swollov
-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
swollov's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Cała wioska bez oczyszczalni/zbiorników na ścieki.
swollov odpowiedział swollov → na topic → Woda i ścieki
No cóż. Byłem w urzedzie gminy. Okazuje się, że wezwania dostali osoby na które doniósł "życzliwy" sąsiad (chociaż tego sąsiada ścieki trafiają tam gdzie wszystkich czyli do jeziorka) Gmina musiała wysłać jakieś papierki co by była na czysto. Powiedziano mi, żebym odpisał na pismo, że nie ma zbiornika bezodpływowego i takie tam głupoty. Gmina robi projekt aby każdy mieszkaniec (lub kilku w jednym budynku) wybudował oczyszczalnię ścieków z dofinansowaniem z gminy. Tylko ciekawi mnie jedna sprawa. Ok dofinansowanie częściowe przez gmine, papierki też pewnie załatwi gmina, a co jeśli ktoś ma tylko przed wejściem do mieszkania podwórko o powierzchni np 6x10 metrów? Z tego co wyczytałem w necie muszą być spełnione odległości od granicy działki i takie tam a taka powierzchnia nie spełnia tych warunków ani na oczyszczalnie ani na szambo. I co z tego może wyniknąć???? -
Cała wioska bez oczyszczalni/zbiorników na ścieki.
swollov odpowiedział swollov → na topic → Woda i ścieki
Od początku istnienia nikt nikomu za ścieki nie płacił, i nikt nigdy ścieków nie odbierał no bo niby skąd jak wszystko w jeziorku. ( jeziorko ma z 15hektarów) Kiedys był to pgr, rozpadł sie, i tak to juz zostało. A kto jest właścicielem? Chyba bezpańska jest. Część leży na prywatnych posesjach, część na ziemi prywatnego gospodarstwa, a jeszcze dalej to już chyba ziemia agencji rolnej. Czarna magia. No nie da się tego opisać jaki tu w tej gminie burdel jest. No ale do kasy do łapy wyciągają. -
Cała wioska bez oczyszczalni/zbiorników na ścieki.
swollov odpowiedział swollov → na topic → Woda i ścieki
Kanalizacja jest z czasów gdzieś okolo wojennych i spływa do jeziorka. Kiedyś za Niemca to jeziorko, to był staw hodowlany. Wszyscy są podpięci pod kanalize a ona do tego jeziorka. Nigdy nikt przy tym nic nie robił. Jak została wybudowana x lat temu tak jest do tej pory. Gmina nic przy tym nigdy nie robiła i nie robi tylko wysyła przygłupawe pisemka. Nie robimy tak aby nie generować kosztów, poprostu jak chcą żeby im płacić to niech zrobią oczyszczalnie. Większości ludzi nie stać na wykładanie kasy na swoje prywatne szamba a część ludzi to nawet by nie miała gdzie takiego szamba zrobić. A gdzie mieszkamy? Woj. Warmińsko Mazurskie, powiat Ostróda, gmina Małdyty. -
Cała wioska bez oczyszczalni/zbiorników na ścieki.
swollov odpowiedział swollov → na topic → Woda i ścieki
Gmina nie ma kasiorki na inwestycje typu oczyszczalnia w tak małej wiosce to sobie strasza ludziska. Co ciekawe przysyłaja pisemka typu "obowiązkiem właściciela nieruchomości jest zawarcie umowy na odbiór nieczystości ciekłych oraz regularne opróżnianie zbiornika w oparciu o wskazania licznika poboru wody " Ciekawe skąd ta firma ma wywozić te nieczystości Całego jeziorka nie wywiozą. Gminne darmozjady kombinują jak konie pod góre. I jeszcze taki cytacik z pisemka " w przypadku niedopełnienia powyższych obowiązków gmina powiadomi posterunek policji w celu nałożenia kary porządkowej." No chyba ich poje.....alo że tak sie wyrażę. Chyba jakiś znojomek wójta ma firme wywozową lub sprzedającą i montującą zbiorniki na szambo. -
Cała wioska bez oczyszczalni/zbiorników na ścieki.
swollov odpowiedział swollov → na topic → Woda i ścieki
To ja wiem, że mogą wybudować oczyszczalnie ( nie zanosi się na to) i dowalić opłaty z księżyca. Tylko, że zaczęli nas straszyć, że każdy będzie musiał w swoim zakresie wybudować przydomową oczyszczalnie albo zbiornik na szambo. -
Witam. Mieszkam w małej miejscowości w której znajduje się ok 15 budynków. Instalacja ściekowa jest, ale wszystkie nieczystości spływają do jeziorka w dole terenu. I teraz pytanie. Czy gmina może zmusić wszystkich mieszkańców do budowy swoich szamb, czy to jest ich zasr...any obowiązek? Czy mogą nałożyć jakieś kary za brak oczyszczalni/zbiornika każdej rodzinie? Wszystkie budynki to stare budownictwo przedwojenne lub budowane za komuny, i nikt nie budował domku od tamtego czasu w tym miejscu.
-
Witam wszystkich. Wam taki problem. Mieszkam w budynku z lat 50-tych, jest ocieplony, ma wymienione okna w oknach sa nawiewniki. Z tego wzgledu ze nie bylo zadnego wyciagu zamontowalem anemostat wywiewny w kuchni nad okapem a kanal wentylacyjny zrobiony jest z rury termoflex ktora przechodzi pionowo przez nieocieplone poddasze a ponad dach wychodzi przez kominek wentylacyjny ocieplony. Problem polega na tym ze przy anemostacie jest wilgoc i to sporo. Wentylacja grawitacyjna. Ciąg jest bo sprawdzalem, wiec w czym tkwi proble? Poradzcie, bo mam juz dosyc tej wilgoci na suficie. Pozdrawiam.
-
Ocieplenie stropu w domu z lat 50-tych
swollov odpowiedział swollov → na topic → Przebudowy i remonty
Producenci wełny wymagają stosowanie paraizolacji tylko w pomieszczeniach mokrych. I dlatego, jeśli w pokojach masz sprawną wentylację (kratka wywiewna i nawiewniki lub rozszczelnione okna) to można by zaryzykować ocieplenie bez paraizolacji. Natomiast w łazience dodać folię i drugą warstwę płyt. Bezwzględnie nie dawać żadnej folii z góry na drewno. A co jesli chodzi o welne komprymowana? Producenci podaja, ze nie chlonie ona wilgoci, wiec bez paraizolacji nic teoretycznie nie powinno jej sie stac. -
Ocieplenie stropu w domu z lat 50-tych
swollov odpowiedział swollov → na topic → Przebudowy i remonty
Spowoduje. Jeśli nie chcesz kłaś od nowa g-k to już lepiej połóż wełnę bez folii. Przede wszystkim co masz w łazience ? W lazience, jesli chodzi o sufit, jest to samo tylko plyta gk jest wodoodporna. A czy polozenie samej welny nie spowoduje jej zawilgocenia? -
Witam. Mam w planie ocieplenie stropu na nieuzytkowym poddaszu. W tej chwili strop wyglada nastepujaco - patrzac od dolu: plyta gk, 3cm styropianu, deski przybite do belek, pomiedzy belkami jeszcze jedne luzne deski a na nich jakas ''komunistyczna'' pseudo welna. Wiem, ze musze usunac wszystko i zaczac od folii paroizolacyjnej tylko nie moge zerwac plyty gk, styropianu i desek poniewaz mieszkam na dole. Czy w takim ukladzie folia paroizolacyjna ulozona luzno na belkach a pomiedzy belki na folie welna nie spowoduje zawilgocenia belek?? Jesli tak to co radzicie?? Pozdrawiam.