Pomóżcie
Od dwóch m-cy walczę z tymi cholernymi ślimakami-wielkimi, długimi, czarnymi, które zrzerały mi wszystkie nasiona no i oczywiście moje biedne iglaczki
Nie wiem co mam już robić, iglaki-brabanty dostały gałązek brązowych i oczywiście opadają. Wyczyściłam wszystkie iglaki z tych ...... ślimaczysków, posypałam niebieskie granulki na ślimaczyska, i jak na razie cisza. Ale ..... niestety dostały trochę po korzeniach, no i kilka iglaków jest bardzo ale to bardzo z brązowymi gałązkami opadającymi, posypałam dwa dni temu nawozem jesiennym pod korę, którą czyściłam też ze ślimaków. Napiszcie co robić jeszcze w miarę szybko, bo one dalej robią mi się brązowe. A cha spryskałam je trochę przeciw brązowieniu, ale wydaje mi się to pic na wodę ( zawsze jakaś nadzieja ... ). Czy powinnam zupełnie wszystkie brązowe gałązki i takie małe kuleczki brązowe jak by owoce, które kidyś były zielone usówać zupełnie-obcinać ?????? Moje iglaki mają dwa lata i 1,50-1,60 wysokości, i nie mam już pomysłu a przede wszystkim nadzieji na lepsze zielone gałązki. Proszę jak ktoś miał jakieś doczynienia z tymi bydlakami to POMÓŻCIE - PROSZĘ