Witam,
Firma wykonała mi dach i na moje oko to coś tu jest nie tak jak powinno, ale nie jestem fachowcem więc pomyślałem, że zapytam na forum.
Chodzi mi o ułożenie dachówki, a dokładniej na ułożenie jej na szczycie dachu przy gąsiorach. Według mnie to zamki od dachówki powinny być schowane pod gąsiorem, aby nie zaciekało, ale dekarz mówi, że ta dachówka tak ma (Tondach Holenderka Angoba) i jakby dał wyżej dachówkę, czyli schował zamki pod gąsiory to by nieestetycznie wyglądało - gąsiory by się bardzo wysoko uniosły do góry.
Tyle tylko, że boje się, że jak zostawi tak jak jest to woda będzie mi zaciekać.
I zastanawiam się, czy dachówki ułożone w rzędzie przy gąsiorze nie powinny być przykręcone? Bo z tego co widziałem to przykręcili losowo wybrane.
No i jeszcze same gąsiory jakoś dziwnie wyglądają, mają jakieś szpary między sobą - nie powinny bardziej na siebie nachodzić?
Będę wdzięczny za Wasze opinie, bo zbytnio nie chcę mi się wierzyć w słowa wykonawcy: "Dobrze jest, mamy to już wypracowane od kilku lat i nie będzie zaciekać. Nie martwi się Pan, będzie dobrze."