Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domuś1719505698

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez domuś1719505698

  1. domuś1719505698
    Budowę rozpoczęliśmy 16 września 2009 r.
     
     

    Ten plac już tak nie wygląda
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/c64148043ac62cb6da651a73bd6cf8cf,21,19,0.jpg
     


    Pan Bystre Oko od niteczek
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/764a4d186cf5ead96dd8112622b1a4b6,21,19,0.jpg
     


    Co 2 głowy, to nie jedna!, czyli szef ekipy budowlanej i kierownik budowy
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/2cdfacb1191ec676376c952dd8364aec,21,19,0.jpg
     


    zaczęło się
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/0898e576535df59ed8537aefcff6d9fe,21,19,0.jpg
     


    zaczęło się na dobre
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/0d1c6246f4f846fe31477bcacd8b6c5a,21,19,0.jpg
     


    uwielbiam ten widok
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/1d14790fa551dc84a64784782c25b9ed,21,19,0.jpg
     


    robota wre
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/9ffc45441c0c1fea0de5674ddcee3ba2,21,19,0.jpg
     


    dzięki Ci Boże za ten kawałek ziemi i za piękną pogodę
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/98d2a94e0be25502635c394046745741,21,19,0.jpg
     


    chłopaki przy robocie i nasz cud-skrzynka z prądem
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/a3cc2558ba6ce20f3f8bc3df90746f87,21,19,0.jpg
     


    pełna precyzja
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/d1fd99e527efda2f72deada7b3ade3c3,21,19,0.jpg
     


    wielki dół, czyli nasza piwnica i chudziaczek
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/8968dcaa421bc248b5507886e64af250,21,19,0.jpg
     


    solidna podstawa
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/6a9519c72bfa07219ba3148e6a16d3b2,21,19,0.jpg
     


    zaczęła się budowa piwnic
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/8c80a8223cc62377cac036a4153f61f7,21,19,0.jpg
     


    piwnice wyglądają coraz lepiej
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/39f20699626387e0c7f195eef1bc52a4,21,19,0.jpg
     


    pełna precyzja murarzy
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/31e2d8fac1d7d0b5da66cf8d63d59922,21,19,0.jpg
     


    fundamencik garażu
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/655dfd2b2d9d24900d6e10f894adb2f5,21,19,0.jpg
     


    fundamenty kuchni i jadalni
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/9aef2b2a08d31d304cd65be704565c28,21,19,0.jpg
     


    pierwsze malowanie
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/7a5a38b1665548cfab6eb295908f0a4a,21,19,0.jpg
     


    ocieplanie hydromaksikiem
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/78f1d05445d8c7c30e7dbc4ceb1ece50,21,19,0.jpg
     


    WOD-KAN, czyli zaczątki kanalizacji
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/de916f9f1cb22659dd3afdfe2d0b4ddf,21,19,0.jpg
     


    nareszcie zaczyna wyglądać
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/5f4b0677286b3771c296b862e5230afd,21,19,0.jpg
     


    tony stali
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/93ee5b944799a3532fe0e787fd1c96de,21,19,0.jpg
     


    przy takiej ilości stali, nasz dom będzie twierdzą nie do zdobycia
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/a4fcd73dbcff612b5ff6964729f54969,21,19,0.jpg
     


    schody do piwnicy
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/1f4701ec2c7bd15e16b1ab9674e6c669,21,19,0.jpg
     


    zsyp na opał
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/30d308e7b86b265237b55947b4cf43ed,21,19,0.jpg
     


    czekamy na gruchę i zalewamy
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/a2409c07e11c995183490c9d8d4fd076,21,19,0.jpg
     


    mamy płytę!, jak cieszy ten kawałek betonu
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/c0f514cc3adbbd33cd70066cc7c2566a,21,19,0.jpg
     


    wraz z płytą przyszła jesień i... zima
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/56dd6d080822f6fe94a2702421eec3d6,21,19,0.jpg
     


    podlewamy na zmianę z deszczem
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/49c1b4cf7994d6aab24fc4732c9f517a,21,19,0.jpg
  2. domuś1719505698
    Na wszelkie pozwolenia budowy czekaliśmy długo... długo...
     
     

    Po drodze okazało się, że nie otrzymamy zgody na budowę, ponieważ nasza działka leży na terenie USUWISKA. Tak czarno na białym stoi w urzędniczych mapach!
     

    No jakiś koszmar!
     

    Ale mój mąż należy do tych, którzy się nie poddają i postanowił to sprawdzić przy pomocy geologa. Po wszystkich wwiertach okazało się, że nigdy nie było i nie będzie tu usuwiska!
     
     

    Dużo problemu mieliśmy również z prądem. I znów mój małżonek załatwił coś, czego nie da się załatwić. Czyli mamy prąd na działce, od 2 tygodni budowa wre, liczniki pracują, ale oficjalnie liczniki są jeszcze nie odebrane przez energetykę.
     
     

    Wszystko da się załatwić (ale cihosza)!!!
     
     

    Teraz trochę o projekcie. W oryginale (my wybraliśmy z podwójnym garażem) wygląda on tak:
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/7900a25c31639c1a2fc53bfb239ef17d,21,19,0.jpg
     


    I wszystko potoczyłoby się po prostej, gdybyśmy nie pojechali do Baligrodu zobaczyć ten dom na żywo. Otóż wydał nam się za mały, zwłaszcza salon. Pozostał nam niedosyt. Wiedzieliśmy, że tak tego nie pozostawimy. Musimy coś zrobić.
     

    Pierwsza rzecz, to ściana pomiędzy holem a salonem z kominkiem musiała być wyburzona, żeby po wejściu od razu czuć było przestrzeń. Schody więc trzeba było przenieść, i przerzucić kominek w inne miejsce. Ale, żeby schody umieścić tam gdzie są obecnie, całą szerokość holu trzeba było poszerzyć o 1 m. To posunięcie zrobiło nam ogromny metraż domu.
     

    Przy okazji ja musiałam gdzieś zmieścić wymarzony, olbrzymi, 4 m stół. Musze zmieścić 16 osobową najbliższą rodzinę. Cóż wykusz koło kuchni się poszerzył.
     

    Zrezygnowaliśmy z małego w-c, a w jego miejscu będzie mała garderobka, po to, by na wejściu nie zalegały mi stosy butów, kurtek i płaszczy. Cały bałagan będzie zasunięty przesuwnymi drzwiami.
     

    Przeniosłam też spiżarkę na drugą stronę, gdyż w moim pomyśle na kuchnię tu jest jej miejsce.
     

    Za garażem powstał składzik na kosiarkę i inne ogrodnicze urządzenia.
     
     

    Najnowszym pomysłem jest zmniejszenie łazienki, po to by powstał malutki gabinecik Pana domu naprzeciwko naszej sypialni. W naszym wypadku to bardzo ważna rzecz.
     
     

    I oto nasz projekt parteru:
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/4c31b1a6e9542a7ec5ff07ba91908f9f,21,19,0.jpg
     


    Piętro mocno się nie zmieniło, troszeczkę mniejsza łazienka, brak schodów, przez co ładniejszy widok z antresoli na salon, zgrabniejsze, ustawniejsze pokoiki.
     

    Na pół piętrze wejście do dużego pokoju nad garażem, w którym planujemy zrobić małą łazienkę i aneks kuchenny, gdybyśmy chcieli go wynajmować. Osobne wejście byłoby ze składziku z tył domu.
     
     

    Nasze piętro:
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/5196e5957453e3ddaf3683f4cc129c05,21,19,0.jpg
     


    Z Baligrodu ściągnęliśmy pomysł na piwnice. Wejście jest pod schodami.
     

    Przenieśliśmy tu kotłownię.
     

    Jako, że mąż planuje wentylację z odzyskiem ciepła (rekuperatorem) będzie tu też pralnia z sypem na bieliznę i z garderobą.
     
     

    Piwnica:
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/3529de91b87316e209f63b595a0c1ccc,21,19,0.jpg
     


    Cóż, niestety za zmiany w projekcie musieliśmy dodatkowo zapłacić.
     
     

    A i za drobne zmiany dla naszej wygody zapłaciliśmy ogromnym metrażem.
     
     

    I zapewne płacić więcej - będziemy już cały czas.
     
     

    Ale mój mąż wbrew wszystkim prawdą o oszczędności twierdzi, że budując według pierwotnego projektu czułby niedosyt i zawsze żałowałby , że nie dodał tych kilku metrów więcej.
     

    A ja chcąc być z nim szczęśliwa zgadzam się na wszystko. Zresztą, nie mam innego wyjścia.
  3. domuś1719505698
    Jesteśmy małżeństwem z 9-letnim stażem. Mamy 3 dzieci. Chociaż oboje wychowaliśmy się w 40-tysięcznym mieście, to obecnie mieszkamy na wsi. Nasz domek jest malutki, z piwnicą ok. 70 m2. Idealny powierzchnią do oszczędnego mieszkania, ale niewygodny do życia z 3 dzieci. Marzymy więc o wielkich salonach. I to marzenie powoli zaczyna się spełniać.
     

    Doszła też sprawa zbyt odległego dojazdu do pracy, do szkół, itd.
     
     

    WRACAMY więc do miasta!
     
     

    Ale najważniejsze było miejsce. I udało się . W 2007 roku kupiliśmy piękny kawałek ziemi. Działka jest cudna, położona praktycznie w centrum miasta, z dobrą komunikacją, wszędzie blisko, a jednak na uboczu, górki, lasy, a dla mnie dodatkowo związana z rodzinną historią. Obok powstaje osiedle domów jednorodzinnych.
     
     

    Oto nasza działka:
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/79616b12e51df7581c69a5fd1510a48e,21,19,0.jpg
     


    http://foto0.m.onet.pl/_m/9b7f32836ed4e1581ac11e3a5a4f613c,21,19,0.jpg
     


    Zaczęło się od tego, że troszeczkę ścięliśmy górkę
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/cab589fa25a1d50eb1f94e96ef521014,21,19,0.jpg
     


    Czas na formowanie kształtu działki. Musi być równo, prosto, żadnych pochyłości terenu
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/ef441d906618b74e3eb6960039d372ef,21,19,0.jpg
     


    Obecnie działka ma 2 poziomy: górny i dolny
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/f9347d9ad30b9f90205365f22080276f,21,19,0.jpg
     


    Poziomy 1 górny, od strony ulicy głównej (będzie droga asfaltowa)
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/72cc5690c25adfb2db743467d6865636,21,19,0.jpg
     


    Tu będzie wjazd do garażu
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/69771c6e264259f9f75780522ef6087a,21,19,0.jpg
     


    Tak wygląda poziom 2, niższy, już za tarasem. Wszyscy snują plany, może basen, może boisko do siatki. Zobaczymy.
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/75a1b84a14bebd30deaad4ecc2c4d4b4,21,19,0.jpg
     


    W okolicy działki za tymi drzewami płynie sobie spory potoczek, gdzie można latem pomoczyć nogi.
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/4acb0f07f0deb9fc173f6155c8564490,21,19,0.jpg
     


    Nasz dom już rośnie, ale o tym w następnym poście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...