vito77

Ja kopałem ręcznie, nie ze względu na oszczędności tylko dlatego że miałem taki grunt, że koparko-ładowarka po wjechaniu na działkę wpadła po osie w glinę. Drugi raz tego bym nie powtórzył. Kopanie ręczne jest droższe od wynajęcia koparki (stracony czas i energia) - no chyba że znajdzie się "ekipę" spod sklepu, która wykona pracę za przysłowiowego jabcoka. Teraz już wiem, że najlepszym sposobem jest wynajęcie koparki kołowej, która stoi w miejscu i kopie nie "rozjeżdzając" działki - no ale mądry Polak po szkodzie:-)

Grzejniki w marketach są tanie, ale nie są to produkty dobrej jakości . Proponuję poszukać w internecie (sklepy instalacyjne, alledrogo:-) itp) , można znaleźć markowe produkty w naprawdę dobrych cenach.

Ja u siebie na jętkach o rozstawie co ok 0,7 - 1m, przybiłem w poprzek pozostałe deski szalunkowe (oczywiście wcześniej oczyszczone) co 0,5m i na tak powstały ruszt przykręciłem płyty osb o gr 15mm. Powstała podłoga na stryszku jest bardzo solidna:-)

Wanda33 - kosztorys różnicowy może Ci zrobić każdy , kto potrafi kosztorys budowlany zrobić np.architekt, budowlaniec i nie tylko . Nie ma w tym żadnej "wiedzy tajemnej" - niczym się nie różni od zwykłych kosztorysów

Wanda33 - kosztorys różnicowy może Ci zrobić każdy , kto potrafi kosztorys budowlany zrobić np.architekt, budowlaniec i nie tylko . Nie ma w tym żadnej "wiedzy tajemnej" - niczym się nie różni od zwykłych kosztorysów

Wanda 33 - przecież ktoś adaptuje Ci projekt do odpowiedniej kategorii terenu górniczego tzn.dodaje zbrojenie, ew.betonowe ściągi itp. Najlepiej żeby ta osoba zrobiła taki kosztorys w ramach projektowania zabezpieczeń. Kopalnia zwraca także koszty które zostały poniesione na wykonanie kosztorysu - oczywiście jeśli jest na to faktura.

Wanda 33 - przecież ktoś adaptuje Ci projekt do odpowiedniej kategorii terenu górniczego tzn.dodaje zbrojenie, ew.betonowe ściągi itp. Najlepiej żeby ta osoba zrobiła taki kosztorys w ramach projektowania zabezpieczeń. Kopalnia zwraca także koszty które zostały poniesione na wykonanie kosztorysu - oczywiście jeśli jest na to faktura.

Masz rację - kosztorysy tzw różnicowe które inwestorzy składają na kopalni są przeważnie grubo zawyżone właśnie po to aby było z czego ciąć. Taka zabawa w kotka i myszkę. Generalnie na pewno się do interesu nie dopłaci, a można nawet zarobić.Poza tym skoro się ktoś nie zgadza z cięciami w kosztorysie może się odwołać - wypłata pieniędzy następuje na podstawie obustronnej ugody. Inna sprawa że niektórzy wypisują całe zbrojenie które włożyli np w ławy, traktując to jako zabezpieczenie na szkody. Przecież budując dom na terenie nie objętym eksploatacją górniczą też trzeba ławy konstrukcyjnie zazbroić.

Masz rację - kosztorysy tzw różnicowe które inwestorzy składają na kopalni są przeważnie grubo zawyżone właśnie po to aby było z czego ciąć. Taka zabawa w kotka i myszkę. Generalnie na pewno się do interesu nie dopłaci, a można nawet zarobić.Poza tym skoro się ktoś nie zgadza z cięciami w kosztorysie może się odwołać - wypłata pieniędzy następuje na podstawie obustronnej ugody. Inna sprawa że niektórzy wypisują całe zbrojenie które włożyli np w ławy, traktując to jako zabezpieczenie na szkody. Przecież budując dom na terenie nie objętym eksploatacją górniczą też trzeba ławy konstrukcyjnie zazbroić.

W takim razie napisałbym pismo do OUG z wnioskiem o wyznaczenie podmiotu, który powinien dokonać zwrotu poniesionych na dodatkowe zabezpieczenia kosztów. PS. A pytałaś sąsiadów, którzy się budowali w pobliżu jak to w ich przypadku było.

W takim razie napisałbym pismo do OUG z wnioskiem o wyznaczenie podmiotu, który powinien dokonać zwrotu poniesionych na dodatkowe zabezpieczenia kosztów. PS. A pytałaś sąsiadów, którzy się budowali w pobliżu jak to w ich przypadku było.

Klajo - sprawa wygląda następująco: Piszesz do właściwego Okręgowego Urzędu Górniczego pismo o określenie kategorii terenu górniczego(w Twoim przypadku będzie to OUG Rybnik albo OUG Gliwice) z załącznikiem mapowym, na którym jest zaznaczona Twoja działka(najlepiej na kopii mapy zasadniczej). Oni przesyłają Twoje pismo do kopalni, która na podstawie koncesji prowadzi lub będzie prowadzić wydobycie na rzeczowym obszarze. Najpewniej teren na którym leży Twoja działka jest traktowany jako tzw pole rezerwowe którejś z kopalń znajdujących się w pobliżu - stąd taka późna data planowanej eksploatacji. Możesz też napisać bezpośrednio do danej kopalni ale jak nie wiesz do której to lepiej do OUG - oni wiedzą na pewno. Koszty zabezpieczeń ponosi podmiot, na rzecz którego jest ustanowiona koncesja na wydobywanie kopalin w danym obszarze. Zwrot kosztów odbywa się na podstawie dokumentacji projektowej, dziennika budowy oraz kosztorysu różnicowego - przedstawionych do weryfikacji w dziale szkód górniczych danej kopalni. Pytanie moje jest takie - skoro nie wiesz jaka kopalnia ma fedrować pod Tobą to skąd wiesz że teren jest I kategorii? PS. I kategoria terenu górniczego nie wymaga wielkich zabezpieczeń na szkody gdyż wpływ eksploatacji na budynek jest bardzo mały. (0kat - nie trzeba zabezpieczeń, IV kat - dom jak bunkier).

Klajo - sprawa wygląda następująco: Piszesz do właściwego Okręgowego Urzędu Górniczego pismo o określenie kategorii terenu górniczego(w Twoim przypadku będzie to OUG Rybnik albo OUG Gliwice) z załącznikiem mapowym, na którym jest zaznaczona Twoja działka(najlepiej na kopii mapy zasadniczej). Oni przesyłają Twoje pismo do kopalni, która na podstawie koncesji prowadzi lub będzie prowadzić wydobycie na rzeczowym obszarze. Najpewniej teren na którym leży Twoja działka jest traktowany jako tzw pole rezerwowe którejś z kopalń znajdujących się w pobliżu - stąd taka późna data planowanej eksploatacji. Możesz też napisać bezpośrednio do danej kopalni ale jak nie wiesz do której to lepiej do OUG - oni wiedzą na pewno. Koszty zabezpieczeń ponosi podmiot, na rzecz którego jest ustanowiona koncesja na wydobywanie kopalin w danym obszarze. Zwrot kosztów odbywa się na podstawie dokumentacji projektowej, dziennika budowy oraz kosztorysu różnicowego - przedstawionych do weryfikacji w dziale szkód górniczych danej kopalni. Pytanie moje jest takie - skoro nie wiesz jaka kopalnia ma fedrować pod Tobą to skąd wiesz że teren jest I kategorii? PS. I kategoria terenu górniczego nie wymaga wielkich zabezpieczeń na szkody gdyż wpływ eksploatacji na budynek jest bardzo mały. (0kat - nie trzeba zabezpieczeń, IV kat - dom jak bunkier).

chodzi głównie o brak kontaktu z UM Katowice tzn uzgodnienia ZUD i zgłoszenie budowy, z RPWiK już wszystko mam załatwione: warunki i projekt zatwierdzony

chodzi głównie o brak kontaktu z UM Katowice tzn uzgodnienia ZUD i zgłoszenie budowy, z RPWiK już wszystko mam załatwione: warunki i projekt zatwierdzony