Moje uwagi po spaleniu 1 tony groszku z Ekoelmy - czuję pewien niedosyt, bo oglądając i czytając informacje na ich stronie liczyłem na coś więcej. Groszek pali się dobrze, ale kaloryczność średnia, do tego mokry w workach - trzeba było otwierać po kilka worków i zostawiać do suszenia. Porównywalny do innych groszków - popiołu z ich strony próżno szukać mimo kilku sprawdzanych ustawień sterownika pieca. Szukam teraz pieklorza - jeśli ktoś wie, gdzie można go dostać w okolicy Świdnicy lub Wałbrzycha będę wdzięczny na informację.