michu12
Użytkownicy-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
michu12's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Gryzonie mają specyficzne upodobania... im straszy gryzoń i mocno zadomowiony na swoim terenie tym trudniej będzie mu zaakceptować nowego towarzysza....nawet gdyby byłyby to kolejny królik... Natomiast....pies szczenior jest zapewne lepszym rozwiazaniem, niż np dorosły piesio Co do rasy....trudno tu wyrokować...no pies łowny raczej będzie chciał zwietrzątko "zamęczyć" a uciekająca królica, będzie bardzo atrakcyjna... Pies pasterski będzie chciał zaganiać lub co najmniej pilnować np. łapa na królika , czego króliczyca raczej nie zdzierźy... Pies młody o tyle jest fajny, że możecie od niego egzekwować, iż gryzoniowi ała nie robimy i tolerujemy...ale króliczyca....niekoniecznie Pozostaje kwestia dotarcia....zadbania by króliczyca miała swój azyl, gdy zmęczy ją kompan Spokojna, rozważna socjalizacja dużo tu pomoże. A co dalej.... życie pokaże.. powodzenia
-
Daj znać jak poszło
-
Pies prawdopodobnie zagryzł psa intruza...
michu12 odpowiedział martadela → na topic → Zwierzę też człowiek
Teren...a kojec to ogromna róznica....to tak jak ktoś nieznajomy wchodzi do Twojego domu...ok...ale jak już ci się po 5 miutach do sypialni ładuje to już inaczej sprawa wygląda.. na to, że szczenior został zagryziony wpłynęło wiele czynników... Ale jakby nie obracać sytuacją zawsze winien jest człowiek -
Pies prawdopodobnie zagryzł psa intruza...
michu12 odpowiedział martadela → na topic → Zwierzę też człowiek
Nie było to zbyt rozważne - suka była w swoim kojcu, wpuszczono jej obce zwierzę - potraktowała go jak intruza. Wprowadzanie nowego członka stada powinno odbywac się stopniowo, na neutralnym gruncie i pod kontrolą człowieka. A tak - szczenię nie miało żadnych szans. osówka świete słowa.... Pies to zwierzę stadne...a my ludzie często o tym zapominamy i dochodzi do nieszczęść...głównie z winy człowieka... -
Przy siusiających psach w domu polecam: 1. po śnie, natychmiast spacer 2. siku złapane na gorącym uczynku komenda "nie" pogrozić paluchem (chodzi o pokazanie naszego niezadowolenia) i zaraz na dwór najlepiej tam gdzie psiak lubi siusiać (nie polecam podwórka, bo zrobi sobie z niego toaletę a w upał zapaszki będzie czuć) 3. jak tylko pies skończy sikać chwalimy w niebogłosy i smakoś (np suczka kończy siku...jeszcze dupci nie podniesie a my do pyszczka smakoś) 4. kwesta temperatury....uczenie psów zimą jest trudniejsze....niska temp powoduje u szczeniorów zaciskanie mieśni...w tym pęcherza....często mamy efekt brak siku na dworze, pies wchodzi do domu i plama.... no pozostaje szybkie cofnięcie się na dwór 5. co do gazet, mat....dobre rozwiązanie ale jedna sztuka tylko w jednym miejscu, najlepiej koło drzwi....natomiast nie można przegapić momentu zlikwidowania maty...bo pies nabierze złych nawyków... Pozowdzenia
-
Pies prawdopodobnie zagryzł psa intruza...
michu12 odpowiedział martadela → na topic → Zwierzę też człowiek
martadela co do padniętego psiaka.... bez widocznych śladów pogryzienia czy szamocenia nie ma mowy aby suka to zrobiła... też zgadzam się z opinią iż suka chciała na swój sposób pomóc... -
Pies prawdopodobnie zagryzł psa intruza...
michu12 odpowiedział martadela → na topic → Zwierzę też człowiek
szkoda... na 90 procent było wiadomo co zrobi suka ze szczeniorem.... -
To wykup ubezpieczenie na psa.... Jak ktoś Ci go buchnie to może na pokrycie naprawy starczy... Żartuje.... Pozdr
-
Jeżeli jest to droga przelotowa to jest to problem.. Natomiast nawet, gdyby zdarzyło się, że zacznie szczekać i ją wpuścisz ona to zakuma tak: poszczekam to przyjdzie i mnie wpuści....no to będę szczekać... Ja wpuściłabym psa dopiero po uspokojeniu się, jak uwaliłby sie pod furtką...no ale wszystko zależy jak to intesywnie uczęszczana droga...bo chodzi o bezpieczeństwo psa. Trudno doradzać jak nie zna się psa i okoliczności spacerów. Pozdr
-
Szczeniaczek na Mikołaja z super-hodowli!!! Co Wy na to?
michu12 odpowiedział Agduś → na topic → Zwierzę też człowiek
Zaraz coś mnie wygnie.... Ręcę opadają -
I pewnie sunia ma ciemne oko..... Powodzenia życzę!!! Daj znać czy są zmiany....oby na lepsze Hej
-
hm.... nie wiem na ile jesteś pewny swoje suki...ale pozostawienie otwartej furtki jest dla niej sygnałem, "że moge zwiać i tak wejdę na posesję..." próbowałes zamknąc furtkę zanim wróci? Niech odbije sie od niej, poczeka...poczeka...poczeka... Niech się ździwi, że cos się zmienilo...żadnego jedzenia na tarasie...ona to rozumie jako nagrodę. Jak wrócę to dostanę smakołyk... Ona na posesje ma wejść na Twoich warunkach... Wpuść ją i bez słów zostaw na posesji...bez miski wody, zabawki, jedzenia... Zabierasz jej przywileje.. w ten sposób pies spada w hierarchi stada.... zaczyna rozumieć zmiany... Na spacerze polecam zabawe ale z posłuszeństwem. Gdy wykona komende nie zblizaj sie do niej, bo ona rozumie to tak: siad, zrobiłam, podszedl... Gdy wykona zadanie:siad potem komenda: do mnie i kuszenie np sznurem, za kazdym razem odsuwasz się aby nakrecić jak na pogoń za Tobą. Wpoic jej, że bieganie za toba opłaca się... i to bardzo... Masz sprytnego psa Ja takie uwielbiam, też mam spryciocha Hej
-
Ok, a jak długo trwa ten dystans do Was?? Chodzi mi tydzień, miesiąc, kwartał?? Kiedy była ostatnia cieczka?? Nie zmieniły się jej nawyki w domu?? Gdy zwije, złapiesz ją np bo sie uda to co wtedy robicie?? Jezeli sama wróci, jak sie zachowuje po powrocie??
-
Im bardziej bedzie goniona tym bardziej zwieje Natomiast "pajacowanie" musi mieć "przedłużenie" w atrakcyjnej formie.... np nowa zabawka i tylko pokazywana na spacerze... Mam pytanie, czy tylko Tobie ucieka czy innym członkom rodziny też?? Pozdrawiam
-
oorbus, zób to co robi Twój pies....też zacznij uciekać... To, że pies patrzy na Ciebie, zaczyna ucieczke, trzyma dystans to forma dominacji.. Może pomoże zaskoczenie psa. Gdy zczyna sie dystans zacznij uciekac, narób przy tym kupe hałasu klaskanie, tupanie, krzyk... Często na szkoleniach ucieka sie od psa krzyczac Aaaaaaa i najlepiej miec sznur gruby taki do przeciągania się z psem. Gdy to zadziała kuś sznurem, przeciagaj się z nim...po chwili stop. Chowasz sznur pod kurtkę, tak aby pies nie widzial. Dalszy spacer, jeżeli znów powtórzy się ucieczka od nowa Element zaskoczenia psa tym bardziej u 4 letniego jest ważny No i sucha dyscyplina pomoże....bo psia dominacja zaczyna sie już w domu...na spacerze jest tylko efektem... Daj znać jak tam