
amj2
Użytkownicy-
Liczba zawartości
450 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez amj2
-
Około 11m. Też już nad tym główkowałem, ale rzeczywiście mało prawdopodobne. Aktualnie jestem w stanie przyjąć do głowy każdą hipotezę i teraz tak sobie myślę, że odkopię rurę w okolicy szamba i od nowa obsypię, ubiję, nie wiem zaleję smołą... Ostatecznie jak pisałem czekam na każdy, nawet najbardziej niewiarygodny pomysł z rozwiązaniem . W tym przypadku zawsze to lepiej odkpać kawałek ziemi przy szambie, niż rozpieprzać sobie wymarzony domek... Wierzcie mi, ze już przychodziły mi do głowy jeszcze głupsze hipotezy niż podana przeze mnie wcześniej ta o przesiąkaniu zapachu przez ścianki rury i teraz, pewnie podświadomie, czekam na wasze głosy, jaki z moich pomysłów znajdzie potwierdzenie na forum...
-
pablitoo Odpowietrzenie pionu nie znajduje się blisko żadnych kanałów wentylacyjnych, w pobliżu źródła smrodu nie ma żadnej kratki wentylacyjnej... boszax Nie mam w łazienkach ani w kotłowni kratek w podłodze... Smród wyłania swój podstępny łeb w korytarzu... mpoplaw Jak na wstępie napisałem trochę grzebałem na forum... Niestety również w tych trzech linkach poruszane są tematy raczej bardziej techniczne, a u nas to już chyba po mału zahacza o czary (a raczej klątwę)... mamy odpowietrzenia, napowietrzenia... Bardzo dziękuję za dotychczasowe sugestie, ale uwierzcie mi, że przez cztery lata borykania się z problemem, przeanalizowaliśmy z różnymi (nie tylko bezpośrednimi wykonawcami) fachowcami wszelkie możliwe, oczywiste przyczyny. Nie jest tu winna pralka i jej odprowadzenie wody, nie są winne wszelkie syfony, nie ma zjawiska zasysyania smrodu przez wentylację. Mamy odpowietrzenie pionu i odpowiednie napowietrzenie, odpowietrzenie szamba. Jedyny podobny do naszego efekt jaki znalazłem w jednym z podanych linków to (nie zawsze zgodne) zbieżność pojawienia się smrodu z bardziej wilgotną i nędzną pogodą... Ale to może być zbieg okoliczności, bo akurat wtedy zapełniło się pierwsze szambo... Ale fakt, że jesienią i zimą czuć bardziej, co można wytłumaczyć tym, że w tym okresie dom jest jednak mniej "otwarty". Tamten wątek o pochmurnej pogodzie miał jednak wniosek zmierzający do wentylacji. A u nas nie ma w pobliżu ŻADNEJ kratki wentylacyjnej... Obok jest łazienka z wentylacją i tam nie ma smrodu... Ten bezlitosny, niewidzialny potwór pojawia się korytarzu, w bezpośredniej okolicy rury pionu kanalizacyjnego i z lubością snuje się do salonu...Najciekawiej jest kiedy mamy gości, a smrodek akurat się ożywi... Początki moich prób zlokalizowania źródła doprowadziły mój nos do gipsowo-kartonowej obudowy rury. Wierzcie mi, że smród wręcz przesiąkał przez ten regips. Byłem pewien, że po rozwaleniu obudowy zobaczę niezły syf, a tam było sucho, czysto i schludnie, tylko ten smród...
-
jajmar Pion jak najbardziej ma odpowietrzenie nad dach. Przy spuszczaniu nic się nie dzieje z zasysaniem wody z syfonu. Smród pojawia się gdzieś z okolic pionu-przy przy posadzce, nie z łazienki czy kotłowni... boszax Oczywiście malutką poprawkę biorę na fuszerkę, ale gdyby jednak fachowiec zrobił jakieś kuku, to myślę, że po tylu już wizytach u mnie, dla świętego spokoju już by ją poprawił-cokolwiek by to nie było. Po drugie jak już pisałem nigdzie nie ma najmniejszego śladu wilgoci, zacieku... Wiem, że to głupie i niemożliwe, ale dla zobrazowania dodam, że cała sytuacja sprawia wrażenie jakby przez ściany rury kanalizacyjnej przesiąkał zapach, bo naprwdę właściwie trudno określić skąd ten smród się wydostaje-po prostu jest... Aha! jeszcze jedno - wszystkie, będące w zasięgu połączenia (kielichy, rewizja) zostały dodatkowo uszczelnione grubymi warstwami silikonu...
-
Witam. Od razu zaznaczę, że szukałem, grzebałem, ale nic takiego na forum nie znalazłem... Mam chyba nietypowy problem z kanalizą w domu. Od prawie samego początku po wybudowaniu pojawia się w domu nieprzyjemny zapach z okolic rury pionu kanalizacyjnego. Rura obudowana była (teraz już nie jest-rozwalone w poszukiwaniu przyczyn) regipsem. Zapach na początku mało intensywny, z czasem narastał. Po jakimś czasie odkryłem, że on "przesiąka" przez obudowę z regipsu. I teraz suche fakty: -żadnych, najmniejszych objawów nieszczelności, -najmniejszych śladów wilgoci, -wywieka z pionu na dachu poprawna, -rozkuta wokół pionu na parterze podłoga i odkopana w zasięgu możliwości podsypka spod podłogi (dom bez podpiwniczenia)-żadnych objawów ponadnormatywnej wilgoci, zapach całego wygrzebanego materiału wokół rur kanalizacyjnych normalny (lekki zapach wilgotnej ziemi, bez oznak nieprzyjemnego odoru), -żadnych objawów nieszczelności na stropie pomiędzy parterem a piętrem -szambo z betonowych kręgów, dwa zbiorniki po 4m3 -przelew pomiędzy zbiornikami ok20-30cm od górnej krawędzi szamba -wywiewka z szamba w pierwszym zbiorniku -pierwszy zbiornik umiejscowiony ok.6m od domu, od felernego pionu ok. 11m -smród nasila się po zapełnieniu pierwszego zbiornika, -smród nie dostaje się z góry (próbowałem uszczelnienia przestrzeni w obudowie z regipsu wokół pionu pomiędzy parterem i piętrem, nic się nie zmieniło) -być może ma tu znaczenie fakt, że w stosunku do pierwotnego projektu w łazience na piętrze w miejsce przewidzianej kabiny prysznicowej, wstawiliśmy ubikację - to ona głównie "korzysta" z felernego pionu + jeszcze wanna, -smrób BARDZO wzrasta, np. po opróżnieiu wanny z ciepłą wodą (ale przy założeniu, że pierwszy zbiornik jest zapełniony), -tak naprawdę nikt nie jest w stanie dokładnie umiejscowić dokładnego źródła smrodu, po prostu w pobliżu wnęki z pionem śmierdzi, -fachowcy wykonujący instalację oraz wykonawca całego domu mimo wielu wizyt, kombinacji, prób elimancji źródła nie potarfią znaleźć przyczyny, Zaczyna się już czwarty rok jak zamieszkaliśmy w naszym domku i prawie tyle samo trwają potyczki (mniej lub bardziej intensywne) ze smrodem. Pion znajduje się we wnęce, w której przwidziana była zabudowa szafą, ale na razie nic tam nie wstawiamy, borzeczy same by pewnie z niej uciekły. Kombinowałem już z przeróżnymi środkami do neutralizacji zapachu w szambie i nic to nie dawało. Po kolejnej wizycie fachowca od rurek jesteśmy zdecydowani rozkuć podłogę jak tylko się daleko uda, ale nikt nie daje gwarancji, ze coś tam odkryjemy, tym bardziej, że teraz po lekkim rozkuciu nic niepokojącego nie odkryliśmy. Może przyczyna smrodu jest zupełnie inna i niespodziewana. Wiele razy spotykałem się z opowieściami z jakimiś problemami budowlanymi, które znajdowały wyjaśnienie z całowicie niespodziewanej strony. Może i naszym przypadku tak jest i wolałbym nie demolować parteru domu, żeby się dowiedzieć, ze rozwiązanie tkwiło zupełnie gdzie indziej... Bardzo proszę o wszelkie sugestie, nawet najbardziej zwariowane... Aha! I raczej wykluczam wszelkie teorie spiskowe w stylu zamurowanych jajek - układ w trakcie całej budowy, jak i teraz ze wszystkimi wykonawcami miałem i mam jak najbardziej "zdrowy" i bezkonfliktowy. Pomimo wielu bezowocnych potyczek ze smrodem, cały czas w miarę możliwości czasowych (wiadomo jak teraz jest z fachowcami) przyjeżdżają, kombinują i próbują kolejnych pomysłów na wyjaśnienie zagadki, ale im już też ręce opadają... Pozdrawiam z nadzieją w oczach. Wojtek (mąż amj2)
-
Dziękuję Amtla, Sonika za pamieć i życzenia... Zrobię fotkę korytarza ,ale po Nowym Roku... Pozdrawiam wszystkich i Szczęśliwego Nowego Roku
-
Sloneczko cieszę sie ,ze Ci się podoba Kibelek faktycznie jest klimatyczny ,na początku wydawało mi się ,że aż za bardzo... Teraz juz się przyzwyczaiłam Tam gdzie luksfery miała być zwykła ściana wychodzaca na klatkę schodową. Klatka wąska,wysoka ,wiec taka studnia...Te luksfery troszke ją "ożywiły". Pozdrawiam serdecznie
-
Soniczko bardzo dziękuje za zyczenia. Dopiero teraz ,ale rzadko tu zaglądam,niemniej bardzo mi miło... Wodnikugeneralnie jakiś wielkich zmian sobie nie przypominam...Oprócz kosmetyki,czyli zmiana balustrad,ganku,przeniesienie kucheniki w kuchni,zmniejszenie liczby okien dachowych,zrobienie strychu. I to chyba na tyle...
-
I również witam Tak, to jest GERDA, model SX20. Co do przemarzania... Hmmm... Chciałbym napisać, że nie ma problemu... Niestety jest. Przy lekkich mrozach oścoeżnica zaczyna się "pocić". Zeszłej zimy (jaka była każdy pamieta ) ościeżnica z brązowej miejscami zamieniała się w białą. A tak swoją drogą to ciekawy jestem czy to jest problem przy wwszelkiego typu ościeżnicach, od czego to zależy, bo może jest jakiś "swojski" sposób (np przykład w trakcie montażu) żeby tego uniknąć, nie wiem... Może akurat to u nas jest coś nie tak... Nie jest to napewno kwestia złego uszczelnienia, bo niezłych czasami wiaterkach coś by gwizdało, a pod tym względem jest wszystko ok.A może cierpią na to wszelkie stalowe ościeżnice i tylko drewniane w tym starciu wygrywają? Aha. Jeszcze jedna uwaga to są cholernie ciężkie drzwi (100kg), trzeba uważa na palce - takie drzwi nie przytrzaskują ich boleśnie, one je poprostu łamią A jak nimi trzasnąć to drżą fundamenty... I to te u sąsiada... Pozdrawiam Wojtek (mąż amj2)
-
Witam. Trudno cokolwiek sądzić o dachówce po niespełna dwóch latach użytkowania. Nie dzije się nic. Poprostu sobie jest, nie obrasta "zieleniną" (ale to akurat może się pojawić raczej po dłuższym okresie ), nie pęka, nie łuszczy się. Leży sobie i leniwie spełnia swoją funkcję. Dzielnie przeżyła kilka niezłych wichur, ale to akurat zależy bardziej od dekarza niż od samej dachówki. Jedyna rzecz in minus - to w przypadku betonowej dachówki cięta krawędź odróżnia się kolorem od całości, ale to już kwestia estetyki i miejsca, w którym widoczna może być taka linia przycinanych dachówek... pozdrawiam Wojtek (mąż amj2)
-
Ale mnie pogoniłaś Amtla do starych papierów Marmur "Rojo Alicante" Wkład : Spark Varm półokrągły 55/66 Podaj mi swojego maila wyślę Ci fotki w wolnej chwili Pozdrawiam
-
Dziękuję Ci Amtla serdecznie UUUuuu jak ja juz tu dawno nie zaglądałam... Mieszka sie wspaniale,domek jest bardzo "ciepły". Zmian jakiś wielkich niema .W lecie będzie malowanie ścian na kolorki A loczki....niestety musiały być już podcięte i troche się ...rozprostowały. Pozdrawiam.
-
Superowy
-
jak długo trwała budowa ?
amj2 odpowiedział moni89 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Od kwietnia do listopada 2005 -
Tolu z najlepszymi życzeniami, samych słonecznych dni i spełnienia wszystkich marzeń http://foto.onet.pl/upload/13/88/_630423_n.jpg
- 15 666 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 106 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Witam. Przestaw wannę i umywalkę z prawej na lewą. Drzwi maksymalnie w prawo i wtedy po lewej stronie łazienki masz więcej możłiwości pokombinowania z ustawieniem... A jak chcesz mieś okienko nad wanną to też je machnij w lewo. W.
-
Jak zareagowali bliscy na wieść o tym, że się budujecie?
amj2 odpowiedział wels → na topic → Dział Porad życiowych
Dokładnie.Nie ma się co "chwalić".U nas byli i tacy znajomi ,co przyjechali tylko raz ,żeby zobaczyc co nam z tego budowania wyszło.I więcej się nie pokazali. CÓŻ...Może i lepiej. -
Dzięki wszystkim za odwiedzinki i miłe słowa... julcik to najzwyklejszy klinkier,a kolor nie mam pojęcia -braliśmy jaki był. Cena myślę,że też juz nieaktualna,bo to było jednak ponad rok temu (cos około 8 zł). Sztachetki drewniane ,teraz jeszcze raz przycięte i pomalowane...ale fotki nie mogę wstawić ,bo padł mi aparat. vg-m balustrady są faktycznie moją dumą.Chociaż teraz po zimie troszkę mi się porozchodziły... roszponka to wykańczanie w tak szybkim tempie czasami jednak do najprzyjemniejszych nie należało.Niespecjalnie byl czas by myśleć czy wszystko będzie grało. Ale jeszcze zostały mi wszystkie pokoje do wykończenia,a że kasy brak to czasu na analizowanie mam baaardzo dużo. EBU ścianka kolankowa ma około 75 cm. Według mnie takie ustawienie jest ok. Tak jak już wcześniej ktoś napisał "rano budzi mnie słonko,wieczorem usypiają gwiazdy" Mamy te okienka od północno-wschodniej strony,więc nawet nie ma potrzeby zasłaniania ich.
-
Witam. Ależ po co te wyliczenia stanu osobowego? Skoro potrzebujesz to budujesz - oczywista sprawa. Widzę znajome biuro projektowe.. I widze że nieciekawe umiejscowienie kuchenki jest chorobliwe w ATRIUM... U nas było dokładnie tak samo (GL189), przestawilismy ją na ścianę od korytarza, przesunęliśmy drzwi do kuchni bliżej rogu, z tym że w naszym przypadku nie byłu problemu z wklejeniem w tę ścianę pionu wentyl. W Zośce może być gorzej. Wyobraź sobie jak będziesz ze wszystkim co przygotowujesz biegać od blatu do kuchenki, bo ten malutki kawałeczek z boku po prawej w parktyce do niczego się nie przyda... Jeżeli bedziecie robić w kuchni meble na zamówienie to oddzielcie kuchnie jakims wyższym blatem typu barek,zeby goście nie musieli zaglądać do Twojej kuchni albo żebyś przy każdej wizycie nie musiała jej gruntownie sprzątać. Kuchnia to kuchnia - nie zawsze błyszczy i dlatego też właśnie przydałoby się przestawić kuchenkę, schowałaby się za wyższym blatem i goście nie musieliby podziwiać pyrkajcego garneczka... Nie wiem jak tam jest ze ścianami nośnymi ale ja bym zmniejszył kotłownie na rzecz wiekszego przedsionka... Sam domek rzeczywiście prosty i zwarty w swojej bryle, ale jeżeli dołożycie garaż na 1 stanowisko to już mamy 200m.pow.całk., 2 stanow. - 220mpc... Wychodzi że chcecie zbudować ten domek poniżej 1.000,- /mpc... Hmm... Bedzie cięzko. NIe twierdzę ze się nie da, ale... Myśle że musicie w tę budowę włożyć ogrom własnej pracy... A i tak możecie mieć problem z zamknięciem budżetu... Co prawda najwięcej zżera wykończeniówka i tu można szukać największych oszczędności, ale w końcu nie o to chodzi żeby mieszkać na "gołym betonnie" - nie po to przecież buduje się własny dom... Aha! Jeżeli ktoś w moich rozważaniach adaptacyjnych zauważył jakąś głupote, to proszę krzyczeć! Nie jestem żadnym fachowcem, mogłem gdzieś palnąć takową Ja tylko zapytany odpowiadam. Pozdrawiam W. Ps. Przy blachodachówce koniecznie trzeba pilnować fachowców, żeby przycinali materiał nożycami czy czymś takim. My co prawda mamy dachówkę, ale często spotykałem się z takim ostrzeżeniem. Fachowcy często idą na łatwiznę i tną blachę tzw fleksem, problem w tym że ona wtedy się nagrzewa i na krawędziach ochronę antykorozyjną "bierze szlag". Na oczątku ani śladu a po paru latach... I nie ma co biegać z reklamacjami...
-
Mirek - pytania - ogrodnicze pogotowie - odpowiedzi - porady
amj2 odpowiedział Paty → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
pozeracz dzięki. Tak to właśnie wygląda jak na fotce...- 3 826 odpowiedzi
-
- choinka
- choinka z uprawy
-
(i 32 więcej)
Oznaczone tagami:
- choinka
- choinka z uprawy
- choroby drzew
- choroby krzewów
- czerwiec w ogrodzie
- ekologiczna choinka
- grudzień w ogrodzie
- klon
- kwiecień w ogrodzie
- lipiec w ogrodzie
- listopad w ogrodzie
- luty w ogrodzie
- maj w ogrodzie
- marzec w ogrodzie
- ogród
- ogród przez cały rok
- ogrodnicze pogotowie
- ogrodnicze porady
- październik w ogrodzie
- pogotowie ogrodnicze
- porady ogrodnicze
- porady ogrodnika
- pytania o ogród
- sadzenie choinki
- sekator
- sierpień w ogrodzie
- sosna
- styczeń w ogrodzie
- świerk serbski
- świerki serbskie
- tajemniczy ogród
- wrzesień w ogrodzie
- wzrost i pokrój świerków
- zima w ogrodzie
-
Mirek - pytania - ogrodnicze pogotowie - odpowiedzi - porady
amj2 odpowiedział Paty → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Mirku prosze ponownie pomóż. Mam na działeczce dwie wierzby (nie te kolorowe ,tylko zielone z żółtymi baziami).Rośną wspaniale ,ale od kilku dni zauważyłam na liściach taki żółty nalot (niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęcia).Taki jakby żółte grudki na spodach liści,na wierzchu są już plamki i liście się deformują. Co to ewentualnie może być i czym to psikać? Pozdrawiam.- 3 826 odpowiedzi
-
- choinka
- choinka z uprawy
-
(i 32 więcej)
Oznaczone tagami:
- choinka
- choinka z uprawy
- choroby drzew
- choroby krzewów
- czerwiec w ogrodzie
- ekologiczna choinka
- grudzień w ogrodzie
- klon
- kwiecień w ogrodzie
- lipiec w ogrodzie
- listopad w ogrodzie
- luty w ogrodzie
- maj w ogrodzie
- marzec w ogrodzie
- ogród
- ogród przez cały rok
- ogrodnicze pogotowie
- ogrodnicze porady
- październik w ogrodzie
- pogotowie ogrodnicze
- porady ogrodnicze
- porady ogrodnika
- pytania o ogród
- sadzenie choinki
- sekator
- sierpień w ogrodzie
- sosna
- styczeń w ogrodzie
- świerk serbski
- świerki serbskie
- tajemniczy ogród
- wrzesień w ogrodzie
- wzrost i pokrój świerków
- zima w ogrodzie
-
amj2 - nie udzielaj takich "dobrych rad"! Skad ten nerw??? Moj znajomy dokładnie w taki sposób rozwiązał dokładnie taki sam problem, geodeta sie machnął o jakieś 1,5m. Właściciel sasiedniej działki wydał mu zgode na przesunięcie domu w jego stronę i OFICJALNIE wszystko ozstało załatwione. Myślę ew. że taka zgoda musiałaby miec wsteczną datę i trzeba by pokombinowaqć troche z dokumentacją budowlaną. Wiem ze może nie wszystko bedzie tu zgodne z literą prawa, ale chyba to lepsze niż rozp.... to co już jest zrobione? Drugi przypadek- budynek w którym pracuję został za zgodą sasiada postawiony w granicy działki i również wszystko oficjalnie ze wszelkimi możłiwymi urzędowymi zatwierdzeniami, zgodami. Więc w czym rzecz? Nie jestem prawnikiem, więc proszę grzecznie o wytłumaczenie. Pozdrawiam W.
-
Mniej pokojowe rozwiązanie może też mocno wydłużyć czas Twojej inwestycji. Jest jeszcze inna możliwość - Pogadaj z sąsiadem zza tych 3 metrów, jeżeli da Tobie na piśmie zgodę na takie właśnie posadowienie domu to wszystko OK. Trzeba będzie jeszcze pozmieniać wszelką papierologię związaną z błedem, wrysowanie domu w działkę itp. I tu już niech się gapowaty geodeta wykaże inicjatywą... Sąsiadowi można zaproponaować jakąś rekompensatę i tu również ukłon do geodety - co by to nie było (rozsądnie) i tak wyjdzie taniej i przede wszystkim prościej od rozbiórki tego co jest i robienia nowego. W.
-
Witam. Nie będę sie wypowiadal na temat kosztów i mozliwości. Zdanie na ten temat mam ściśle wyrobione i w kilku innych tego typu postach dałem mu wyraz... Patrzac na Twoj projekt (bardzo sympatyczny "na pierwszy rzut oka")zastanawiam się jak liczna jest Twoja rodzina, ew. jak liczna ma byc. Pomijając salon "masz" 5 pokoi, po co? Na poddaszu masz dwa pokoje ponizej 10m2, to są naprawde male pokoiki... U nas najmniejszy ma 10,3m2 i to jest naprawde kruszyna. Jezeli masz mozliwosc to zajrzyj do kilku domow, nawet w budowie i "organoleptycznie" sprawdź metraże pokoi. Pokoje na górze wszystkie są pod skosami i przy malym metrażu są ciężko "ustawne"-czyli często niepraktyczne. Jeżeli w grę nie wchodzi liczna rodzina to może lepiej pomyśleć o mniejszej pow.domu, która pozwoli Tobie spokojniej zakończyć inwestycję... A jezeli już chcesz trzymać się tego projektu to pomyslałbym nad powiększeniem pow pokoi kosztem jednego z nich. Choć pole manewru jest niestety dosyc ograniczone. Swoją drogą zastanawiam sie gdzie projektant schował pion kanalizacyjny z górnej łazienki... Do pionów wentylacyjnych jest spory kawałek od wanny i umywalki. Pomieszczenie gospodarcze (czyli kotłownia) nie ma bespośredniego dojścia do komina, Bedziesz ciagnął przewód dymowy przez łazienkę... Nie jestem pewien też jak to jest z garażami, ale chyba oowiązkowo musi on mieć wyprowadzenie wentyl do komina i tu drugi przewód przez łazienkę. Nie piszę tego aby Cie zniechęcić do tego projektu tylko ay zwrócić uwagę ile "niespodzianek" mogą kryć w sobie fajne projekty. warto je naprawdę dobrze przeanalizować aby potem przy adaptowaniu projektu na bieżaco "wyprostować" niektóre zagadki. To tyle. Pozdrawiam W. Ps. Na pocieszenie dodam, że ze mnie budowlaniec jak z koziej d... trąba ale dom z żoną "wybudowaliśmy" i też kilku potknięć nie uniknęliśmy...
-
Grupa Bydgosko-Torunska
amj2 odpowiedział lukmar76 → na topic → Grupa Bydgosko-Torunska_1 Grupa Bydgosko-Torunska_1 Topics
lucyperek napisał: P.S jestem już prawie bezdomna. Sprzedałam mieszkanie Wyprowadzka do końca listopada lucyperek to tak jak my, końcówka w sprzedanym już mieszkaniu I tez mieliśmy sie do końca listopada wynieść. Przeprowadzaliśmy się 4 grudnia,wiec Wam też się uda!!! -
lucyperek napisał: P.S jestem już prawie bezdomna. Sprzedałam mieszkanie Wyprowadzka do końca listopada lucyperek to tak jak my, końcówka w sprzedanym już mieszkaniu I tez mieliśmy sie do końca listopada wynieść. Przeprowadzaliśmy się 4 grudnia,wiec Wam też się uda!!!
- 13 743 odpowiedzi
-
- bydgoszcz
- ciechocinek
- (i 12 więcej)