Witam ,jestem nowy mam ogromny dylemat. Moi rodzice mają piętrowy dom ,dla jednego dziecka jest przeznaczona środkowa kontygnacja w której w tej chwili mieszkaja, znowu strych kyóry jest w surowym stanie dla drugiego dziecka, które powiedziało że nie będzie tu mieszkać bo chce sobie kupić mieszkanie w bloku w Warszawie. Ja znowu po ślubie dostałem darowiznę po dziadkach, w tej chwili rodzice mnie namawiają ,zeby sprzedac moją posiadłość i przyjść do nich mieszkać zajmująć strych, oczywiście muszę siostrę spłacić. Moje pytanie brzmi czy 100 000 które chce abym jej dał nie jest wygórowane, oczywiście ta cena wyszła od rodziców a siostra jest pupilem. Ja uważam że lepiej bym wyszła gdybym za te pieniądze postawiła swój dom. Prosze o pomoc niewiem co mam robic Powrót do góry