witam jestem tutaj nowa, mama nadzieje,ze ktos pomoze...jakis tydzien temu moj 2-letni lobuz wylal zawartosc konserwy rybnej na moj nowy kremowy dywan:/ :/ :/ od razu wzielam sie za pranie,szorowanie i co tylko sie dalo, i udalo sie,plamy zeszly, na dywanie ani sladu, jednak ten zapach!!! probowalam juz chyba wszystkiego- vanish, inne plyny do dywanow, clin z octem i alkoholem i nic...i wietrze od rana do nocy i dalej ten straszny, obrzydliwy zapach:/ co z tym zrobic, czym to potraktowac? czy cierpliwie czekac az zapach sam sie ulotni???
z gory dziekuje za jakakolwiek podpowiedz:)))