Witam! Dołączam się do gratulacji i zazdroszczę bardzo rozpoczęcia budowy.U mnie Adela na razie w sferze marzeń.Rok temu kupiliśmy działkę 40 km od Warszawy.Traktowaliśmy ten zakup jako lokatę kapitału.O budowie nie myśleliśmy.Gdy zaczęliśmy wiosną porządkowanie naszej działki i prace przy tymczasowym ogrodzeniu,urzekła nas okolica.Cisza,spokój,śpiew ptaków,czasami nawet sarna i bażant.Działka jest budowlana.Jest prąd,woda i kanalizacja.Nie ma niestety gazu.Marzy mi się,aby kiedyś tam zamieszkac.Adelę zobaczyłam,podobnie jak Ty,jadąc samochodem. Wtedy nie wiedziałam co to za projekt.Oglądając projekty na stronie Archipelagu znalazłam Adelę.Śledzę forum od kilku miesięcy.Ucieszyłam się czytają twój dziennik,bo jesteś też z okolic Warszawy.Będę śledzic Twoje poczynania z nadzieją na skorzystanie z porad w przyszłości. Na razie muszę zgromadzic trochę środków,aby myślec poważnie o budowie.Może za dwa lata...