Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marta5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez marta5

  1. Podaje troche szczegolow technicznych: Sypialnia: Biala mase szpachlowa (w tym wypadku cekol C-45)rozrabialam w wiaderku z woda wiertarka z taka koncowka do mieszania. Masa nie moze byc za rzadka (bo bedzie splywac po scianie) ani za gesta (bo bedzie sie trudno tworzylo wzory) Nastepnie nakladalam blichowka (to taka duza prostokatna paca) na sciane i krecilam nia w rozne strony. To od razu widac co wychodzi pod reka, wiec mozna cos zawsze jeszcze poprawic. Na drugi dzien jak wyschlo to najpierw pomalowalam na kolor brzoskwiniowy (na zdjeciu wyszedl rozowy, ale to kiepski aparat) . Robilam to pedzlem, tak aby farba powchodzila we wszystkie rowki. Po wyschnieciu, duzo jasnieszym odcieniem tej brzoskwinki malowalam wierzch tej struktury, tzn, tak jakbym ja muskala UWAGA: w tym wypadku po nabraniu farby na pedzel wycieralam go w gazete, tak zeby nie byl za mokry. I to wszystko. Jestam baba i wszystko to robilam sama, nie jest to wcale trudne a nawet przyjemne. jedyna trudnosc sprawia mi wynoszenie ciezkich worków 25 kg z auta i noszenie ich do garazu. Wiatrolap: Tu, zastosowalam tez cekol, tyle ze nakladany delikatnie szpachelka, takze jest ta struktura dosyc gladka. Malowanie natomiast wygladalo inaczej. Tu baza jest jasny kolor, po wyschnieciu nakladalam musztardowy, czy cos w ty stylu i wycieralam go zanim wysechl gabka. Jest to bardzo latwe, a jaki ciekawy efekt. Wieszaki Strzal w dziesiatke. obramowki zrobione sa z regipsu przyklejonego do sciany i otynkowanego > Srodek to kawalki drewna wyciete i oszlifowane pzeze mnie i pomalowane na zielony kolor. szafke na buty tez zmatowilam i pomalowalam na zielony kolor. wszystko robiam sama. Jedyne co zrobil moj maz, to przykrecenie przedmiotowych drewienek wraz z kupionymi oddzielnie wieszakami do sciany I prawde mowiac nie jest to trudne, moze troche czasochlonne ale kazdy sobie z tym moze poradzic. Uzywam farb Duluxa. Pozdrawiam serdecznie z warmii, u nas dzisiaj piekny wieczor, cieplo i przyjemnie, tylko te komary
  2. Tommco, masz racje, zreszta wyzej to zaznaczylam , ze woda troche scieka po tej zaslonce, ale docelowo maja tam byc wstawione drzwi szklane, tylko te ktore Ja wybralam kosztuja ok. 1500, wiec na razie nie ma na to kasy (juz od roku zawsze jest cos wazniejszego niz te drzwi) , ale generalnie woda splywa bardzo dobrze. serdecznie pozdrawiam
  3. Ale mi sie cieplo zrobilo na sercu, dzieki za Wasze slowa uznania. Fantastyczny plasterek miodu. Wieczorem postaram sie wkleic kolejne zdjecia "ciekawostek" domowych, np: drzwi malowane kredkami pastelowymi (oczywiscie pózniej zostaly polakierowane) itp. A ten moj maz to tylko te sciane wymurowal (16 mterów kw.) i koniec na tym. Ale to dlatego ze nie ma czasu ( bo tez calkiem zdolny jes) i przeciez musi pracowac aby mozna bylo splacac ogony (tzn. kredyty), Ja za to czas mam (od kilku miesiecy nie pracuje, wiec musze gdzies wyladowywac nadmiar energii) wiec ciagle cos robie, zmieniam kolory scian i wymyslam, wymyslam co by tu jeszcze przerobic. Maz rano wychodzi do pracy jak wraca, to jest juz cos zmienionego. Ze tez on jeszcze znosi te moje artystyczne fanaberie. Nawet obrazy namalowalam, w zyciu bym nie podejrzewala ze mnie na cos takiego stac. To chyba mieszkanie w domu pod lasem i ta niesamowita wolnosc mnie tak inspiruja Chociaz nie ukrywam, ze czasami mnie sciska z zazdrosci, ale takiej absolutnie nie majacej nic wspolnego ze zlosliwoscia jak ogladam i podziwiam przesliczne wnetrza takie dopracowane na maksa, pieknie urzadzone i z klimatem wiekszej kasy, no bo co tu duzo mowic materialy wykonczeniowe kostuja, a moj maz powiedzial ze on nie bedzie sie zadluzal jeszcze bardziej po to aby kupic glazura za 250 a nie za 50, bo woli jezdzic na urlopy no i tez racja urlopy musza byc. Ale jest tez druga strona , w swoj dom wlozylam malo kasy (z powodu jej braku) ale za to mnostwo serca ( w te "artystyczne dziela) i to chyba czuc, skoro od ponad roku jak mieszkamy drzwi sie nie zamykaja, odwiedza nas duzo znajomych, ktorzy twierdza ze u nas sie bardzo dobrze czuja, przyjezdzaja ze swoim jedzeniem i nawet sami sobie gotuja . I to jest piekne. ale chyba troche odbieglam od tematu, sorry Majko, Deske wc kupilam w Castoramie, kosztowala ok. 270 zl, do tego dobralam muszle podwieszana (bo musi pasowac ksztalt deski do ceramiki) KOLO Impuls Soniko, Przypuszczam, ze w kazdym wiekszym skladzie budowlanym biala szpachla gipsowa (badz francuska, badz cekol C-45) powinna byc dostepna Pozdrawiam
  4. http://foto.onet.pl/upload/28/88/_304328_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/34/64/_304325_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/43/24/_304322_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/41/39/_304336_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/47/94/_304337_n.jpg
  5. http://foto.onet.pl/upload/21/88/_304347_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/70/_304331_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/70/_304331_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/3/29/_304333_n.jpg
  6. http://foto.onet.pl/upload/43/24/_304322_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/34/64/_304325_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/28/88/_304328_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/21/88/_304347_s.jpg
  7. witam ponownie przedstawiam kolejne swoje prace reczne [/img]http://foto.onet.pl/upload/43/24/_304322_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/34/64/_304325_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/28/88/_304328_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/21/88/_304347_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/3/29/_304333_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/70/_304331_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/27/47/_304334_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/47/94/_304337_s.jpg http://foto.onet.pl/upload/41/39/_304336_s.jpg Amber, Szpachle fracuska nabywalam w sklepie "Jasam" w Olsztynie (sklep nalezy do sieci PSB), ale jak nie bylo francuskiej to kupowalam Cekol C-45, jest rownie dobry jak szpachla fr. Sonika Jak juz pisalam wczesniej muszle wyczail moj maz w porcie gdynskim w jakiejs hurtowni. Muszle sa tam bardzo tanie, Ja za 4 reklamowki zaplacilam ok100zl. A tak wogole ciesze sie, ze Wam sie podoba. Kolejne zdjecia przedstawiaja : 1. sciane w sypialni, ktora sam z regipsu stawial moj maz, Ja wytynkowalam, a ze nie umiem na gladko, to zrobilam tak jak umialam, troche nierowno. 2. sciany wiatrolapu wykonalam podobna technika, tylko inny wzor, wieszaki tez wymyslilam i wykonalam sama. 3. w kuchni, na dwoch scianach pomiedzy plytkami tez wzucilam troche tynku strukturalnego i pomalowalam w kolorach glazuru. Zrobilam to poniewaz, jedna ze scian, na ktorej znajduje sie plyta elektr. z okapem jest w calosci wylozona glazura (z koniecznosci - oczywiscie) i nie chcialam obciazac pozostalych dwoch scian, wiec wymyslilam cos takiego. w rzecywistosci wyglada to lepiej niz na zdkeciach. A tak wogole to corka twierdzi ze zle robie te zdjecia (a to jej aparat) cos tam zle nastawiam, ale co to nie wiem. 4. TO JEST WYKON MOJEGO MEZA, ktory zalozyl sie o flaszke z kumplem ze w ciagu jednego dnia wybuduje sciane z cegly (czerwona, recznie robona) przy schodach. Wstal rano i zaczal murowac i jak myslicie udalo mu sie czy nie? Pozdrawiam [/b]
  8. Tommco Juz umiescilam zdjecie tego brodzika.Patrz: tynki strukturalne w lazience, oczywiscie na wymianie doswiadczen. Pozdrawiam
  9. http://foto.onet.pl/upload/20/81/_303527_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/41/_303533_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/42/47/_303529_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/22/69/_303534_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/25/96/_303530_n.jpg
  10. Jedrzeju, Mam zamontowane w lazience okno polaciowe firmy velux z mikrowentylacja i jak dotad nie mialam najmniejszych problemow ze sciekajaca woda. Grzejnik, owszem jest, ale w drugim koncu lazienki, czyli gdzies z 4 metry od okna. Mamy równiez wodne ogrzewanie podlogowe, ale jeszcze nigdy sie nie wlaczylo (oddzielny obieg) tak wiec zima funkcjonuje tylko ten na scianie. Okno lazienkowe jest powleczone taka biala farba czy czyms w tym rodzaju, to jest jakas tam specjalna powloka chroniaca drewno (i to jest fajne, bo nadal wyglada jak nowe, a te, które sa w pokojach troche pociemnialy) , okno bylo z trzy stówy drozsze od pozostalych veluxów w tym samym rozmiarze, które mam zamontowane w pokojach. W pokojach natomiast pod veluxami sa grzejniki, tam tez nigdy nie ma skraplajace sie wody. okna sa dwuszybowe
  11. Ja mam zamontowany brodzik firmy COSIMA , który wystaje tylko 2cm (od podlogi) i nie ma on zadnego progu, po prostu jest specjalnie wyprofilowany, ze woda splywa bez najmniejszego problemu. A tak wogole, to on prawidlowo powinien byc rowno z podloga w lazience ale panu co to robil jakos nie wyszlo. Poniewaz to jest wneka prysznicowa (z trzech stron sciany), wiec zamiast szklanych drzwi (brak kasy) na razie jest zaslonka prysznicowa i to miedzy innymi powoduje ze woda troche wydostaje sie na zewnatrz, ale generalnie jest ok. Lazienki nam nie zalewa. Dzisiaj postaram sie zamiescic zdjecia przedmiotowej lazienki (temat o tynkach strukturalnych w lazience) wiec jedno pstrykne tez tego brodzika i tam postaram sie je umiescic. Pozdrawiam
  12. A co do tych literek, to Ja wiem jak sie pisze na klawiaturze, ale tutaj cos jest nie tak, bo przyciskajac np alt+s = [ . To jest strasznie denerwujace. A zdjecia wkleje rano jak sie troche przespie i naladuja sie baterie do aparatu. pozdrawiam
  13. Oczywiscie bardzo chetnie
  14. Witam, po raz pierszy na forum, od kilku dni mamy stale zlacze, co za radosc i cywilizacja, ale wracajac do tematu Ja w swojej lazience wykonalam samodzielnie tynk szpachla francuska (tyle, ze ten tynk zrobiony jest nad glazura, od ok. 1,5 metra , wycieta w ksztalcie fal i nie ma on za wiele kontaktu z woda, chociaz z para nieustannie), w który powciskalam muszle roznej wielkosci (kupilam z cztery reklamowki bardzo ladnych muszli w hurtowni w porcie w Gdyni, byly duzo tansze niz jakbym miala je kupic w sklepie z drobiazgami). Kazda z muszli lakierowalam (aby zabezpieczyc je w ten sposób przed wilgocia) lakierem matowym i po wyschnieciu wciskalam, nie uzywajac zadnego kleju w swiezo nalozona blichowka szpachle francuska (jak mi sie skonczyla, to wzielam cekol C-45). Oczywiscie tynk byl polozony na taka grubosc , aby stanowil jednosc z kafelkami. Tynku nie robilam gladkiego, tylko taki zakrecany, lekko nierowny tak aby przypominal piasek, po wyschnieciu pomalowalam go farbami duluxa (soft shine) stosujac przecierke, to bylo trudne, poniewaz miedzy muszlami musialam to robic malymi pedzelkami i gabeczkami. Trwalo to z tydzien. Efekt - superowy, tak twierdza znajomi i nieznajomi. Ale co najwazniejsze, juz z poltora roku to mam i nic sie nie dzieje, nie odpadla ani jedna muszla (moj maz twirdzil ze tak bedzie), z tynk ma sie rownie dobrze, a dodam, ze jest to lazienka gorna, tzw. rodzinna. A tak w ogole to sorry, ale nie wiem jak tu zrobic normalne litery: a, s, no wiecie o co chodzi, w wordzie jes oki, a tu jakos nimo. Corka spi, maz w robocie, nie ma kto pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...