Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

J.A.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

J.A.'s Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. A co zrobić jeśli nierówności są mniejsze? Tę podsypkę trzeba dać minimum 1cm, a nigdy nie masz wgłębienia z pionowym brzegiem. A może zwykły piasek samozagęszczający? Ad.1 Możesz użyć 2cm płyty g-w z piórem za jakieś 45zł/m2 lub 2x 1cm na mijankę. Wychodzi wtedy ok 20zł/m2. Ja się zdecydowałem na płytę OSB 18mm z piórem. Kupiłem ją za 18.9 zł/m2 w Leroyu. Ad.2 Co do c.o. to bez problemu. Pod warukiem, że dasz ok. 10cm styropianu. Co do odkurzacza to nie wiem jakiej są średnicy. pzdr.
  2. Ależ w tej ustawie jest to bardzo dobrze zdefiniowane. Dla chętnych link: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2001/0628.htm pzdr.
  3. Właśnie znalazłem, mam nadzieję, taką furtkę. Oto w Dz. Ust. 62/2001 O odpadach, poz. 628 Art.13 Ust. 3 mówi: "Dopuszcza się spalanie pozostałości roślinnych, poza instalacjami i urządzeniami, jeżeli spalanie to nie narusza odrębnych przepisów." Mam nadzieję, że nie ma innych zamków. pzdr.
  4. Miła, Też tak myślałem, bo to logiczne. Niestety to zależy od lokalnych przepisów o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na mocy Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. (Dz. U. Nr 132, poz. 622) w rozdziale drugim (Zadania gmin) jest taki Art. 4.: Rada gminy, po zasięgnięciu opinii państwowego terenowego inspektora sanitarnego, ustala, w drodze uchwały, szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dotyczące: 1) wymagań w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości, Teraz Warszawą rządzi jedna władza, która ustanowiła w Uchwale Nr 1035/LXVII/98 Rady Gminy Warszawa-Centrum z dnia 18 czerwca 1998 r., $19, że: Zabronione jest spalanie odpadów na powierzchni ziemi i w pojemnikach. Koniec i kropka. Sam kombinowałem jak mogłem. Jak przyparłem do muru inspektora Straży miejskiej to wyjął armatę i strzelił: Właściciel posesji ma prawo oddychać świeżym powietrzem a dym mu to uniemożliwiał. Choć leciał w innym kierunku (na szczęście nie na ulicę bo bym zapłacił drugi mandat za spowodowanie zagrożenia na drodze. Ot co. Takie realia. Niech Cieszą się wszyscy ci, co mają tolerancyjnych sąsiadów. pzdr.
  5. I dobrze. Ja się skusiłem i teraz nie mogę koło takiego ogrodzenia wychodować żywopłotu. Co posadzę w jednym miejscu to w innym usycha. A dodatkowo w gorące dni cuchnie asfaltem czy innym paskuctwem. pzdr.
  6. A ja mam pewne problemy z Landscapem 3D. Jakoś za nic nie mogę ustawić odpowiedniej skali. Wubieram z biblioteki roślinę czy inny element, wpisuję mu wymiary, a jak wstawię w plan to jakiś taki mały się robi. Ki czort? pzdr.
  7. Właśnie się przymierzam do nawadniania automatycznego. Rok temu robilem takie rozeznanie. Rzeczywiście najłatwiej trafić na Gardenę; jest rozreklamowana i można ją kupić w każdym hipermarkecie budowlanym. Niestety jest stosunkowo droga. Są też inne: Taro, Irritrol, Hunter. Ja bym optował przy Hunterze. Mała awaryjność i niezbyt drogi. Dla przykładu podam, że rura 50m 3/4 cala u Gardeny kosztuje ok. 250zł, a u Huntera coś koło 75 zł. Jest różnica - nie? Co do urządzeń bardziej złożonych cena się wyrównuje. Nikt nie powiedział, że trzeba mieć wszystko jednego producenta; trzeba trochę pogłówkować. ) Nawadnianie automatyczne zaczynamy od szkicu działki. Trzeba nanieść wszystkie roślinki, które są lub będą nawadniane. Potem można samemu obliczyć i zaplanować układ, ale to dosyć trudne jeśli chce się optymalnie wykorzystać możliwości systemu. Ja bym tu nie kombinowal i dał to specjalistom. Z tego co wiem robią to za darmo. pzdr.
  8. Mimo, że jesteśmy po rożnych stronach barykady, jedno nas łączy - należy nam współczuć. Ja mam problem taki, że nie mogę spalić kilku desek bo sąsiadka od razu wzywa straż miejską, że zatruwam jej powietrze i nie może oddychać. Deski oczywiście nie były niczym nasączone. Zwykłe deski, które zbutwiały bo leżały parę miesięcy na ziemi. Ot co. pzdr.
  9. Też myślałem o zakupie psa jak tylko się wybuduję. Potem okazało się, że nie miałbym wystarczająco dużo czasu dla niego, a jeszcze potem, że wystarczą mi... psy sąsiadów. Jakby tak zliczyć to z 10 ich jest! pzdr.
  10. Witam, Moje doświaczenie z kretami co do ich pożyteczności są takie, że jak miałem cały trawnik pędraków to ich nie było. Jak usunąlm pędraki to krety przylazły. Dodam, że pędraki żyją 3-4 lata, więc taki kret miał czas żeby dotrzeć. Poza tym w jakimś Działkowiczu czy w innym piśmie wyczytałem, że opinia o ich pożyteczności jest błędna, bo odrzywiają się w 80% dżdżownicami. Ot, moje 3 grosze. pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...