Eurocar

Jakoś nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że Tadeusz i przedstawiciel firmy Astra Pan D.to jedna i ta sama osoba. Bowiem taki szczególny rodzaj buty, zarozumialstwa i demagogii jest dla niego charakterystyczny.Kto chociaż raz miał z nim kontakt,ten będzie wiedział o co chodzi. Bo czyż to nie dziwne, że Tadeusz, w krótkim czasie po mnie zleca do wykonania ni mnie ni więcej tylko dokładnie te same prace , które wykonywał pan D.nieudolnie na mojej budowie i jeszcze informuje nas o medalu na Targach w Opolu. Jeśli chodzi o Targi w Opolu, to dawno już utraciły one swoją rangę i medal ten nalezy raczej traktować jako dyplom Towarzystra Wzajemnej Adoracji. Natomiast firma Astra za wdrażanie nowych skutecznych technologii do dnia dzisiejszego nie otrzymała ani wymaganych atestów ani zadnych certyfikatów przyznawanych przez jedyną uprawnioną do tego jednostkę t.j.Instytut Techniki Budowlanej i to ją ostatecznie dyskwalifiuje.Wszyscy zainteresowani tą technologią, którzy odwiedzili moją budowę skutecznie z tego pomysłu się wyleczyli a ponadto nawiązali ze mną kontakt następni niezadowoleni.Oczekuję, żeTadeusz zaprosil mnie na swoja budowę, a o wrazeniach nie omieszkam napisać.Ja swoje tarasy już skułam bo zbliżała się zima, a budynek niszczał zalewany wodą z tarasówi kieruję sprawę do sądu. Całkowicie się zgadzam z opinią Piotra Urbańca. Kradzione nie tuczy!!!

Jeśli można Panu cokolwiek poradzić, to niech Pan sobie tym nie zawraca głowy. Właśnie w Opolu daliśmy się zbajerować wykonawcy na wykonanie w tej technologii tarasów, podjazdów , schodów. Na szczęście są to elementy , które nie zostały natychmiast zakryte /w przeciwieństwie do wylewek pd fundamenty/i mamy możliwość na codzien obserwować to cudo. Zresztą zapraszamy na budowę .Pomijając fakt, że wykonawca zdemolował nam cały budynek ,koszt dwukrotnie wyższy od metody tradycyjnej, wykonanie-tragedia , prawdopodobnie wszystko skończy sie na wyburzeniu wykonanych elementów. Wszyscy nie mogą się nadziwić skąd producent podaje takie parametry: nasiąkliwość 2% tj na poziomie klinkieru, a w rzeczywistości ok. 90% - chłonie wodę niczym gąbka. Wytrzymałość większa od betonu , a w rzeczywistości można opuszkami palców rozkruszyć materiał na pył. / Jedno co się zgadza na pył o grubości ziaren 0-2mm. Na nasze wątpliwości firma Astra odpisała , ze pada deszcz, więc prawdopodobnie cała sprawa znajdzie finał w sądzie. I jeszcze ostrzegam Pana przed przedstawicielem tej firmy na południową Polskę. Człowiek całkowicie bez doświadczenia, nieodpowiedzialny, a w końcu i bezczelny.