Są dostępne na rynku niskie syfony do brodzików, nie przekraczające 6-7cm wysokości, ostatnio pojawiło się ich sporo więc i ceny spadły.
U siebie mam prysznic zupełnie bez brodzika, z odpływem i syfonem Kessel, trzeba było wykuć w wylewce zaledwie 7-8cm na głębokość. Przy brodziku myślę, że znacznie mniej lub wcale.
Jeśli chodzi o oddalenie syfonu od odpływu to wydaje mi się, że często tak właśnie bywa, np u mnie ok. 40cm. Z tego co mówił wykonawca, należy zapewnić jedynie odpowiedni (niewielki) spadek i będzie OK. No i jest OK