bogdanmilewczyk
-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez bogdanmilewczyk
-
to jest przepływ dla jednej pętli a Ty masz ich 6 zdaje się ale poszperałem na stronie Danfossa http://danfoss.ipapercms.dk/Heating/AutoGen/VD31D349/?ForceLanguage=pl i oni dla podłogówki o powierzchni do 180m2 przewidują zawór 1/2" przy podobnym układzie do Twojego więc chyba bez sensu się czepiałem choć jeszcze nigdy nie widziałem kolektora zasilanego rurą 15mm a Danfoss produkuje kolektory 1" zdaje się tylko pod podłogówkę (próbuję się tłumaczyć ) sory i pozdro
-
a gdzie ten przepływ mierzyłeś?
-
jak śmiga to ok projektantem instalacji nie jestem ale liczy się je tak by dawały radę w największe mrozy dla danej strefy klimatycznej więc większość czasu są przewymiarowane, teoretycznie może nie dogrzewać w największe mrozy i dłużej ogrzewać dom po wychłodzeniu.
-
bo powinien być kolektor o większej średnicy wtedy większy zawór itd życzę wam żeby to chodziło jak trzeba bo jeszcze nie mieszkacie tak?
-
teraz kumam "rozbudowałeś" kolektor o drugi ale (to zabrzmi jak czepianie się) na hydraulice trochę się znam i ten kolektor to powinien być grubszą rurką zasilany raczej, ta wygląda na 15mm a 22mm by nie zaszkodziła - ale nie masz daleko do pionu więc to nie problem no a jak byś chciał rozbudować regulację to dorzucisz siłowniki
-
"Bogdan, kiedy ruszasz z budowa? Z tego co pisałeś jesteś już zdecydowany na szkieleta wiec chętnie prześledzę Twoje zmagania" przyszły rok mam nadzieję z34 bardzo mi się podoba i pewnie to będzie ON
-
"- łącznie wyszło 500m rury przelicz przez cenę rury za 1 m ja kładłem wavin po 3 zł (chyba) =1500 - do tego rozdzielacz z pompą na 3 obwody na dół 1400 - i rozdzielacz na górę 3 obwody bez pompy 350 zł - folia i spinki 300 = 3550" swirek100 nie widzę u Ciebie taśmy brzegowej (dylatacja) w materiałach też nie widzę chyba że dylatowałeś styropianem (będziesz dylatował) bo na fotce nie widać - tylko folię widać ten rozdzielacz na dole obniża temperaturę na potrzeby podłogówki tak? a co z górą ? no i jeśli dobrze kąbinuję to Twoja wersja podłogówki ma znikome możliwości regulacji w zasadzie tylko temperaturą zasilania jeśli kolektor parteru ma jakiś termostat a góry zupełnie nie kumam "a co idzie w szkielecie na dach ?" chyba wszystko może iść "co do regipsów to nie wiem gdzie mniej pracy ja za tynki gipsowe dałem 7000 i wymagają tylko malowania ile wyjdą regipsy nie mam pojęcia ale roboty masa" roboty trochę tak ale szkielet już jest więc tylko płyty, wkręty, itd. "co do elektryki to robota podobna w szkielecie wiercisz i przetykasz kable a w suporeksie przyklejasz kable do suporeksów" tak - ale chyba przewody w rurach osłonowych muszą iść w szkielecie "co do palności to uwierz mi ogień zjada szkielet w mgnieniu oka czy drewno jest zaimpregnowane czy nie" po pożarze w murowanym powinny zostać mury i kupa śmieci a po szkielecie tylko śmieci moim zdaniem nie aż taka wielka różnica ale jak najbardziej zgadzam się z Tobą że: " - ile ludzi tyle przemyśleń tyle zmian i tyle domów :D" zupełnie nie kumam jak używać "cytuj" więc wrzuciłem Twoje słowa w " "
-
no i ławy w szkielecie tańsze bo mniejsze ale gdyby mi firmy miały stawiać to murowany - bo podobne pieniądze a murowany jest bardziej idioto odporny na błędy "fahofcóf" i zapewne łatwiej sprzedać i pewnie jeszcze parę takich..... no jeszcze ekologia na minus murowanym
-
wracając do szkieletu budując metodą gospodarczą szkielet będzie tańszy choć dokładnego kosztorysu jeszcze nie przedstawie faktem jest że to ile firmy kroją za szkielet to grube przegięcie, a prefabrykowane razem z tynkiem itd. te stawiane w kilka dni to dopiero kosmos w kwestii kosztów (gdy szkieleta stawia firma) : - kwota 80 000 nie zawiera ław ewentualnie płyty (tego zazwyczaj się nie podejmują) + kwota 80 000 zazwyczaj zawiera wełnę w szkielet (dostajemy ją "na potem" czyli do montażu po montażu instalacji (ele. co cwu itd) + część firm jest w stanie zrobić za 80 000 zamknięty więc w tej cenie mamy już nieźle zaizolowaną chałupę (wełna) a dołożymy jeszcze styropian na elewację i będzie znacznie cieplej niż w murowanym (trochę drożej wyjdzie styropian bo musi być ryflowany ale to grosze ) poza tym murowane zazwyczaj tynkuje się maszynowo co jest znacznie droższe i bardziej pracochłonne od GK z perspektywy kogoś kto sam będzie robił prawie wszystko szkielet będzie "lżejszy" w budowie o spoooooooooro ton mniej do przerzucenia instalacje bez kucia, elektryczna trochę droższa bo w rurkach zdaje się buduje się szybciej bo brak przerw technologicznych i wilgoci w pierwszym roku (to też odbija się na kosztach ogrzewania parę tysi w plecy w pierwszym sezonie grzewczym jeśli nie będziemy sezonować murowanego szybka budowa - szybko się wprowadzamy szybciej spłacimy kredyt - kasa w kieszeni w kwestii palności - ponoć pali się zazwyczaj wyposażenie - szkielet oddziela płyta gk więc chwilę potrwa zanim szkielet się zjara no ale jak się zjara to na cacy heej! ale się rozpisałem )) jak bredze to mnie zapewne wyprostujecie co może wyjść nam tylko na dobre
-
jeszcze wracając do szkieleta część firm chce wcisnąć deski na poszycie zamiast osb (to te firmy które posiadają też i tartak) - a to raczej kiepski pomysł jest ja zdecydowanie bardzo zdecydowany na szkielet
-
w pomorskim objeździłem wiele firm i prawie wszyscy chcieli 80 000 za SSO w szkielecie więc wygląda to na standard ja kombinuję samemu szkieleta postawić bo w tych 80 000 to zdecydowana większość tej kwoty nie jest kosztem materiału