Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

madagoral

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    211
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez madagoral

  1. No i już jest mi lepiej na duszy. Gdyby nie to mógłbym się pokłócić z żoną, że jesteśmy "jacyś inni" Brak mi tylko wsparcia któregoś z profesjonalistów.
  2. No i co, nie ma żadnych użytkowników agrowłókniny w ogrodzie? To komu oni sprzedają te rzeczy? Na sukienki?
  3. Wiatrołap, wiatrołap i jeszcze raz wiatrołap. W kuchni też może być
  4. Jeszcze dodatkowo powiem, że sąsiad obok, który też ma rekuperator na okrągło otwiera teraz okna. Czy tak powinno być przy rekuperatorze z GWC? Aha. Instalację u niego robiła inna firma. Nie chcę jednak uchodzić za pieniacza. Nie. Brak insektów w domu i komfort oddychania w miarę świeżym powietrzem też ma swoją cenę. Ceny jednak nie mogę podać bo po pierwsze i tak już będzie nieaktualna a po drugie firma robiła u mnie więcej rzeczy np. woda, grzejniki, podłogówka itp.
  5. No widzę ,że adam_mk ma jakiś biznes związany z rekuperatorami. No więc kilka nowych informacji: Może sąsiedzi faktycznie mniej wietrzą. Nie zwróciłem jednak uwagi, żeby specjalnie oszczędzali. Wręcz przeciwnie. Centralę mam dużą.650ka. Nie pamiętam nazwy firmy ale z Opola. Nie jest mała bo chodzi w zimie na jedynce a czasami tylko na 2.(Ma 3 biegi). Do dołu z GWC wsypali 25 ton specjalnych kamieni. Byłem przy tym. Poza tym instalację projektował i wykonywał inżynier ze specjalnością z tej dziedziny.
  6. Używam rekuperatora od 3 lat. Oszczędności ciepła - wątpliwe. Sąsiedzi mają porównywalny dom i płacą podobne kwoty. Wentylacja lato - za słaba. Jesień, wiosna, zima - nie trzeba nawet otwierać okien. Komarów i much - brak. GWC żwirowy - pomyłka. Kiedyś zmierzyłem, że róznica wynosi niecałe 2 stopnie.
  7. Czy jeszcze ktoś ma doświadczenie w tym względzie? Interesuje mnie np czas podlewania gdy jest zastosowana agrowłóknina. Mam bowiem wrażenie ,że w miejscach gdzie jet poprowadzona linia kroplująca jest "miękko". Może za dużo leję wody a ona tak łatwo spod agrowłókniny nie odparowuje ?
  8. Patrząc po 3latach od zamieszkania to takie źródełko wody to jest prawdziwy skarb. Nie wiem jak Ci pomóc w odwodnieniu ale na pewno zaoszczędzisz na nawodnieniu. Nie "pozbywaj się" tak łatwo wody bo ja dzisiaj wylewam około 4000 litrów wody dziennie na rośliny. Głowa do góry
  9. Mam założone płytki gresowe polerowane Nowa Gala. Zielone. Też mamy ogrzewanie podłogowe. Było trochę problemów z fugami ale już tego nie dostrzegamy. Ładnie się sprząta ale trzeba to robić dużo częściej. Przy wejsćiu, tam gdzie może być dużo piasku, daliśmy matowe. Jest OK
  10. Niepotrzebnie tylko używam nazwy folia zamiast agrowłóknina. Pożyjemy, zobaczymy. Kupuję właśnie korę do rozrzucenia na folii. Może przynajmniej zaoszczędzę na tym ,że na agrowłókninie niepotrzebna jest taka gruba warstwa? A droga jest jak jasna cholera. Niech przynajmniej to będzie jej plusem.
  11. No to Sorry Pinus. Myślałem ,że mam do czynienia z absolutnym laikiem a tu masz ci - zawodowiec Śpieszę tylko wyjaśnić, że ta folia to pomysł mojej żony po konsultacji z ogrodnikami. Poza tym wydaje mi się ,że nawet jeżeli chwasty wyrosną to znacznie słabiej będą się trzymać w ziemi. No i wyrwać łatwiej.
  12. Słuchaj Pinus. Myślę sobie ,że nie masz ogrodu. Prawda? Po pierwszej godzinie spędzonej przy wyrywaniu chwastów w kucki a drugiej na kolanach będziemy mogli pogadać. Mówiąc najprościej : kładziesz tą włókninę, to i rzadziej podlewasz i chwasty nie rosną tak łatwo. Oczywiście folia musi być przykryta korą.
  13. Witam Słuchaj Duduś. Wyrywałeś kiedyś chwasty raz w tygodniu z powierzchni około 500 m kw? Jeżeli nie to niewiele straciłeś ale ta geowłoknina ma mi i mojej żonie zastąpić tą robotę. Przynajmniej częściowo. Pozdrawiam
  14. Witam Powiem Ci jak ja bym zrobił. Rozumiem ,że jest to zdjęcie wieńca od zewnętrznej częśći budynku. Ponieważ dla wytrzymałości konstrukcji nie będzie to miało większego znaczenia( moim zdaniem) to wymusiłbym na nich jakiś rabat i tyle. Wystające pręty niech zarzucą mocną zaprawą a później i tak pójdzie ocieplenie. Takie jest moje zdanie bo przy skuwaniu wieńca więcej będziesz miał problemów. No i czas.
  15. Tak też już zacząłem robić (pod folię) i chyba nie będę żałować. Mam tylko nadzieję, że nie przesadzę z ilością wody. Ustawiłem programator na 15 minut dziennie i mam nadzieję ,że nie będzie to dawka "na przegnicie". Może sosny. które świeżo posadziliśmy wytrzymają? Pozdrawiam
  16. Witam U mnie deszczówka gromadzona jest w studni i w pierwszej kolejności wykorzystywana do podlewania. O czystość wody się nie martw a poza tym tzw"smok" czyli najniższa część rury zakończona filtrem nie musi być opusczony na samo dno. Jeszcze jedno. Nigdy nie uda Ci się zgromadzić tyle deszczówki ,żeby wystarczyło na dłużej. Ja mam ogród ok 1000 metrów i jednarozowo wylewam około 3 metry sześcienne wody! I to bez szaleństw. Pozdrawiam
  17. mówiąc o folii miałem na myśli tą włókninę.Nie wiem czy agro ale specjalnie do ogrodów, przepuszczająca wodę. Tylko niestety za słabo (moim zdaniem).
  18. Witam Zakładam rurę rozsączającą i położyłem ją zgodnie z zaleceniem sprzedawcy na folii. Potem będzie przykryta korą. Zastanawiam się jednak czy nie lepiej jest rozłożyć ją pod folią bo zauważyłem rano, że po wieczornym podlewaniu woda zalega jeszcze na folii (kory jeszcze nie ma). Czy tak ma być?
  19. Chyba będę musiał podlewać wieczorem ( jak tradycjonaliści) i rano ( jak nowatorzy).
  20. żona Cię przeklnie jak kilka razy dziennie wpadnie jej obcas do dziury.
  21. A czy ktoś zaobserwował u siebie pleśń na skutek nadmiaru wody? Ja w dalszym ciągu uważam ,że lepiej podlewać wieczorem, żeby woda zdążyła wsiąknąć w grunt. No ale pewny nie jestem.
  22. I co ,nikt nie podlewa ogrodów?
  23. Zainstalowałem system zraszający ale pojawiło się pytanie o optymalną porę na zraszanie. Sąsiadka namieszała mi w głowie, że jeżeli podlewać będę wieczorem to pojawi się pleśń i grzyb na roślinach bo niby przez noc nie zdąrzy woda odparować. Moim zdaniem należy właśnie podlewać wieczorami ,żeby woda zdąrzyła wsiąknąć w ziemię i miała szansę dotrzeć do korzeni. Jakie są wasze doświadczenia w tej wilgotnej kwestii? Pozdrawiam
  24. Witam Ponieważ jestem już po tych wszystkich etapach budowy o których tutaj mowa i od dwóch lat mieszkam na swoim to mogę powiedzieć tylko tyle, że przewidywane koszty budowy( liczone dosyć dokładnie ale przez laika) trzeba dodać 100 % i jeszcze 30 %. Potwierdza się to u moich sąsiadów. Ale nie poddawajcie się. Pozdrawiam
  25. Zamontuj słupki tak ,żeby nie ruszały się podczas zalewania betonem. U mnie robili tak, że wbijali słupki w ziemię i dodatkowo unieruchamiali względem szalunku. Wyszło OK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...