zgodnie z tematem (nie wypowiadam sie na temat profesjonalnego - zawodowego podejscia do sprawy) jesli ktos chce zrobic w domu gładź na mokro to np: - kupuje gladz DOLINA NIDY - taka pace z gabka do docierania - reszte rzeczy jak przy normalnej gladzi kladzie NIDE raz, potem drugi raz, potem jak mija godzinka gabka dociera. gabke co jakis czas trzeba plukac we wiaderku z woda tak aby byla czysta jesli do gabki przykleja sie gips to choc godzinka minela trzeba jeszcze poczekac to jest najlepsze podejscie do sprawy w przypadku (jak kilka osob pisalo) betonowych scian z blokow z lat 70 pozdrawiam