No właśnie w kuchni jest komin, tylko że najbardziej zależałoby mi na łazience. W łazience nie ma.
Od razu uprzedzam, że kompletnie nie znam się na sprawach związanych ze sposobami ogrzewania. I tak sobie pomyślałam, czy jest taka możliwość żeby zrobić jakieś rozprowadzenia (rurami czy coś w tym rodzaju) ciepła nad np. kozą, która stałaby w jednym pokoju - do drugiego pokoju, łazienki i kuchni. Może to jest głupie, co piszę, ale jak już wcześniej pisałam, nie znam się, i tak sobie kombinuję co by można zrobić.
Aha! Mieszkanie jest wysokie, bo ma 3,2 m, więc jest trochę możliwości pokombinowania pod sufitem/.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi