Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

koks

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    504
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez koks

  1. Hihi, Waderko, piękny ten Twój tekst, piękny! Eh, nie ma sprawiedliwości na tym świecie... Przy czym facet może sobie pozwolić na brak depilacji i co poniektóry wygląda nawet nieźle z takim kilkudniowym zarostem, a kobieta...no cóż... Wszystkiego najlepszego post factum, bo dzień kobiet już za nami...
  2. Ale jutro już będzie półmetek...
  3. Waderko owocnego czasu... Może jak mąż w domu, to coś do zrobienia mu i w oko wpadnie i pod rękę się nawinie... Chociaż mój to najchętniej coś robi, kiedy uda mu się wysłać mnie gdzieś z Marysią z domu...
  4. Waderko dziś piekę kolejną porcję muffinek... Kupiłam papilotki w realu za 6,49zł za 100szt. Są faktycznie mniejsze niż te moje poprzednie...amerykańskie...;D Przepis na pączki tez wypróbuję - na zdjęciach wyglądają bardzo smakowicie. No i trzeba się powoli szykować do Tłustego Czwartku - to już za miesiąc, hihi...A potem na szczęście przyjdzie wiosna i zaczną się pracę w ogrodzie, więc może uda się pozbyć zimowej oponki Dziewczynki w kapelusikach wyglądają super - jak z bajki o Truskawkowym Ciastku Podziwiam Twoje zdolności manualne...i przede wszystkim chęci! Ja to sobie ciągle obiecuję, że coś uszyję/przerobię/wydziergam i...zwykle na obiecankach się kończy Tak jak mojanio - na studiach robiłam różne rzeczy, a teraz ciągle czasu brak ;( Miłego dnia
  5. Arniko, silikonowe foremki o tyle lepsze, że ich smarować nie trzeba, jeżeli w cieście jest jakiś tłuszcz. A ja nie lubię babrania w maśle...
  6. Waderko, jak dobrze, że z Bartusiem lepiej...ufff! Mam jeszcze "muffinkowe" pytanie techniczne : ile sztuk wychodzi Ci z tej porcji ciasta? Mi wyszło tylko osiem,, ale i muffinki były jakieś takie spore...Miałam papierowe foremki do amerykańskich...Może one jakieś większe?!
  7. Hi,hi, ja tez właśnie skończyłam pieczenie muffinek Waderko, super przepis! Marzy mi się taka silikonowa forma do muffinek...
  8. Waderko, zgadzam się z lasche - zbierzcie się całą grupą. Wiadomo, że duży może więcej Może to podziała na dyrektora. A co do samej szkoły: myślę, że przeniesienie Marty (w dodatku w ciągu roku szkolnego) to byłby ogromny stres dla niej i dla Ciebie. Poza tym niestety każda szkoła ma "coś", albo takiego dyrektora, albo nauczyciela albo jeszcze inne "bonusy"... Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy! A co do Bartusia - oby było coraz lepiej!
  9. Waderko wieki całe mnie tu nie było, więc teraz nadrabiam... Podziwiam zdjęcia pokoików, paneli, świątecznego wystroju, no i przede wszystkim - te ostatnie - dziewczynek! Zdjęcia - jak zwykle - piękne, bo i modelki atrakcyjne... Przepis na muffinki dzięki Tobie wydaje się tak prosty, że chyba w sobotę sama wypróbuję Co do małego Bartusia - dołączam do modlitw! Niestety sama się przekonałam, że cierpienie dziecka boli dużo bardziej niż własne...
  10. Waderko - WOW Idziesz jak burza! Ja mam do urządzenia jeden dziecinny i ciągle nie jestem gotowa, a Ty dajesz radę z trzema! Też stawiam na białe mebelki u nr 1. Z malowaniem łóżka zawsze można zaczekać od wiosny Ale jestem ciekawa efektów... Schody są super! Nie ma to jak dąb Lakierujesz, czy olejujesz? Olej podobno lepszy, bo się nie wyciera tak jak lakier...
  11. Waderko, nam parapety robił ekipa od elewacji, ale jeśli sama kładłaś kafelki (a kładłaś!), to nie może to być o wiele trudniejsze. Dasz radę Na pewno zaprawa musi być położona z małym spadkiem, no i sama płytka klinkierowa powinna wchodzić pod ramę okienną. U nas niestety jeden z parapetów przeciekał do wewnątrz, więc mąż własnoręcznie silikonował wszystkie szczeliny między płytkami, a oknem (fuga troszkę się wykruszyła) i problem zniknął. Postaram się odgruzować zdjęcia parapetów i prześlę Ci je na priva. Trzymam kciuki za udane spotkanie z maszyną do szycia...
  12. To i ja deszczu życzę, Waderko U nas leje już kolejny dzień...to niech ten deszcz do Was idzie Co do parapetów zewnętrznych: a myślałaś może o kształtkach klinkierowych? Kupowaliśmy w hurtowni budowlanej całkiem niedrogo - 2 złote z groszami za sztukę (tyle że 2 lata temu), do tego zaprawa-fuga i silikon. Nie wiem, czy koszt nie byłby porównywalny z metalowymi... No i te belki w sypialni: człowiek ciągle musi wybierać między tym, czego by chciał, a tym, na co może obie pozwolić...Życie niestety składa się z kompromisów. Czasem może zbyt wielu... A co do słuchania deszczu, to jeśli w sypialni będziesz miała okna połaciowe, to deszcz i tak będzie słychać i to baaardzo dobrze Trzymam kciuki za powodzenie wszystkich prac!
  13. To powodzenia, Waderko! Oj, będzie się działo na tym poddaszu...
  14. Gratuluję szufladowych frontów! Kolejny krok do przodu Coś mi się przy okazji majaczy, że nasze szafki z Ikei też miały jakieś zadrapania i wgniecenia, ale z reklamacji zrezygnowaliśmy, bo po pierwsze primo były w mało widocznych miejscach, a po drugie primo stwierdziliśmy, że za dużo zachodu i kursowania na trasie Szczecin-Poznań. Tyle, że mamy brązowego Adela, więc i uszkodzenia nie tak widoczne, jak na białych frontach... Przejrzystością w Twojej szufladzie jestem zachwycona (przyprawniki tez cudne!), bo u mnie po chwili robi się za gęsto Za dużo tzw. przydasiów... Folię szufladową mam ciągle w planach, więc zaczekam, aż zdecydujecie, czy wzorkiem do góry, czy nie i dopiero wtedy kupię i położę
  15. Waderko, folia na szafkach wygląda super Pokazałam zdjęcie mężowi, żeby też się zachwycił, a on powiedział: "...taka babcina...", a wcale nie czytał Twojego opisu Też myślałam o oknie w łazience. Niby fajnie widzieć świat siedząc w wannie, ale i świat może mnie zobaczyć w tej wannie...a to już nie jest takie zabawne Znalazłam takie wzory i spodobały mi się te liście i ten pierwszy wzór też: http://allegro.pl/nowosc-statyczna-bez-kleju-okleina-witrazowa-i1275715796.html
  16. Waderko - zdjęcie SUPER! Sama energia i radość życia Faktycznie "trochę" to trwa z Twoją kuchnią skoro zamawiałaś 13.09 Ja chyba miałam szczęście: trafiłam z wyborem szafek w to, co mieli na stanie A jak tam folia na szybki? Przyszła już? Bo bardzo mi się spodobała...i teraz się zastanawiam, gdzie mogłabym sobie taką nakleić Pysiaczku my też rozważaliśmy brw, ale te 8tyg. oczekiwania, które nam zaproponowano, przeważyło szalę...
  17. pysiaczku chyba się tej Ikei nie doczekamy Trzy lata temu, kiedy kupowałam w Poznaniu kuchnię (pojechałam pociągiem, numerek do działu kuchennego pobrałam, listę elementów z panem sprawdziłam, a potem już tylko z domu zrobiłam przelew i transport za jedyne 470zł zjawił się u nas 4 dni później o 7 rano!), usiłowałam podpytać, czy będą się u nas budować, usłyszałam, że NIE i nie ma w ogóle takich planów No i zostaje Poznań albo Berlin + płacenie za transport. A tak nawiasem mówiąc, to nawet i z tym transportem wyszło nam taniej, niż gdybyśmy podobne szafki zamówili na miejscu w brw. I termin oczekiwania o wiele krótszy niż 8 tygodni...
  18. Waderko nie kuś, nie kuś, bo to się może źle skończyć Namawiam małżona na wycieczkę do Poznania (a raczej do Ikei ), ale teraz nawet i pogoda przestaje mi sprzyjać... :-/ A co do Twoich frontów: oj, jak ja lubię te teksty "błąd w systemie", "niezaktualizowana oferta na stronie" itp. grrr... A człowiek już się cieszył, że wreszcie uda mu się coś kupić... Ja miałam szczególny sentyment (i tez chyba mi pozostał) do Wikingów i nawet byłam na takim festiwalu na wyspie Wolin, gdzie Wikingowie mieszają się ze Słowianami i czytałam wszystko, co wpadło mi w ręce, więc Cię rozumiem Może powinnam zmienić sobie ten nick na jakiś mi bliższy...Jakąś białogłowę, czy cuś...
  19. Waderko, Twój nick też niczego sobie A mój w spadku po mężu, który teraz już się na forum nie udziela... (w zamierzchłych czasach realnego socjalizmu był program rozrywkowy "Jarmark" i tam właśnie pojawił się inspektor Koks...) Co do uszczelki, to faktycznie mogła się zapodziać w kartonie. Ja należę do tych, co wytrząsają porządnie każde opakowanie. Potem jeszcze je składam, żeby było ekonomicznie i dopiero wyrzucam, więc i taka uszczelka się przede mną nie ukryła Twoja kuchnia wygląda coraz piękniej (vide kolejne drzwiczki) i tak przytulnie...I ta mina Twojego nr 3 A w mojej kuchni po prawie trzech latach od zakupu ciągle brakuje jednej szafki wiszącej i jadę do tej Ikei i jadę...i dojechać nie mogę. Jeszcze trochę poczekam, to może wybudują ją wreszcie i w Szczecinie... Tak więc dołączam do klubu użytkowniczek "kuchni na raty". Obyś jutro nabyła brakujące fronty
  20. Waderko, przeczytałam wątek od deski do deski i jestem pod wrażeniem! Kuchnia ciepła i przytulna, platynowy szary z łazienki już "odgapiam" do mojego wiatrołapu, dzieciątek zazdraszam (u mnie na razie jedna córcia), no i podziwiam Cię za cierpliwość i pogodę ducha. Trzeba być niezłym menadżerem , żeby to wszystko ogarniać... I jeszcze ten płot! A Twój wiatrołap z szafkami i lustrem tez już widziałam gdzieś tu na forum... Co do uszczelki między cokołem, a podłogą: kupowałam kuchnie w Ikei trzy lata temu i w paczce z cokołem była do kompletu gumowa, przezroczysta nakładka-uszczelka. Myślę, że nadal powinni coś takiego mieć. pozdrawiam...i dołączam do grona "czytaczy"
  21. majkabajka07 PIĘKNY POKOIK!!! Bardzo dziewczęcy i delikatny... Nasza Malutka też ma mieć taki we fioletach. Właśnie dziś kupiliśmy farbę duluxa "kwitnący lotos",a kilka dni temu oglądałam takie same literki z motylkami na allegro (woowi). Jeszcze mi wyjdzie klon Twojego Dobrze, że chociaż imię się nie zgadza... Jakiej farby użyłaś (firma, kolor), jeśli można wiedzieć?
  22. mamy położone kształtki klinkierowe - udało nam się dobrać klinkier pod kolor okien (złoty dąb): miodowe przechodzące w brąz całość wygląda naprawdę świetnie
  23. u nas są 3 schodki od frontu, ale od drugiej strony (taras) będzie niżej - ok. 30cm; działka ma lekki spad...
  24. kanaliza rozprowadzona po podłodze pod wylewkami...
  25. u nas ekipa zabezpiecza okna od środka folią (tzw. stretch; owijają każde skrzydło z osobna) na czas tynkowania dodatkowo sami okleiliśmy wszystkie zawiasy okienne taśmą papierową (tak nam doradzili monterzy okien ) za tydzień będziemy wiedzieli, czy to "zadziałało"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...