Roman1591

Wejdź na stronę http://www.arpol.pl - tam znajdziesz czujkę ECO1003. Jest to czujka optyczna. Umieszczając ją w gnieździe ECO 100012NL (gniazdo z przekaźnikiem impulsowym) możesz podłączyć ją do centrali włamaniowej (12V). Koszt kompletu to ok. 120 zł.

Obowiązuje VAT w wysokości 22%. Jeżeli ktoś próbuje stosować taki chwyt marketingowy jak obniżenie VAT do 7 % to jest to nieprawidłowe. Jak widać wcale to nie musi kończyć się niższą ceną końcową. A poza tym warto się zastanowić czy powierzyć zakładanie alarmu firmie prowadzącej monitoring systemów alarmowych. Takiemu wykonawcy zależy przede wszystkim aby mieć kolejnego abonenta, który co miesiąc jest źródłem dochodu. Lepiej zatrudnić firmę zajmującą się wyłącznie technicznym zabezpieczeniem, z doświadczeniem, referencjami, która dopasuje system alarmowy do specyficznych warunków obiektu.

Nie chcę się wymądrzać ale przecież UPS jest przetwornicą napięcia. Jak zabraknie napięcia 230V 50Hz to właśnie zasilacz awaryjny (UPS) przetwarza napięcie stałe (zazwyczaj z akumulatorów 12 V) na napięcie 230VAC.

Też jestem ciekawy opinii jakiegoś fachowca. Ja też w pralni po zagipsowaniu sufitu zagruntowałem go rozcieńczonym unigruntem i też stwierdziłem że emulsja różnie przyjmuje - łaciaty sufit. Z kolei gdy kiedyś malowałem w pokojy zagipsowane ściany to znowu do wałka przyklejały się płaty i płatki gipsu i rozprowadzałem je po całej ścianie co było jeszcze bardziej wkurzające.

Po pierwsze naczynie nie jest ani tak wysokie jak otwór w ścianie przez który je wstawiam, ani nie przylega całkiem do ściany. Dno kanału jest nieco niżej niż otwór wentylacyjny. Woda kapie też nie na całej powierzchni kanału ale w pewnym jego fragmencie (w którym miejscu to trzeba było zaobserwować). Ważne jest że te zabiegi odniosły pożądany skutek.

Miałem ten sam problem. Kanał wentylacyjny w ścianie kończył się na poziomie stropu nad łazienką i dalej przez nieużytkowe poddasze prowadzony był rurą PCV100 nad skośny dach gdzie był zakończony kominkiem. Mimo że rura PCV była ocieplona otuliną to jednak para się na ściankach skraplała i woda kapała w wywietrzniku. Podczas remontu łazienki kratkę wywietrznika osadziłem w glazurze w taki sposób, że jest możliwość jej wyjęcia. Tą drogą na dno kanału wstawiam naczynie do którego kapie sobie woda i które w zimie muszę co kilkanaście dni opróżniać. Ściana przestała zamakać. Pozdrawiam

Nie był bym tak jednoznaczny w swej opinii. Przy działce ok. 800 m2 zostanie ci jeszcze ok. 125 tysięcy na samą budowę. Nie jest to mała kwota. Musisz wziąć pod uwagę czy oprócz spłat pożyczki będziesz mógł jeszcze z bieżących dochodów coś przeznaczyć na budowę. Istotne jest również czy masz w tej chwili gdzie mieszkać, czy musisz mieć mieszkanie od razu. Ja bym mimo wszystko namawiał Cię na budowę. Nawet gdy Cię nie będzie stać na pełne wykończenie całego domu to możesz się ograniczyć w pierwszym etapie do kuchni, łazienki i jednego pokoju. Sam tak kiedyś (gdy byłem nieco młodszy) zrobiłem i teraz uważam to za bardzo mądre posunięcie. Życzę optymizmu i powodzenia w realizacji nawet nieco szalonych planów. Pozdrawiam

Do pomalowania stalowych drzwi zewnętrznych kupiłem farbę Hamerait na powierzchnie stalowe i ocynkowane. Według informacji na opakowaniu należało ją nakładać odpowiednio grubą warstwą aby jednokrotne malowanie wystarczyło. Mnie niestety nie wystarczyło. Kiedy po wyschnięciu pierwszej warstwy (ok. 10 godzin później) zacząłęm nakładać drugą warstwę okazało się że pierwsza w tym momencie zaczyna się rozpuszczać i tak jakbym zaczynał malowanie od początku. Próbę powtórzyłem po 24 godzinach i znów to samo. Czy zatem ta farba służy wyłącznie do jednowarstwowego malowania? Co zrobić aby nałożyć drugą warstwę - teraz drzwi nie wyglądają ciekawie.

Na początku lat 80 tych malowałem tym u teściów bramy od stodoły. Dzisiaj jesze te bramy stoją, o ile pamiętam były po kilku może nastu latach ponownie tym potraktowane. Być może to straszna trucizna, chociaż co powiedzieć o eternicie, który też jeszcze ciągle jest na dachu.

Jeżeli będziesz posadzkę spłukiwał np. wężem to wyższy, jeżeli wolisz to robic mopem to raczej niższy.

Wszystko zależy od tego co w takiej szafie ma być przechowywane. Czy jest to szafa na korytarzu, czy tez wewnątrz pokoju np. dziecka. My przy projektowaniu naszych szaf dokładnie określiliśmy co i w jakich ilościach chcemy w nich przechowywać. Potem odpowiednio podzieliliśmy przestrzeń na półki, odległości, szerokości...... Poza tym nie wszystkie półki są mocowane na stałe, mozna je też podnieść lub opuścić

Dziękuję Wszystkim a szczególnie Wciórniastkowi za informacje. Odpowiedziami jestem w pełni usatysfakcjonowany (proszę... jakie długie słowo) jak też i mój sąsiad. Pozdrawiam

Od ok. 2 miesięcy na liściach gruszy widzę pomarańczowo-czerwono-brunatne plamy. Pod spodem liści, w miejscu plam powstają dziwne brodawki. Proszę o radę co to za paskudztwo i jak z tym walczyć. Myślę, że na wszelkie działania w tym roku jest już za późno. U mego sąsiada zmiany na liściach są o wiele bardziej rozległe i obawiam się, że może stracić to drzewo. Wciórniastku !!!! Pomocy!!!!!!!!!!!!!

Ja mam odmianę "Norna" (jeżeli dobrze pamiętam). Odmiana ta owocuje jeden raz. Wycinam pędy zaraz po owocowaniu - początek sierpnia. Pozostawiam tylko tegoroczne pędy, które w następnym roku będą owocowały. I tak już od kilkunastu lat.

Mała poprawka bratki = macoszki turki = aksamitka

Do każdej czujki jest dołączana ulotka z opisem technicznym i charakterystyką obszaru detekcji. Myślę że wystarczy tam popatrzec i będzie juz wiadomo czy sie ona do konkretnego miejca nadaje czy nie.

Nie ma sensu wdawać się w naukowe dywagacje na temat wysokości itp U siebie radzę sobie z tym w sposób następujący: - jeżeli był ciepły dzień otwieram pokrywę rewizyjną na piecu (kotle) w pobliżu czopucha wyprowadzającego spaliny do komina - przygotowuję dwie gazety, jedną wkładam do paleniska, drugą zapalam i palącą się wkładam przez otwór rewizyjny kotła jak najgłebiej w głąb czopucha. - zazwyczaj po paru sekundach komin łapie cug i płonąca gazeta jest wciągana do komina - natychmiast podpalam papier w palenisku i zamykam pokrywę rewizyjną Jeśli komin byłby b. mocno nagrzany (od góry) to nieraz potrzebna byłaby gazeta nieco większa (powstrzymam się od wymieniania tytułów)

Moj taras ma 4,5 m x 6,5 m od strony północno zachodniej. Nad nim mam jeszcze balkon 1,4 m głęboki, który stanowi częściowe zadaszenie. Ponieważ wychodzę na niego z pokoju dziennego (wysoki parter), pod spodem znajdują się jeszcze pomieszczenia gospodarcze. Problemem było nadmierne nasłonecznienie, kiedy chciałem sobie w godzinach popołudniowych usiąść i w spokoju poczytać. Dlatego dla dodatkowej osłony przed słońcem od strony południowo zachodniej posadziłem winorośl, która pnie się aż na balkon i jeszcze wyżej. Osłona ta jest szeroka tak jak balkon (1,4m) i od godzin południowych część tarasu (dla chcących się opalać) jest już nasłoneczniona.

Zależy czy cięcie będzie miało miejsce w pobliżu żródła zasilania, ewentualnie w zasięgu przedłużacza, czy też daleko od gniazda 230V. Koszt przedłużacza to najwyżej kilkadziesiąt zł. Po odpowiedzi na to pytanie możesz sprawdzić ile kosztuje spalinowa a ile elektryczna tej samej mocy i producenta. Dalej kieruj się zdrowym rozsądkiem.

Najlepsza z kołem dmuchanym. Poza tym lepiej metalowa bo jeżeli ma być przewożony ciężki materiał (kostka granitowa) to plastikowa zbyt słaba. Oczywiście nie musi to być ciężka taczka taka jak do budowy bo z tego co piszesz potrzebna jest raczej do prac w ogrodzie.

Bardzo często firma ochroniarska skupia się na tym aby mieć kolejny obiekt do monitorowania, mało ważne jest dla nich poprawne zabezpieczenie. Dlatego radził bym skorzystać z usług sprawdzonej firmy, która dobierze system do konkretnego obiektu, sposobu jego użytkowania, kieszeni właściciela itp. Obecnie prawie wszystkie centrale alarmowe mają już na płycie głównej urządzenie które wysyła do stacji monitorowania alarmów (SMA) kodowane komunikaty po linii telefonicznej. Poza tym z każdej (prawie) centrali można wyprowadzić sygnały, które moga być wysyłane do SMA drogą radiową poprzez nadajnik, który dostarcza firma prowadząca monitoring.

Posadziłem śliwę zbyt blisko wjazdu do garażu. Latem kiedy mszyce na jej liściach wytwarzały kleistą spadź miałem zapaskudzony tym klejem cały wjazd. Nie daj Boże było postawić tam samochód.

Dziękuję Wciórniastku za natychmiastową odpowiedź i za podtrzymanie mnie na duchu. Cały problem jest w tym, że w mej rodzinie jestem jedyną osobą której te małe żyjątka nie przeszkadzają. Wszyscy inni na myśl o spotkaniu w owocu tego maleństwa lub śladów po nim prawie że dostają torsji. Mimo, że mam tylko jedno drzewo to sam nie dam rady tej ilości owocu. A znajomi i sąsiedzi jak się im powie, że owoce są nadziewane to mówią - dziękuję, nie. No trudno, jedna bitwa przegrana, może zabieg w przyszłym roku przybliży mnie do wygrania wojny.

Korzystając z rad Szanownego Wciórniastka (zamieszczonych na tym forum) opryskałem w podanym tam terminie (początek czerwca) moją czereśnię. Termin ten obowiązywał szczególnie dla Poznania i okolic więc byłem przekonany że w tym roku uratuję zbiór. Użyłem Owadofosu w stężeniu takiem jak na ulotce. Wczoraj po powrocie z kilkudniowego wyjazdu wdrapałem się na szczyt drzewa i zerwałem najpiękniejsze owoce i .................. stwierdziłem że są znów robaczywe. Obiecałem rodzince, że w tym roku wszyscy będziemy mogli się uraczyć wspaniałymi czereśniami a tu nic z tego. Padła nawet propozycja, żeby usunąć drzewo, skoro owoce są co roku robaczywe. Nie wiem co robić. Czy oprócz oprysków są może inne metody zwalczania nasionnicy, może bardziej skuteczne ?

Szanowny Turkowianinie Na początku pytasz jaką czujkę zainstalować, teraz zaś chciałbyś żeby ona wyzwalała coś w rodzaju instalacji gaśniczej "tzw tryskaczy". Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że taka instalacja to nie jest "bułka z masłem" i na tym forum możesz jedynie uzyskać poradę do kogo w tej sprawie się zwrócić. Jeśli zaś miałbym Ci doradzić jaką czujkę zastosować - to zdecydowanie polecam punktowe optyczne czujki dymu (tzw. na światło rozproszone). Jeżeli masz w domu system alarmowy wówczas możesz je podłączyć do linii zdefiniowanej jako "pożarowa". Przy zakupie jednak musisz pamiętać aby była to czujka na 12V (znajdziesz takie w dystrybutorów sprzętu alarmowego). Zapomnij o czujkach liniowych (polecanych przez radomika). Pozdrawiam