My malowalismy lazurą 3V3... polecał nam ją nasz dekarz.
Mamy nadbitkę więc na dachu jest już ponad rok,mam nadzieję że nie będzie trzeba za często malować,póki co hyba wszystko z nia w porządku;)...co moge o niej powiedziec ,to tyle że malowało się nią dobrze.
My jestesmy juz po przeprowadzce,choć prace na zewnątrz jeszcze trwają i nadal czekamy na drzwi wewnetrzne.
Mielismy własny transport(kolega ma ciężarówkę) spakowalismy się na raz,ale 3godziny z 4ego piętra znosilismy graty(masakra).Wniesienie do domu zajeło na szczęście pół godzinki .Mimo że od przeprowadzki minęło 3 tygodnie jeszcze nie wyszłam z kartonów.