witajcie zaadoptowalismy poddasze domu rodzicow na mieszkanie,(budowa trwala 6lat:)pod dachem blachodachowka sa; folie, rockwool i regipsy na to tynk;troche starcy ale zdrowych belek; mamy dwojke malych dzieci i sie martiwe, bo pomomo lepcow itp inwazje much jest niewiarygodna codzien pojawia sie nie wiedomo skad?!50 nowych,nie wiemy juz co robic kogos wezwac?skad one sie biora?okan sa zamnkiente?czy ktos z Was mial podobny problem?bede ogromnie wdzieczna za jakeikolwiek wskazowki pozdrawiam i dziekuje