Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mp_krk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    606
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mp_krk

  1. Ok, tyle że dzwoniłem do Enionu i usłyszałem że skrzynkę z wyposażeniem mam sobie zrobić sam natomiast oni w ramach przyłącza robią tylko kabel do tej skrzynki i zakładają licznik. Musi tak być czy są jakieś regulacje kto za co odpowiada? Bo jakby nie było to taka skrzynka parę ładnych stów kosztuje...
  2. Też to tak rozumiałem, że skrzynka jako miejsce montażu licznika i rozgraniczenia własności urzadzeń jest po stronie ZE. Ale czy nie przeczą temu poniższe zapisy umowy... " zakres niezbędnych prac dla przylaczenia obiektu opisanego w pkt 1 (...) obejmuje wykonanie nastepujacych obiektow energetycznych: * w zakresie budowy przylacza: budowa przylacza napowietrznego AsXsn 4x16mm2 * w zakresie rozbudowy sieci: dobudowa odcinka napowietrznego sieci przewodem AxXsn 4x70mm2 " " ZE zobowiązuje się do wykonania (...) " j.w. " Przylaczany podmiot zobowiazuje sie do: * wykonania wlasnym kosztem i staraniem instalacji elektr. w obiekcie oraz urzadzen elektroenergetycznych instalacji od obiektu do miejsca rozgraniczenia wlasnosci (...) *uzgodnienie z ZE typu i lokalizacji ukladu pomiarowego "
  3. A wiec jest tak....ja buduje sie na jednej dzialce, brat dwie dzialki dalej. Obecnie korzystamy z pradu budowlanego na przylaczu prowizorycznym wykonanym na nasz koszt (ale to akurat nie ma znaczenia). oboje mamy podpisane w Enionie umowy o przylacz. do sieci energet. - każdy na swoją nieruchomość, niezależne. Obie są tak naprawdę w trakcie realizacji...podwykonawca ZE zalatwil juz cala papierologie, bodajze za 5dni mija termin od zgloszenia do starostwa i moga wykonywac. Jak pierwsza jest realizaowana umowa brata.....raz ze on podpisal umowe pierwszy, drugie ze do niego jest dalej - po prostu w ramach przylacza do jego dzialki u mnie bedzie stal slup i tym samym w ramach mojego przylacza wykonawca bedzie musial zejsc tylko po slupie do skrzynki. Dla obu umow wykonawca jest bodajze ten sam...choc to ciezko z cala pewnoscia stwierdzic bo zlecenie na podlaczenie do mojej dzialki bedzie wystawione dopiero jak bedizie linia zasilajaca doi brata (formalnie, jako ze nie mozna zlecic zejscia do skrzynki ze slupa ktorego nie ma; w rzeczywistosci bedzie to realizowane bodajze jednoczesnie) warunki w obu przypadkach sa na przylacz napowietrzny - miejsce dostarczenie en elektr. opisane jest jako ' w szafce pomiarowej - na listwie zaciskowej w kierunku instalacji odbiorcy '; miejsce zainstalowania licznika ' w szafce pomiarowej na proj. słupie ZEK ' Poczatkiem lipca podwykonawca ma zamiar przystapic do wykonania przylacza (tu nie ma raczej obaw o termin, i tak juz czekamy ponad 2 lata). Wczoraj w rozmowie z bratem zasugerowal zebysmy na slupach zrobili skrzynki to on od razu wepnie do nich kabel ze slupa; ze mozemy to komus zlecic lub u niego taka skrzynka kosztuje 700-800 zl (jak rozumiem z wyposazeniem). Tyle ze jak ZE robią przyłącza kablowe do granicy to skrzynkę w granicy umieszcaja na własny koszt, wnioskuję że w tym przypadku powinno być tak samo (przecież obecnie nie praktykuje sie juz chyba przylaczy napowietrznych bezposrednio do budynku)? W Warunkach jest tez info ze ' instalacje przylaczanego obiektu od miejsca rozgraniczenia urzadzen elektroenergretycznych Wnioskodawca winien wykonac we wlasnym zakresie zgodnie z obowiazujacymi przepisami i normami ' . Jako miejsce rozgraiczenia jest pewnie traktowana skrzynka ale z powyzszego nie wynika kto ma ja wykonac...
  4. Ok, dzięki za odpowiedź. Czyli ze zlecaniem badan i protokołów lepiej poczekać do podłączenia docelowego zasilania lub podłączyć do rozdzielni prąd z skrzynki budowlanej. Pozwolę sobie zapytać tutaj jeszcze o jedną kwestię - mianowicie ZE wykonuje przyłącze prądu do granicy działki, w moim przypadku przyłącze napowietrzne i zejście do skrzynki na słupie. Przyjęte jest że skrzynka (ta na słupie w której będzie licznik) jest wykonywana przez ZE/podwykonawcę w ramach opłaty przyłączeniowej czy dodatkowo przez inwestora? Wiem że powinno być to w umowie ale tej akurat nie mam pod ręką...a wczoraj podwykonawca ZE powiedział mojemu bratu że dobrze by było byśmy sobie zrobili skrzynki zanim podciągną kabel, to wtedy wpiąłby go od razu do nich. Dodał że u niego taka skrzynka to koszt 700-800 zł... Chce naciągnąć czy praktyka ta zależy od ZE? Bo do tej pory spotykałem się z sytuacjami że ZE podciągał kabel do skrzynki którą sam umieszczał na słupie lub w granicy działki i po stronie inwestora było wpiąć do niej kabel od strony budynku.
  5. Odgrzebię temat... jak wynika z powyższego pomiary elektryczne wraz z protokołami powinny być wykonane po podłączeniu osprzętu. Natomiast mam pytanie czy wykonuje się je "na sucho" czy musi być już instalacja podłączona do docelowego przyłącza z ZE? Obecnie sytuacja wygląda tak że mam instalację w domu do której oczywiście mogę podłączyć osprzęt. Jednak prąd mam na zewn. w skrzynce budowlanej - i pytanie czy ze zleceniem pomiarów etc. muszę się wstrzymać do czasu podłączenia przez ZE licznika w docelowej skrzynce i dalej podpięcia do niej kabla z rozdzielni wewn. domu?
  6. mp_krk

    Wkłady kominkowe PAMA

    eniu, można i zrobić tak. ale z pkt widzenia efektywności i uzytkowania....lepiej jak opudowa szamotowa jest wentylowana czy zamknięta?
  7. mp_krk

    Wkłady kominkowe PAMA

    Kto produkuje te Westflame Valeo? Bo opis na pierwszej lepszej stronie Allegro jakoś strasznie uderzająco podobny do tego z Pamy:) Też jestem na etapie wyboru wkładu i poważnie rozważam Pamę. Początkowo zatsnawiałem się na d obudową zimną....najpierw gk, potem jednak płyty izolacyjne (zachęciły mnie tu chyba prace kolegi jwbrzezinski). Wiem że eniu testował ją w obudowie zamknietej - ale powiedzcie czy obudowa z płyt szamotowych zawsze musi być obudową zamkniętą czy ona może też być wykonana jako obudowa wentylowana (podobnie jak kominki zimne)? Wtedy część ciepła napływałaby przez kratki, część przez konwekcję.... Mistrz, jak wrażenia po wizycie w fabryce?
  8. nie wgłębiałem się jeszcze, ale tak z ciekawości...jaka jest techniczna różnica etc w modelach Schnaider'a Senda i Anya...różnica w cenie zasadnicza...
  9. To czy gmina podłączy sama (czyt. zwróci koszty) czy nie zależy w znacznym stopniu pewnie tylko od osób podejmujących takie decyzje...a że w spółkach komunalnych prezesi etc. siedzą długie lata to tworzy się swego rodzaju polityka postępowania. Zgodzę się z kolegą Jastrząb...tak, gmina nie ma prawa nikogo zmusić do rozbudowy sieci na jego koszt i prędzej czy później pewnie daną nieruchomość podłączy. Ale zważ (tu ukłon do borsak) że pewnie będzie to później lub znacznie później niż prędzej. Same warunki przyłączenia nie definiują jego terminu, a jedynie mówią o technicznej możliwości przyłączenia. Jeśli nawet gmina nie wpisałaby w nich "rozbudowa na własny koszt i późniejsze nieodpłatne przekazanie" to nie ma żadnego obowiązku wykonania przyłącza w ciągu 1-3 lat a na tym zależy pewnie ok 90% osób składających wniosek o PnB (zakładając że wodę na potrzeby budowy będą mieć z innego źródła). Sam to przerabiałem....rozbudowa na własny koszt (najlepiej przez firmę współpracującą z gminą bo nie ma żadnych problemów z odbiorem i czepianiem się szczegółów), odbiór przez ZGK i przekazanie gminie (to ostatnie jeszcze nie nastąpiło). Oczywiście, tak jak desmear mógłbym zostawić wodociąg i kanalizę jako przyłącz prywatny, nie przekazywać go gminie i wg mnie słusznie żądać od chcących się do niego przyłączyć w przyszłości sąsiadów jakiejś rekompensaty. Jednak trzeba mieć w pamięci że ew. naprawy będą musiały być dokonane samodzielnie, na mój koszt...oczywiście może się to nie wydarzyć, ale trzeba pamiętać że sieci te biegną przeważnie pod drogą z której nie koszystamy tylko my i koszty przywrócenia jej do stanu poprzedniego mogą być wyższe niż sama naprawa sieci. Także, z mojej perspektywy...z podanych opcji najlepsza trzecia, tyle że pewnie gmina przypomni nam o opłacie adiacenckiej...
  10. Przestrzeń wypełniamy białym lacobelem, więc podobnie:) Co szafek...jak zrobię górne na 70cm to też zrównają się z wysoką zabudową...akurat ten szczegół zależy od wysokości wysokiej zabudowy, którą też można przecież regulować. Bardziej chodziło mi o to jaka max wysokość tych górnych szafek jest akceptowalna dla oka ze wzgl. estetycznych:)
  11. Witajcie... Mam pytanie natury estetyczno-praktycznej:) jaką rozsądną wysokość można zastosować dla wysokiej zabudowy w kuchni? Konkretnie to ścianę z wysoką zabudową będziemy mieć jak w poniższym linku (pierwsza wizualizacja), kolorystycznie też podobnie...: http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57595,9260123,Kuchnie_z_wysoka_zabudowa.html ....czyli trzy słupki wysokiej zabudowy, obok nich trzy bardziej "klasyczne" czyli z blatem i płytszymi szafkami u góry. Kuchnię mamy wysoką na ok 2,85m więc przestrzeń nad meblami i tak będzie trzeba jakoś przyjemnie dla oka zabudować. Standardowo wysokość mebli w kuchni wychodzi bodajże ok 214cm....planowaliśmy coś wyżej ale nie wiemy za bardzo jak to w rzeczywistości będzie wygladać, czy szafki górne nie będą zbyt przytłaczające. O ile bowiem dół i środek musi zostać te 86-90 i 60 to górne planowaliśmy 70-80 cm...wyższe na wysokiej zabudowie (jej całość w czerni) zlałyby sie, jednak nad blatem każdy ich cm więcej bedzie chyba znacząco widoczny?
  12. Rozumiem że masz na myśli " Rób kostki za lampami, do lamp doprowadź przedłużenia około 10-15cm." De facto oprawa GU10 ma przewód przyłaczeniowy bodajże 15cm więc byłoby to coś na ten wzór. Oczka będą wokół holu ale "w jednej linii" więc przewód pójdzie blisko nich, tak że praktycznie będzie można wyciągnąć cały przewód GU10 podłączony do kostki. Ew zrobi się na dojściu i odejściu od kostki lekki zapas....wydawało mi się że byłoby to lepsze rozwiązanie niż dawanie po kolejnej kostce przy każdym pkt. Rysunek był poglądowy, żyła ochronna znajdzie się we właściwym miejscu...
  13. kkas, akurat tam jest kwestia łazienki więc powiedzmy kwestia puszek dla mnie bardziej zasadna. choć znaleźć "pod ręką" takie które przejdą przez otwór pod oczko led to niezła sztuka. odnośnie przewodu....zastosować linkę omy 3x0,75 czy drut ydy 3x1? p.s. swoją drogą odnosząc sie do wcześniejszego Twojego posta, nigdzie nie wspomniałem że szukam magicznego ograniczenia kosztów i patrzę na oszczędność jednej żyły wartej może 0,20 zl/mb. choć nie ukrywam że akurat Twoja koncepcja z propozycją profesjonalnego i raczej biurowego systemu do sufitów podwieszanych była oderwana od rzeczywistości:)
  14. a jaka klase IP powinnienem zapewnic w tej zabudowie wg Ciebie? zarowki byly przykladowe...Ty co bys polecil?
  15. wiec rzekoma żarówka ma jak podałem 195lm... lub bardziej realnie... 180...http://allegro.pl/zarowka-diodowa-gu10-12-led-smd-5050-230v-lumenmax-i2257648572.html 130...http://halogen.pl/zarowka-12-led-smd-gu10-230v-35mm-gu11-ciepla-p5996.html
  16. Wytlumacz mi po co mam kostki montowac w puszkach a nie moge ich po prostu zostawic w przesterzeni nad stelazem? jesli przylaczenie oprawy GU10 do kostki wykonam w puszcze to praktycznie bedzie to nierozbieralne poprzez otwór wyciety pod oczko
  17. Czyli zakładając że podłączam przewód 3x1 to wyglądałoby to tak?: http://images46.fotosik.pl/1441/70fc1d44c2ced544m.jpg"]http://images46.fotosik.pl/1441/70fc1d44c2ced544m.jpg[/url] jesli zamiast led podlaczone bylyby halogeny to tez nie bedzie jakosci w poziomie swiecenia pierwszej i ostatniej? do halogenow jaki przekroj przewodu p.s. w holu bedzie ok 15 oczek - powinny wiec chyba wystarczyc ledy oparte na 11-12 diodach smd 5050 2,4W 195lm?
  18. dla uzupełnienia, oświtlenie to będzie akurat na 230v a nie na 12v
  19. Panowie, generalnie pewnie dam przewód 2x1 i będzie ok. choc dyskusja ciekawa:) a z własnego doświadczenia, jakiego procucenta/firmy ledy polecacie? Wiem dudi że masz u siebie, napisz proszę jakie i jak się sprawują jakościowo?
  20. ale jaka listwe masz na myśli?
  21. robertsz, dudi, dzięki za odp. opcja 2/3 jest lepsza od 1 czy generalnie dla jakości świecenia każdej z "żarówek" led nie ma to znaczenia i nie będzie skutków że ostatnie będą świecić słabiej? na jakich kostkach polecacie łączyć linkę? kkas, gdzie byś podłączył tą trzecią żyłę?
  22. Witam, wokół holu zabudowałem półkę z płyt g-k, w których chcę umieścić taśmy led oraz oprawki z żarówkami led. O ile paski to kwestia przyszłości (i łatwiejsza do ogarnięcia) to mam wątpliwości co do podłączenia oczek... Ile żarówek led (powiedzmy 2-3 watowych) może być podłączonych na jednym obiegu elektrycznym/kablu? Planuję dać żarówki j/w 2-3W na napięcie 230V. Z rozrysowania wychodzi jakieś 12-15 szt. Jakim przewodem to rozprowadzić? Z tego co się orientuję przy 230V wystarczyłby 2x1,5? I w końcu jak fizycznie rozegrać podłączenie - tutaj czytałem o trzech możliwych opcjach.,, 1/ na zasilaniu założyć kostkę i od niej doprowadzić podłączenie do poszczególnych oprawek 2/ od zasilania podłączyć się do pierwszej oprawy, od niej do kolejnej itd 3/ puscić przewód wzdłuż półki i w miejscu poszczególnych oczek robić na kostkach odgałęzienia do pojedynczych oprawek Jak to najsensowaniej rozegrać?
  23. Dlaczego aż dwie warstwy? Dawać folie paroizolacyjna (żółtą lub zieloną) czy zwykłą czarną budowlaną Tak z ciekawości....czy folia ma jakikolwiek opór cieplny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...