martaj

http://www.dafi-vacuum.com/index.php?go1=sklepy Ale ja kupilam identyczne w jakims hipermarkecie w promocji.

Ja mam sposob na dokladne wyczyszczenie siersci, ale jest zdecydowanie malo przyjemny. Dobrze sprawdza sie gumowa rekawiczka (najlepiej taka lateksowa z apteki), dodatkowo jeszce zwilzona, albo wilgotna sciereczka irchowa (do kupienia na stacjach bezynowych i w marketach budowlanych). Ja na ogol korzystam z rekawiczki. Mozna tez kupic w markecie szczotke do czyszczenia ubran o sztywnym wlosiu - niezle sprawdza nie do czyszczenia kociego drapako obitego "misiem". Ale oczywiscie kazdy z tych sposobow zaklada, ze odkurzamy, uwaga.. na kolanach Wiec, mimo, ze nie wyczyscimy moim zdaniem tak dokladnie zadnym odkurzaczem, to sposoby uciazliwe.

Co do alcantary i kocich klakow. Moja mama ma krzesla wyscielane alcantara ecru i 3 czarne siersciuchy, ktore lubia na nich siedziec. I nie ma sie co oszukiwac, wlosy sie czepiaja, a jak sa w kontrastowym kolorze to je cacy widac. Co pocieszajace, nie jest trudna do czyszczenia, ale na pewno nie wystarczy strzepnac. Raz na tydzien trzeba je porzadnie odkurzyc (na ogol pomagalam sobie zbierajac klaki zwilzona reka lub gumowa rekawiczka). Ale przy kotach material idealny chyba nie istnieje.. Ach i jeszcze jedno. Przynajmniej przy tak jasnym kolorze jak ecru - zostaja na obiciu plamy z wody. Wiec kesli kot wejdzie w cos mokrego, albo przebiegnie po umytej podlodze i wskoczy na krzeslo, to mamy potem sliczne zacieki. Mama rozwiazuje ten problem piorac od czasu do czasu krzesla gabka i sciagajac wode odkurzaczem pioracym. Choc ostatnio, z tego co pamietam na krzeslach leza po prostu poduszki dla kotow:) Takze jasna alcantara i cieme koty - zdecydowanie nie bezproblemowe.

Co do pojemnikow z kratka to chodzilo mi o cos takiego: http://images42.fotosik.pl/111/6ff6a9be7a49e8c6.jpg Ten jest akurat prozniowy, ale that's not the point. O! A propos, to przypomnialam sobie, ze podobno pojemniki prozniowe sprawdzaja sie dobrze w roli chlebakow (zachowuja swiezosc pieczywa). Nie sprawdzalam, ale moze sprawdze i dam znac, hmm.. A i jeszcze poza tematem to morfeusz jestem fanką twojej kuchni (choc jeszcze nie powstala ). Szkoda, że moj TŻ nie znosi bieli..

Co do pojemnikow z kratka to chodzilo mi o cos takiego: http://images42.fotosik.pl/111/6ff6a9be7a49e8c6.jpg Ten jest akurat prozniowy, ale that's not the point. O! A propos, to przypomnialam sobie, ze podobno pojemniki prozniowe sprawdzaja sie dobrze w roli chlebakow (zachowuja swiezosc pieczywa). Nie sprawdzalam, ale moze sprawdze i dam znac, hmm.. A i jeszcze poza tematem to morfeusz jestem fanką twojej kuchni (choc jeszcze nie powstala ). Szkoda, że moj TŻ nie znosi bieli..

morfeusz1 - jonizator jest niewielki i bardzo cichy. Tu jest zdjęcie dla porównania: http://images49.fotosik.pl/199/cc66f704a4e6f4femed.jpg i link do sklepu: http://www.marqs.com.pl/pokaz_produkt.php?id_produkt=2 Na stronie oczywiscie zachwalaja, ze robi wszystko, ale mnie ciezko jest powiedziec, czy faktycznie spoelnia te wszystkie funkcje, bo w poprzednim mieszkaniu mialam nowa lodowke i dbalam o jej higiene. Ale fakt, ze przez dwa lata tam stal i w lodowce nie bylo zadnego zapaszku, grzyba, ani nic takiego. Nawet ryba lub kielbasa wstawione do lodowki nie byly szczegolnie wyczuwalne. Musze go sprobowac wstawic do tego ochydztwa, ktore stoi w moim obecnym mieszkaniu, to sie przekonam ile jest w stanie wywalczyc w stuletnim zapyzialym pudle. Wybral go, zamiast tradycyjnych odswiezaczy, moj TZ, ktory jest zapalonym najsterkowiczem i elektronikiem i na ogol dobrze rozeznaje sie w temacie zanim cos kupi, wiec mysle, ze moge go polecic. Ale dam jeszce sprawozdanie z proby ogniowej Anulek2005 - Ja tam do energii nic nie mam, tylko do "badań naukowych" rodem z "Faktu"

morfeusz1 - jonizator jest niewielki i bardzo cichy. Tu jest zdjęcie dla porównania: http://images49.fotosik.pl/199/cc66f704a4e6f4femed.jpg i link do sklepu: http://www.marqs.com.pl/pokaz_produkt.php?id_produkt=2 Na stronie oczywiscie zachwalaja, ze robi wszystko, ale mnie ciezko jest powiedziec, czy faktycznie spoelnia te wszystkie funkcje, bo w poprzednim mieszkaniu mialam nowa lodowke i dbalam o jej higiene. Ale fakt, ze przez dwa lata tam stal i w lodowce nie bylo zadnego zapaszku, grzyba, ani nic takiego. Nawet ryba lub kielbasa wstawione do lodowki nie byly szczegolnie wyczuwalne. Musze go sprobowac wstawic do tego ochydztwa, ktore stoi w moim obecnym mieszkaniu, to sie przekonam ile jest w stanie wywalczyc w stuletnim zapyzialym pudle. Wybral go, zamiast tradycyjnych odswiezaczy, moj TZ, ktory jest zapalonym najsterkowiczem i elektronikiem i na ogol dobrze rozeznaje sie w temacie zanim cos kupi, wiec mysle, ze moge go polecic. Ale dam jeszce sprawozdanie z proby ogniowej Anulek2005 - Ja tam do energii nic nie mam, tylko do "badań naukowych" rodem z "Faktu"

I proszę bardzo, bez wzgledu na wyznawana ideologie zyciową nie piszcie o badaniach, wklejając jakies opowiesci niewiadomej tresci z forow (nie chodzi mi o tematyke, lecz forme), a tym bardziej juz o badaniach naukowych.

I proszę bardzo, bez wzgledu na wyznawana ideologie zyciową nie piszcie o badaniach, wklejając jakies opowiesci niewiadomej tresci z forow (nie chodzi mi o tematyke, lecz forme), a tym bardziej juz o badaniach naukowych.

Ja mieszkam w wynajmowanych mieszkaniach od dluzszego czasu, wiec przerobilam juz wiele lodowek . Nie znosze lodowkowego smrodu, a nic mnie tak chyba nie oorzuca jak brudna lodowka, wiec temat mi sie bardzo podoba . Teraz niestety cierpie bardzo, bo lodowka jest stara, cieknaca i ochydna, ale w poprzednich mieszkaniach mycie lodowki co tydzien oraz kawa (w malym otwartym pojemniczku z ikei) lub jeszcze dodatkowo jonizator powietrza (takie male urzadzenie na baterie) sprawialy, ze w lodowce nigdy nie smierdzialo i bylo czysciutko. Lodowke myje ekologicznym plynem do mycia szyb i recznikiem papierowym. Roboty naprawde chwila, tylko psiknac i wytrzec, a przy okazji mozna zweryfikowac stan produktow w lodowce. Pojemniki uwielbiam, choc ale nie polecam tych prozniowych (plastikowych) do produktow czesto uzywanych, bo odpompowywanie powietrza, po kazdym wyjeciu z lodowki jest upierdliwe. Podoba mi sie pomysl morfeusza z kolorowymi pokrywkami (pojemnikami) na rozne produkty. Mysle ze mozna takze te pojemniki po prostu podpisac, Oczywiscie jesli istnieje jakis sposob podpisywania, ktory nie zejdzie w zmywarce. Warto tez omyslec o osobnych pojemnikach na produkty aromatyczne, jak np. cebula, czosnek (napoczete) lub ogorki kiszone, bo pojemniki jednak przejmuja od nich zapach. Co do zup, to poniewaz mam wspolokatorow i tlok w lodowce, to jesli jest miejsce to wstawiam garnek, a jesli nie to przelewam do pojemnika i plastikowe pojemniki spelniaja sie dla mnie w tej roli bez zarzutu. Uwazam ze to bez roznicy czy pojemnik do tego celu jest okragly czy kwadratowy, wazne by nie byl plytki. Warzyw natomiast nie lubie trzymac w pojemnikach zamknietych, bo sie poca, nawet w tych prozniowych. Fajne sa natomiast pojemniki z kratka na spodzie, np. do miesa lub rozmrazania. Jak widac lodowka - temat rzeka

Ja mieszkam w wynajmowanych mieszkaniach od dluzszego czasu, wiec przerobilam juz wiele lodowek . Nie znosze lodowkowego smrodu, a nic mnie tak chyba nie oorzuca jak brudna lodowka, wiec temat mi sie bardzo podoba . Teraz niestety cierpie bardzo, bo lodowka jest stara, cieknaca i ochydna, ale w poprzednich mieszkaniach mycie lodowki co tydzien oraz kawa (w malym otwartym pojemniczku z ikei) lub jeszcze dodatkowo jonizator powietrza (takie male urzadzenie na baterie) sprawialy, ze w lodowce nigdy nie smierdzialo i bylo czysciutko. Lodowke myje ekologicznym plynem do mycia szyb i recznikiem papierowym. Roboty naprawde chwila, tylko psiknac i wytrzec, a przy okazji mozna zweryfikowac stan produktow w lodowce. Pojemniki uwielbiam, choc ale nie polecam tych prozniowych (plastikowych) do produktow czesto uzywanych, bo odpompowywanie powietrza, po kazdym wyjeciu z lodowki jest upierdliwe. Podoba mi sie pomysl morfeusza z kolorowymi pokrywkami (pojemnikami) na rozne produkty. Mysle ze mozna takze te pojemniki po prostu podpisac, Oczywiscie jesli istnieje jakis sposob podpisywania, ktory nie zejdzie w zmywarce. Warto tez omyslec o osobnych pojemnikach na produkty aromatyczne, jak np. cebula, czosnek (napoczete) lub ogorki kiszone, bo pojemniki jednak przejmuja od nich zapach. Co do zup, to poniewaz mam wspolokatorow i tlok w lodowce, to jesli jest miejsce to wstawiam garnek, a jesli nie to przelewam do pojemnika i plastikowe pojemniki spelniaja sie dla mnie w tej roli bez zarzutu. Uwazam ze to bez roznicy czy pojemnik do tego celu jest okragly czy kwadratowy, wazne by nie byl plytki. Warzyw natomiast nie lubie trzymac w pojemnikach zamknietych, bo sie poca, nawet w tych prozniowych. Fajne sa natomiast pojemniki z kratka na spodzie, np. do miesa lub rozmrazania. Jak widac lodowka - temat rzeka

Bazując na znanej zasadzie, ze latwiej sie czegos nauczyc jesli dostaje sie wskazowki jak to robic, a nie jak tego nie robic, proponuję, aby do stworzonej przez was listy grzechow stworzyc adekwatne wskazowki, pomagające tych grzechow uniknąć. Moze sie wydawac, ze to oczywiste - PO PROSTU TAK NIE ROB , ale zpewniam Was, ze nie dla kazdego. Wydaje mi sie, ze bylby to bardzo przydatny i owocny wynik rozwazan o grzechach. Co o tym sadzicie?

I lazienki. http://images48.fotosik.pl/198/83be16d06b9d8153.jpg http://images49.fotosik.pl/198/1e08759d5ceb40a5.jpg http://images48.fotosik.pl/198/bd893d91f5439c6cmed.jpg http://images39.fotosik.pl/195/7293e12e9e9eeb19.jpg

http://images44.fotosik.pl/198/3637caefc4658e50.jpg http://images43.fotosik.pl/198/bbf9ab8d5fd0bd0c.jpg http://images42.fotosik.pl/110/e151e0539f86b985.jpg

Poniewaz moj TŻ na poczatku myslal o wnetrzu w klimacie srodziemnomorskim, pogrzebalam troche w necie, zeby zorientowac sie o co mu dokladnie chodzi. Oczywiscie znalazlam troche szarosci, wiec sie nimi podziele http://images46.fotosik.pl/198/9846ecf4a6c2ae2b.jpg http://images46.fotosik.pl/198/39f885bda2295249.jpg http://images41.fotosik.pl/194/8e0266a1d3a10008.jpg http://images44.fotosik.pl/198/5d051a00a6d65ac4med.jpg

Witam. To moj pierwszy wystep na forum . Mnie takze czeka niedlugo urzadzanie mieszkania. W ramach inspiracji zaczelam przegladac forum, a poniewaz palnuje szrosci, trafilam na ten watek . Oczywiscie przejrzalam juz caly. Ode mnie zdjęcie, ktore mnie inspiruje najbardziej. http://images40.fotosik.pl/194/aac6d2c342fe3e26med.jpg