To może po kolei. Dziadek ,który garaż wybudował niestety wybrał się w daleką drogę jakiś czas temu. Sprawa własności została uregulowana i garaż został przepisany na mnie. Ziemia pod garażem jest własnością miasta a ja posiadam jedynie prawo jej wieczystego użytkowania. Problem polega na tym ,że jeszcze za życia dziadka garaż został przebudowany. Zrobiło to miasto ,ale w taki sposób ,że na dachu garażu powstała droga (wiem że to może brzmieć dziwnie, ale tak jest).Garaż posiadam już od jakichś 10lat. Nie sprawdzałem mzp jak to wygląda, bo za bardzo nie wiem jak się do tego zabrać . Sąsiadów nie wypytywałem ,czy można zrobić to tak by nie bawić się w podchody?. pozdrawiam