darasle

.

No właśnie tam zaglądałem pod listwę i wszystko ok.

Dzień dobry, Szanowni Państwo mam problem, otóż pod kaloryferem pod listwą wykończeniową na płycie G/K klejonej do suporeksu odkryłem wilgoć. Temat musiał rozwijać się latami i zastanawiam się nad powodem - kaloryfer znajduje się w takiej wnęce przed strefą dzienną, czy słaba wentylacja w tym miejscu mogłaby być powodem? Nadmienię, że w instalacji grzewczej nie ma ubytku wody, wszystko szczelne. Obok w wiatrołapie na "bliźniaczym" kaloryferze nic się nie dzieje - tam klimat jest inny, chłodniej i przewiewniej. Czy po dokładnym osuszeniu ten ubytek mogę uzupełnić pianką niskoprężną ? Będę zobowiązany za opinie.

Witam, Po kilku latach na elewacji wyszły ślady po kołkach montażowych ale nie tylko przy niskiej temperaturze (czego nigdy nie było), tylko po prostu zostały na stałe. Jak temu zaradzić, czy pomalowanie elewacji pomoże?

Szanowny Panie, W dniu wczorajszym w okolicach południa wysiadł mi regulator Vitotrol 200e, temat zgłoszony do serwisu. Niemniej jednak ostatniej dobry zużycia gazu zmalało o 40% w stosunku do punktu wyjścia tego wątku. Kocioł ustawiony na 20°, krzywa grzewcza 1.2 - w nocy koło 3 obudziłem się, ponieważ w sypialni było 22,3° - innymi słowy, bez tego regulatora zdecydowanie spadło zużycie gazu, przy wysokiej temperaturze wewnątrz. Co do samego regulatora, od początku serwisant miał z nim jakieś problemy, nie mógł go skonfigurować, czy potencjalna wada tego urządzenia mogła wpływać na efektywność spalania ? Sądzę, że było zbyt duże taktowanie. Czym spowodowana jest lepsza efektywność mojej instalacji bez tego regulatora, wydawało mi się że powinno być odwrotnie? Czy po naprawie będę miał możliwość wyłączenia tego Vitotrola z pozycji samego urządzenia lub kotła? To urządzenia dla mnie jest całkowicie bezużyteczne, nie używam go w ogóle, zamiast tego mam w tel.aplikację ViCare, które ma wszelkie ustawienia jak na kotle. Z góry dziękuję za odp.

Czy mogę Cię kulturalnie prosić o wyłączenie się z tego wątku? Zakładam, że mógłbyś spożytkować ten czas w bardziej produktywny sposób dla siebie.

Po pierwsze, gdzie ja pisałem że w nocy mam 18° ? Już poznałem fana pompy ciepła i na tę chwilę podziękuję. Chętnie "poczytam" kogoś doświadczonego w temacie gazu - nie potrzebuję rozprawek nad wyższością jednego nad drugim. Update statusu: aktualnie po dobie jestem na poziomie 2,8m3 - wcześniej zbyt szybko wprowadzałem zmiany bez dłuższego oczekiwania jaki osiągnę rezultat. Temperaturę mam tę samą przez 24h, tzn. 21,5°. Aktualny wynik 2,8m3 daje około 100zł brutto za miesiąc - paralelą dla mnie jest doświadczenie z ekogroszkiem. Sama CWU miesięcznie wynosiła tę wartość, tak więc już jest progres do stanu poprzedniego - nie wspominając o pracy własnej i syfie jaki wytwarzał się przy spalaniu eko.

Witam, Od tego sezonu przeszedłem z ekogroszku na ogrzewanie gazowe, mój zestaw to Vitodens 200W 25kW, Vitotrol 200-E, zbiornik 140L - powierzchnia ogrzewania 120m2, tylko grzejniki płytowe z głowicami. Aktualne spalanie na dobę to około 4,5 - 5m3 gazu - w nocy około 2-3°, w dzień 8-9° przy temperaturze około 21° wewnątrz. Czy ktoś mógłby się odnieść do tych wartości, czy to duże spalanie, w normie? Chociaż muszę nadmienić, że na początku przy podobnych temperaturach wynosiło koło 2m3, chyba za dużo zacząłem kombinować PS To co ja mogę zrobić w kwestii spalania to jak rozumiem optymalne ustawienie krzywej grzewczej ? Czy regulacja głowicami na kaloryferach również może przynieść pozytywny rezultat?

W załączeniu zdjęcia, na pewno muszę wyrównać podłoże - jaką masą? Proszę jeszcze o upewnienie mnie w przekonaniu, że pod oknem wystający rancik na głębokość około 2cm (zaznaczyłem strzałką) to tam powinien podejść parapet? Jeżeli tak to rozumiem, że nadmiar pianki i zaprawy przysłaniającą ten rancik muszę usunąć ? Pod oknem widać również jakąś masę na tej piance, ale zakładam że jest to klej którym był klejony parapet i tam się rozprowadził? Patrząc na piankę to jest ok, ewentualnie wymaga uzupełnienia w pojedynczych miejscach ale chyba nie ma potrzeby jej usuwania i nanoszenia na nowo? No i kluczowe pytanie, na co montować ( parapety będą z MDF) - pianka niskoprężna, klej poliuretanowy? Będę zobowiązany za pomoc.

Witam, Ze względu na brak ekip w okolicy, które wymieniłyby mi parapety wewnętrzne postanowiłem zrobić to sam. Obecnie parapety mam osadzone dobrze ale w zimą mocno wieje na styku parapetu z oknem i na 99% jestem przekonany, że pianka między oknem a murem już się chyba w znaczny sposób utleniła i muszą być tam dziury. W związku z powyższym, po demontażu parapetów uzupełniam piankę montażową między oknem, a murem (jeżeli będzie jej tam brakowało), czy jeszcze coś powinienem zrobić, np. jakąś siatkę izolacyjną na tym styku, inne kroki? Będę zobowiązany za wszelkie rady, jestem mocno zdeterminowany żeby wykonać tę pracę, ale nie chcę żeby para poszła w gwizdek, tylko chcę to zrobić należycie zgodnie z obowiązującą metodologią. Pozdrawiam, Darek.

Grzejniki.

Zaproponowane produkty nie są tanie, czy możesz mi merytorycznie uargumentować, dlaczego warto jeden lub drugi produkt?

Aktualnie mam kocioł 18kW - piec jest przewymiarowany, nie pamiętam dokładnie jakie mam zapotrzebowanie - coś koło 11kW. Dom został oddany do użytku w 2011r. Co do budżetu to oczywiście nie podam swoich założeń, bo nie szukam rozwiązania pod "portfel", ale jak możesz to zaproponuj coś.

Witam, Chciałbym poradzić się w konkretnej sprawie, otóż zamieniam C.O. z ekogroszku na gaz ziemny. Dom parterowy, garaż w bryle - łącznie około 145m2. Planuję kupić piec kondensacyjny, pytanie jedno czy dwufunkcyjny ? Jaki model konkretnie moglibyście polecić ? Zależy mi na wygodzie i jakości, jak by to korelowało z przystępną ceną to w ogóle byłoby dobrze.

Dzień dobry, Naszła mnie pewna refleksja dlatego postanowiłem podzielić się z Wami i mam nadzieję, że będzie warta Waszej uwagi. Czy to powiedzonko z tematu tego postu i jej pochodne jest rzeczywiście prawdziwe...?! Sam mieszkam w domu wybudowanym 8 lat temu i uważam, że jeżeli nasz dom spełnia nasze podstawowe założenia to te wyświechtane powiedzonko nie ma racji bytu. Oczywiście sam mam już setki pomysłów co bym zrobił inaczej, tak to prawda, ale jeżeli tak jak napisałem powyżej nasze podstawowe założenia zostaną spełnione, jak np. powierzchnia, lokalizacja, wielkość działki, układ, otoczenie etc. - każdy z osobna ma własne wymogi, to pomimo tych potencjalnych zastrzeżeń jest proste rozwiązanie - wystarczy po 10,15,20 latach zrobić generalny remont uwzględniający nasze zastrzeżenia, które uzbierały się przez lata, a co w zamian ? zostają wszystkie główne zalety, którymi kierowaliśmy się przy wyborze naszego projektu, lokalizacji i dostosowujemy nasz dom po tych kilkuletnich doświadczeniach absolutnie do naszego ideału. A co Wy o tym sądzicie?