Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nostradamus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Nostradamus's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Stwiam sie, bo szczególnie ubodły mnie teksty jajmar i jareko. Otóż nie jestem konkurentem tej firmy tylko nabitym w butelke inwestorem. Zresztą nie jedynym. Jarosław Piekielniak (nazwisko w sam raz pasuje do działalności) skontaktował sie ze mną po moim zapytaniu o ceny. Chciałem położyc ocieplenie dachu i inne jeszcze prace. Spotkaliśmy sie na budowie w Białołęce przy ul. Ksiązkowej. Tam nawet kilka osób sie kręciło, coś robili, na oko nawet nieżle. Tylko jacyś tacy milczący byli. J. Piekielniak jest młodym chłopakiem pokazywał budowę jakby to on był generalnym wykonawcą. Uzgodniliśmy ceny i mnimalny zakres robót. Wziął zaliczkę. Podał telefony. Wiarygodny był - niestety. A ja stary rep dałem sie podejść. Pojawił się na budowie. Zrzucił jakies materiały za 200 zł i zostawił robotnika. Juz mieli zaczynać. Zniknąłem na kilka dni za granicę i żona dała mu następne pieniądze na materiały. Mam pokwitowanie - a jakze, chciał jeszcze na płyty GK i inne materiały. Przelałem mu na konto. Kontaktowalismy sie telefonicznie. Pracownik na budowie cos tam zaczął przybijać. I raptem na budowie pojawiło sie 4 szerokokarkich panów, od których usłyszałem, ze szukają tego i tu należy wykopkować......... Sam strach. J.Piekielniak zniknął z lokalu, w którym mieszkał z robotnikami, nikomu nic nie zapłacił, robót nie skończył, zaliczek nie rozliczył, materiałów nie kupił tylko .. rozwiał się jak sen jaki złoty lub w euro. Zależy co kto czym płacił. Żartuję, ale wcale mi nie do śmiechu. W pierwszej chwili ogarnia człowieka wstyd, że tak dał sie podejść i chce zapomnieć. Ale jeśli sie oszusta nie określi właściwymi słowami i nie ostrzeże innych to dalej bedzie uprawiał swój proceder bezkarnie. No bo kto będzie sie procesował o kilka tysiecy. Chyba żeby podesłać mu kilku szerokokarkich. A co do Bieruta to mam z tego okresu przykre wspomnienia i nawet w myślach wszkrzeszać ich nie chcę. Bardzo zainteresowanym chętnie opowiem więcej szczegółów. Dla mnie oszust jest oszustem i polityka nie ma tu nic do rzeczy. Ani wzniosłe teksty typu "Łatwo jest zrobić krzywdę, trudniej naprawić". A więc TAK, TAK dla piętnowania oszustów. Bo jakoś cicho siedzą? Is'nt it?
  2. Tak jak dawniej Chiny ostrzegały Związek Sowiecki - tak i ja ostrzegam WAS przed zadawaniem się z firmą MULTI Jarosław Piekielniak z Gliwic. Ten młody człowiek udziela porad na tych muratorowych stronach odnośnie cen za niektóre prace, oferując swoje usługi po średnich cenach . Szkoda, ze w mlodym wieku wszedł na drogę przestępstwa, oszukując kilku moich przedinwestorów i wynajetych robotników. Potrafi wzbudzić zaufanie, spisuje umowę, firma jest zarejestrowana, ale co z tego. Współpraca trwa tylko do pierwszej większej zaliczki - na tzw. zakup materiałów, grzejników, wełny, rur lub innych w zalezności od zakresu robót. Oszust ten ma nawet swoją stronę www. multi-gliwice.webpark.pl. Pod podanymi adresami kontaktowymi nikt już nie działa a oszust działa na terenie całej Polski. Straciłem pieniadze, zaufanie i zostałem z nieopłaconymi przez oszusta robotnikami. OSTRZEGAM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...