elpolacco

Z racji pracy na składzie budowlanym mam dostęp do zalegających płytek oraz dekorów które zostały wycofane z kolekcji bądź też pozostałych ich resztki. Zainteresowanych proszę o podanie nazwy poszukiwanej płytki bądź też zdjęcie - najlepiej jedno i drugie co usprawni poszukiwania. Preferuję kontakt poprzez forum. W nagłych przypadkach udostępniam nr tel. na PW.

Dzięki za pomoc.

Witam! Mam do wykonania z budownictwa ogólnego mój pierwszy projekt domku jednorodzinnego z budownictwa ogólnego. Problem polega na tym, że jestem w tym zielony i wogóle nie wiem od czego zacząć. Od prowadzącego przedmiot otrzymałem dokładnie taki projekt: (plik pdf) http://www.domywstylu.pl/drukuj.php?projekt=koral http://www.domywstylu.pl/image_rzut.php?prefix=koral&suffix=_rz1.gif&flip=0 http://www.domywstylu.pl/image_rzut.php?prefix=koral&suffix=_rz2.gif&flip=0 Zawiera on szkic projektu wraz z wymiarami po zewnątrz. Zamierzam teraz wykonać parter i poddasze w autocadzie uwzględniając przy tym grubość ścian na 50cm gdyż ma być ona oparta na systemie 3-warstwowym. http://images39.fotosik.pl/1167/20bc16f6b9df6411.jpg 1. Czy tak będzie dobrze? 2. W projekcie uwzględniać grubość tynku wewnątrz budynku? Proszę jeszcze o jakieś wskazówki przez przystąpieniem do projektu. Możecie polecić jakąś literaturę pomocną przy wykonywaniu tego projektu?

Nie jestem przekonany czy obroty powodują coś takiego.. czy może mieć coś do tego np zbyt gęsta masa? jak widziałem na filmikach to masa była bzrdzo rzadka a ja taką troszkę gęstszą robiłem. Jednakże im gęstsza tym lepiej powinno wychodzić(tak jak w tradycyjnej gładzi im gęstsze tym lepiej się równa).

Witam! Mam problem z gładzią Multi Finish. Zagruntowałem dwukrotnie sufit gruntem TYTAN i następnie nakładając tą właśnie gładź pojawiają się takie bąbelki pod tą właśnie gładzią. Nie wychodzą na zewnątrz tzn nie robią się dziury ale posostają takie bąbelki których nie można wygładzić w żaden sposób. Jedyne co pomaga choc tez nie za bardzo to po przyschnięsiu sie juz troche pierwszej warstwy nakładać kolejną grubą warstwę która troche to zakrywa chociaż też mało to pomaga. Czym może być to spowodowane? Czy orientuje się ktoś? Czy może być to złe rozmieszanie lub za szybkie obroty wiertarki? Ściana nie jest juz chłonna po takim zagruntowaniu więc to też odpada... Nie wiem juz co na to poradzić.. Proszę o pomoc i z góry dziękuję