stoję A co dalej? i w jakiej kolejności?