Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rabbit

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Rabbit

  1. Witam. Mam dosyć typowy problem i za bardzo nie wiem jam go rozwiązać. Mieszkam w bloku z 1963 roku. Do zeszłego roku był położony parkiet,jednak ze względów zdrowotnych trzeba było się go pozbyć. Podkład pod parkietem było nasączony czymś, co nie dość że śmierdziało ( jak podkłady kolejowe), to jeszcze dawało odczyn alergiczny u dzieci. Zdecydowaliśmy się na panele.Po zdarciu podłogi i podkładu położyliśmy piankę grubości 2mm i na to panele podłogowe (na zatrzask). Było ok,nic nie skrzypiało, ale podłoga była za nisko (7 centymetrowe szpary pod drzwiami). Ktoś doradził,aby wyrzucić piankę i położyć panele na styropian.Tak też zrobiłem.panele ułożyłem bezpośrednio na styropian ( 4cm grubości)Podłoga jest na tej wysokości co poprzednio,ale teraz skrzypi niemiłosiernie na każdym kroku (nawet pod ciężarem 3 latka). Kolega doradził,żebym na styropian, a bezpośrednio pod panel położył 2 mm piankę (taką jak poprzednio dałem na podłogę) to nie będzie skrzypieć.Nie jestem przekonany do skuteczności tego rozwiązania,a poza tym nie chce mi się po raz kolejny rozpinać paneli,dla eksperymentu. Zdjęcie całej podłogi i zrobienie wylewki nie wchodzi w rachubę, bo mieszkanie jest użytkowane,a podłoga kładziona była metodą suwania mebli.Nie mam pomysłu i szału dostaję przez to skrzypienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...