Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ukashekk1982

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ukashekk1982

  1. Witam Wkrótce będziemy wykonywać taką podbitkę z płyty G-W Fermacell, wszystko wg zaleceń doradcy technicznego i tak w planie.... wykonanie stelażu metalowego (profil kapeluszowy ze względu na brak miejsca) płyta Fermacell 12,5mm grunt pod tynk (tu akurat ceresit CT16) tynk będzie nakładany dopiero na jesień przyszłego roku dlatego gruntujemy płytę tak jak resztę elewacji. kleju i siatki nie będziemy nakładać. nie radzę zostawiać płyty gipsowo-włóknowej na jesień czy nawet samą zimę bez gruntu. po wykonaniu poddasza z tej płyty odpady wyrzuciliśmy na dwór, przyszedł deszcz i płyta robi się jak plastelina więc ryzyko obwiśnięcia na podbitce dość duże. łączenia płyt :do czoła: wykonuję się na klej Fermacell (klej w tubach jak silikon). płyta raczej niechłonna (zwykły grunt pod emulsję nakładany pędzlem zachowuje się prawie jak woda na kaczce). płyta po wyschnięciu faktycznie "odzyskuje" swoje pierwotne właściwości. Cena usługi: stelaż metalowy, płyta Fermacell, grunt = 30zł/m2
  2. A czym jesteś taki zaskoczony? Nie możesz porównywać ceny docieplenia m2 bloku gdzie masz kilka kondygnacji rusztowań i kilkuosobowej ekipie ich rozłożenie zajmie ok 2-3 dni z ceną docieplenia m2 domku parterowego, które można na upartego wykonać bez rusztowania. Częstochowa, na dzień dzisiejszy cena docieplenia (bez materiału) 22-25zł bez tynku, 30-35zł z tynkiem. W cenie mamy: kręcenie listew cokołowych, klejenie styropianu (najczęściej na placki) + 2 kołki na płytę, zatapianie siatki, narożniki i grunt. Osobno doliczane są parapety, ozdoby wokół okien czy drzwi itp. Tym samym za 110zł/m2 na docieplenie bloku ciężko znaleźć firmę... Takie porównanie Pzdr
  3. http://www.fnprofile.com/stuff/bilddatenbank/Biegbare_Massivholzleiste.jpg pytaj w Castoramie i OBI Są też listwy przypodłoowe do łuków wykonane z materiału "styropianopodobnego" przeznaczone do malowania ale tutaj nie uzyskasz efektu sosny
  4. Skoro ma problemy z wykonaniem takiej płyty to zapewne łatwiej byłoby przerobić stelaż.
  5. A czy naprawdę nie masz możliwości wciśnięcia tam płyty 12,5mm ? Podjechał byś do castoramy i kupił sobie jedną taką płytę i byłoby po problemie
  6. g/k jest oklejona papierem z obu stron a g/w to raczej jakby jednolita masa czyli łamanie powoduje całkowite rozdzielenie się obu części. g/k po nacięciu i połamaniu powinna się trzymać na papierze z jednej strony, uformuj, przykręć do stelaża a powstałe między "paskami" płyty szczeliny wypełnij i uformuj łuk z grubsza gipsem czy czymś w tym stylu i na koniec gładzią możesz. Cały czas się zastanawiam czy nie zrobiłbyś tego dużo szybciej i nawet taniej ze styropianu....
  7. Tniesz sobie taki element jaki będzie Ci potrzebny i nacinasz go jednostronnie w tym wypadku po stronie białego papieru. Nacięcia pionowe w regularnych odstępach np co 2,5cm (lub co 3cm / 4cm lub ile tam chcesz). Łamiesz na sucho. Żeby płyta pękała tak jak ma pękać - dociskaj nóż tak mocno żeby wcinał się w nią jak najgłębiej ale nie na wylot. Im mniejsze odstępy między cięciami - tym lepszy efekt zaokrąglenia uzyskasz. swietnie ale tu mowa o plycie g/w . boru mocz te plyte jak nie mozesz jej wygiac na sucho. i jak chcesz od strony speczanej lub rozciaganej. klopot tylko w tym, ze trzeba nadac jej ksztalt, poczekac az wyschnie i dopiero mocowac. Ja tam pisałem i miałem na myśli płytę g/k Jest g/w 6mm ?
  8. Staraj się nacinać jak najgłębiej, później połóż np na krawędzi stołu tak aby ten 3cm-kawałek wystawał poza blat i naciśnij go przy pomocy np poziomicy albo czegoś innego tego typu. Powinno lekko pękać.
  9. Tniesz sobie taki element jaki będzie Ci potrzebny i nacinasz go jednostronnie w tym wypadku po stronie białego papieru. Nacięcia pionowe w regularnych odstępach np co 2,5cm (lub co 3cm / 4cm lub ile tam chcesz). Łamiesz na sucho. Żeby płyta pękała tak jak ma pękać - dociskaj nóż tak mocno żeby wcinał się w nią jak najgłębiej ale nie na wylot. Im mniejsze odstępy między cięciami - tym lepszy efekt zaokrąglenia uzyskasz.
  10. nie bardzo rozumiem z tymi krawedziami.. ale to moze kwestia tego ze zle sobie wyobraziles wiec podae linka do projektu:http://img16.imageshack.us/i/zabudowa3.jpg/ A o takie coś Wielkiemu Wodzowi chodziło tylko własnej roboty. http://www.vobos.pl/plus/4.jpg
  11. Jeśli masz zamiar gruntować to o co odpylać? Gruntowanie ma za zadanie wzmocnienie podłoża oraz związanie tego pyłu, klei go w spójną całość. Reasumując - po docieraniu - gruntowanie, po gruntowaniu - malowanie czy co tam się chce.
  12. nigdy takiego nie stosowalem... a nie jest to czasem profil do styropianu? Do systemu dociepleń? ...a co do silikonu akrylowego... hmmm nazwa handlowa... bo jak połączyć silikon utwardzany poprzez wiązanie wody i masę akrylową czyli dyspersję wodną z wypełniaczami? No chyba że ten silikon jest już utwardzony i robi za wypełniacz... to tak jakby do gotowej szpachlowki akrylowej we wiaderku dodać zwykłego gipsu... zasada ta sama... ale może się mylę bo nie jestem chemikiem... Tak, ten profil na zdjęciu jest akurat do dociepleń ale tego do GK nie mogłem zdjęcia znaleźć. Różni się tym, że zamiast siatki ma trochę dłuższe ramiona, które się zaciąga VARIO. Mam zamiar go przetestować ale jak na razie robię na fermacell`u więc nie mam jak. Podobno rewelacja ale w praktyce te "rewelacje" różnie wychodzą...
  13. Rom-Kon a używałeś czegoś takiego jak profil dylatacyjny do GK ? Chodzi o łączenie ściana/sufit. I jeszcze jedno spostrzeżenie: generalnie istnieje przekonanie, że do łączeń, pęknięć itp przypadków powinno się używać akrylu. Ja używam SILIKONU AKRYLOWEGO. Właściwości silikonu - malowalny jak akryl polecam bo dużo bardziej wytrzymały niż zwykły akryl http://www.e-market.net.pl/shop/miniaturki/296.jpg
  14. Nawet nie wiesz jak bardzo jesteś w błędzie. Nie chodzi o to czy jakiś pierwiastek ludzi je posiadał tylko o to, że nie były tak powszechne jak dziś. W każdym bądź razie nie o to chodzi w tym wątku. I nadal trzymam się wersji: drewno - dla koneserów nie zwracających uwagi na cenę, stalowe dla ludzi racjonalnie wydających pieniądze
  15. Nawet nie wiesz jak bardzo jesteś w błędzie. Nie chodzi o to czy jakiś pierwiastek ludzi je posiadał tylko o to, że nie były tak powszechne jak dziś. W każdym bądź razie nie o to chodzi w tym wątku. I nadal trzymam się wersji: drewno - dla koneserów nie zwracających uwagi na cenę, stalowe dla ludzi racjonalnie wydających pieniądze
  16. Jeżeli handlował badziewiem za 1000zł to miał tego typu problemy bwojtek drewnianymi akurat nie handlował. Cóż za obiektywne i wiarygodne źródło informacji w takim razie No chyba nie chcesz mnie przekonywać, że drzwi za 2000zł czy drewniane czy stalowe - wytrzymają tyle samo i mają takie same parametry? Nie wiem jak Ty, ale ja np nie muszę najpierw wypróbować kleju "uniwersalnego" z marketu za 6,50 żeby wiedzieć, że to badziewie. Wystarczy pomyśleć, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy, zasięgnąć opinii kogoś kto próbował. Jeśli handluje drzwiami i oknami od 12 lat domniemam myśleć, że zna się na tym bo 12 lat temu o oknach PCV w Polsce pewnie mało kto myślał.
  17. Danka z Poznania - a możesz orientacyjnie podać jakie ceny mają? Myślę, że dla sporej grupy ludzi często to cena jest decydującym szczegółem
  18. Wiem, że Vario drogi ale jak zrobiłem nim u siebie i miesiąc po zakończeniu remontu zobaczyłem rysy na łączeniach to wziąłem młotek do ręki i chciałem je "naprawić". Powstrzymało mnie tylko to, że nie miałem czasu na drugi remont :/ Świadomość, że będę to mógł poprawić dopiero za rok nie pozwalała mi spać i po miesiącu ściana runęła. Może to dlatego, że nie trawię tandety, chodzenia na łatwiznę a najbardziej nie potrafię się pogodzić z tym, że coś mi nie wyszło - rozwalę, zrobię od nowa od podstaw i tak do skutku.
  19. Jeżeli handlował badziewiem za 1000zł to miał tego typu problemy bwojtek drewnianymi akurat nie handlował. Niezbyt często spotykam w domach drzwi drewniane, a jak spotkam to bez znaczenia - dębowe, bambusowe czy jakiekolwiek inne to były tak wypaczone, że każdy planuje je wymienić. A myślę, że często ludzie są zawiedzeni faktem, że płacąc średnio koło 3000PLN (a często więcej) za drzwi ludzie spodziewają się o wiele więcej. Za tą cenę można przebierać w drzwiach stalowych, w ich kolorystyce, wzorach, jakości... Prawda jest taka, że ludzie myślący racjonalnie i nie mogący pozwolić sobie na kolejną wymianę drzwi za 2-3 lata - wybiorą stalowe. Koneserzy bez problemów finansowych potraktują temat jak wybór koloru farby na korytarz - jak się nie sprawdzi to się wymieni.
  20. Jak obejrzysz paczkę styropianu to się dowiesz: 1) z którego zakładu produkcyjnego wyszła 2) datę kiedy go opuściła 3) godzinę, minutę (i chyba sekundę) kiedy została pocięta i zapakowana Oczywiście mówię o Austrotherm nie wiem jak z innymi
  21. Widzę, że temat zbrojenia łączenia płyt za pomocą siatki jest raczej na starcie krytykowany. Używam takiej siatki od 2 lat i nie wracałem jeszcze do żadnego klienta w celu poprawek łączeń chociaż zaznaczam, że gdyby takie pęknięcie miało miejsce - naprawiam je w ramach reklamacji. Główny błąd stosujących taką siatkę polega na tym, że między płytami nie ma zostawionego miejsca na masę, przy pomocy której wykonuje się łączenie. Druga sprawa to to, że siatka owszem - jest samoprzylepna ale nie klei się jej bezpośrednio na płytę tylko ZATAPIA (masa, siatka, masa, gładź). Trzecia sprawa o której nie doczytałem tutaj (może dlatego, że nie czytałem wszystkich wpisów) to to, że do spoinowania od tych 2 lat nie używam żadnych gipsów "specjalnych na łączenia". Używam kleju elastycznego do płytek (nie takiego za 30zł/25kg tylko koło 60zł / mapei P9 itp). Klej wyrabiam do uzyskania konsystencji "masełka", łączenia gruntowane (nie tylko te samodzielnie fazowane). Trzymam się takiej metody i z każdej roboty wracam i śpię spokojnie.
  22. Jeśli to tylko kwestia tego, z której firmy wybrać to bez mrugnięcia okiem odpowiadam, że Austrotherm - przy czym jeśli jeż zdecydujesz się na niego zwróć uwagę, z którego zakładu produkcyjnego (Oświęcim czy Skierniewice). Niby firma ta sama ale z Oświęcimia lepszy - robią go z drobniejszego granulatu przez co jest twardszy, gdyż ścianka granulatu jest jego najtwardszym miejscem. No i pamiętaj, że styropian powinien być wysezonowany czyli najlepiej jakby był wyprodukowany w ubiegłym roku. Pozdrawiam
  23. Mnie kolega handlujący drzwiami i oknami odradził przede wszystkim drzwi drewniane (wypaczanie itp.) oraz drzwi firmy GERDA. Handlował nimi 4 czy 5 lat i powiedział, że na początku jeszcze jakoś się starali ale zaczęli przeginać z niedoróbkami. Zamontowali u klienta drzwi z szybą po czym na drugi dzień klient zadzwonił z reklamacją... zauważył, że profil wykończeniowy wokół szyby ma szparę prawie 0,5cm. Pojechał, zobaczył, klient nie przesadzał - szpara że prawie palec wchodził. Zgłosili do GERDY, po tygodniu przyjechał pan serwisant i wyjął suwmiarkę, zmierzył szparę po czym stwierdził: "4mm a nie 5mm... niestety 4mm to jeszcze w granicy tolerancji błędu..." Szczęki im opadły bo poszedł do samochodu i przyniósł jakiś papier i pokazał to na piśmie. W tej samej albo podobnej cenie kupiłem drzwi DELTA - grubsze, solodniejsze, cieplejsze i staranniej wykonane od Gerdy. Oczywiście gwarancja 24 mies. Razem z montażem kosztowały mnie 1650zł bez żadnych dodatkowych dopłat za wkładki, klamki itp. w sumie w skrzydle mają 11 bolców więc łatwiej będzie wybić dziurę w ścianie niż forsować drzwi. Polecam je jak najbardziej jednak proponuję wejść do jakiegoś sklepu i wziąć folder i katalog niż opierać się na stronie www firmy DELTA.
  24. Jako wykonawca z doświadczenia powiem, że ceny na wiosnę zawsze startują w górę więc to raczej ostatni dzwonek na zakup wełny, styropianu i materiałów tego pokroju Nikt się o niej nie wypowiada dlatego, że jest (delikatnie mówiąc) mocno przeciętna. Ja pozostaję wierny firmie ISOVER i tak w zależności od wielu czynników (zasobność portfela inwestora, jego wymagań itd, itp) staram się wybrać coś odpowiedniego z asortymentu tej firmy. Porównując ceny wełny różnych firm należy brać pod uwagę ceny wełen TEGO SAMEGO POZIOMU czyli o takim samym współczynniku przenikalności ciepła (ISOVER/uni-mata=ROCWOOL/megarock). Czytam też tutaj na forum opinie ludzi, że są zadowoleni z wełny ROCWOOL "bo jest zbita, twarda, dobrze się tnie" itd... no co jak co ale to, że wełna jest twarda to przemawia na jej niekorzyść. Cięcie to akurat zasługa noża jakiego się używa / ewentualnie umiejętności jego używania. ROCWOOL poza tym strasznie pyli co ma dość duże znaczenie jeśli chodzi o ocieplanie dachu. Owszem są kombinezony, maski, rękawiczki i masa innego sprzętu tylko jak się przyodziejesz w niego to okazuję się, że nie można się poruszać. Mam nadzieję, że jakoś pomogłem Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...