Mam prośbę o podpowiedź, bo sam już nie wiem, czy to ma sens. Kominek ma stać pomiędzy kuchnią a salonem, więc jest koncepcja vis-a-vis, czyli mamy 2 szyby, 2 razy więcej ciepełka ucieka przez szkło. Z drugiej strony ma być obudowa ciepła, czyli magazynowanie energii i oddawanie jej później. Jedna koncepcja się trochę kłóci z drugą. Czy ktoś tak zrobił ? Ma jakieś doświadczenia ? Poza konkursem - możecie polecić dobrego kominkarza/zduna, z okolic W-wy (Piaseczno), który robi ciepłe obudowy (nie kaflowe) ? Pzdr M<