Młody 20-latek, który po podpisaniu umowy bardzo nieprofesjonalnie brał się do roboty (w sumie tylko wykop został zrobiony prawidłowo tzn prosto, natomiast zbyt płytki jak na ciężkie ogrodzenie). Potem to już porażka. Kompletne partactwo. Inny wykonawca nie mógł się nadziwić braku podstawowej wiedzy budowlanej - no cóż jeszcze gówniarz. Ale stronę internetową ma dość interesującą. Reasumując wziął pieniądze, spartolił robotę, zostawił łopatę i poziomicę i zniknął. Kontakt oczywiście obecnie niemożliwy. Przestrzegam wszystkich, nie dajcie się zwieść. Zainteresowanych zapraszam - telefon 604 78 36 23