Witam.
Chciałem się podzielić swoimi wnioskami jako projektant.
Fuga ta kilka lat temu wydawała się świetną alternatywą dla tradycyjnych fug cementowych, nie była nasiąkliwa - pory były zamknięte i kawa ani inne cięzko zmywalne soki nie były w stanie jej zepsuć.
Z praktycznego punktu widzenia jednak, o ile nie nasiąka, o tyle ma dużą ziarnistość - nie jest gładka.
Przez to brud łatwo zbiera się między ziarnami fugi i ciężko go usunąć.
Ostrzegam wszystkich przed nakładaniem fugi na pytki matowe - bardzo ciężko zmywa się żywicę z matowych płytek.
Wręcz absurdalnie ciężko. Nie zostawiajcie tej warstwy 'śluzu' żywicy na długo, bo może tam zostać na wieki.
Płytki poler to już inna historia, stosunkowo sprawnie można się uporać ze zmywaniem.
Inną zaletą jest elastyczność, nie trzeba stosować spoin siliconowych w narożach. Pod warunkiem że dom się nie rozchodzi
Ogólnie polecam, chodzi zalety niwelują się innymi wadami.